Perfumy na slub - doradzcie

[australianaa]

Hej dziewczyny
Poszukuje odpowiednich perfum na Ten Wyjatkowy Dzien. Przekopalam sie przez polowe forum I jako ze zalozylam sobie, ze chce pachniec kwiatowo (najbardziej mi zalezalo na frezji), spisalam sobie perfumy do przetestowania: Guerlain Idylle I Champs Elysees, Estee Lauder Pleasures, YSL Paris, Ralph Lauren Romance, Chloe... Myslalam, ze znajde zapach zycia, a tu porazka... Na pierwszy ogien poszla EL Pleasures I myslalam, ze padne - strasznie duszaco-mydlane mi sie wydaly te perfumy. Champs Elysees tez za bardzo pachna mydlem, kolejny zawod to Romance... Wachalam wersje Midnight Romance I juz bardziej przypadla mi do gustu.
Zdalam sobie sprawe, ze nic nie rozumiem :P myslalam, ze szukam czystej frezji, ktora byla polecana w Idylle, ale to jednak nie to. Jak wyobrazam sobie swoje perfumy na slub, to widze kosz ze swiezymi kwiatami, zapach kwiaciarni. A te perfumy sa raczej duszace. W tym wypadku nie wiem w ktorym kierunku isc, zeby godziny spedzane na wirtualnym poszukiwaniu perfum nie konczyly sie kolejnymi "niespodziankami" w perfumeriach.
Dodam, ze jestem kompletnie zielona jesli chodzi o perfumy I ich nuty. Zapachy, ktore mi sie podobaja na co dzien, to Elizabeth Arden Green Tea, Rihanna Nude, Guess by Guess, Davidoff Sea Rose a najbardziej zolty Adidas (Free Emotion bodajze) I od lat podoba mi sie Issey Miyake. Nie wiem, czy te przerozne zapachy maja ze soba w ogole cokolwiek wspolnego :P
Moze ktoras z Was bylaby w stanie mi doradzic jakies wyjatkowe perfumy? Kwiatowe, ale nie duszace, bardziej swieze, moze troche slodko-waniliowe, ale nie za bardzo? Chyba jednak czysto kwiatowe nie sa dla mnie. Szukajac perfum w internecie zupelnie nie wiem jakich skladnikow szukac. Po ostatniej wizycie w perfumerii bardzo dobrze wspominam Signorine I Tresor In Love, ale moze moj nos byl juz zmeczony no I nie wiem, czy nadaja sie na slub...
No I wazne, zeby te perfumy byly raczej latwo dostepne.
Prosze doradzcie!

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Ah, zapomnialam dodac, ze strasznie mi sie spodobal tez GAP Stay (ale jest mega nietrwaly), podoba mi sie tez niebieska Katy Perry (ale bo ja wiem czy to odpowiednie na slub...) I po dluzszym zastanowieniu chyba tez Escape CK. Na poczatku strasznie sie czailam na Eternity (bo przeciez taki kwiatowy), ale tu kolejne duszace mydlo I zawod...

[naanakov]

Spróbuj Daisy - dla mnie czysta kwiaciarnia, świeża i lekka. Signorina i Tresor In Love to też dobre pomysły moim zdaniem. Możesz jeszcze spróbować Alienów, ale nie wiem, czy Cię nie zabiją. No i nie są świeże.

[pozzzziomka]

Idylle to nie sa czyste frezje Mieszanka kwiatow z dobrze wyczuwalna konwalia
Tresor in Love to dosc dobry wybor
A jak u Ciebie z roza?

Z kwiatowych do potestowania w S. i D. polecilabym Addict Fraiche dawny Addict 2, Cartier Baiser Vole edt i edp (Cartiery sa w D.)
Chance Eau Tendre i M. Jacobs Daisy
Rosabotanica, Florabotanica
Lanvin Marry Me
z niszy TDC Sublime Balkiss - cuuudo

[aniuta26]

A może Versace Bright Crystal -czysty kwiatowo owocowy zapach,jeszcze przyszły mi na myśl Givenchy ange ou demon le secret edp i Lancome Miracle

[pozzzziomka]

Napisane przez aniuta26

A może Versace Bright Crystal -czysty kwiatowo owocowy zapach,jeszcze przyszły mi na myśl Givenchy ange ou demon le secret edp i Lancome Miracle

O BC - potwierdzam Delikatne, kwiatowe

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Napisane przez australianaa

Hej dziewczyny
Poszukuje odpowiednich perfum na Ten Wyjatkowy Dzien. Przekopalam sie przez polowe forum I jako ze zalozylam sobie, ze chce pachniec kwiatowo (najbardziej mi zalezalo na frezji), spisalam sobie perfumy do przetestowania: Guerlain Idylle I Champs Elysees, Estee Lauder Pleasures, YSL Paris, Ralph Lauren Romance, Chloe... Myslalam, ze znajde zapach zycia, a tu porazka... Na pierwszy ogien poszla EL Pleasures I myslalam, ze padne - strasznie duszaco-mydlane mi sie wydaly te perfumy. Champs Elysees tez za bardzo pachna mydlem, kolejny zawod to Romance... Wachalam wersje Midnight Romance I juz bardziej przypadla mi do gustu.
Zdalam sobie sprawe, ze nic nie rozumiem :P myslalam, ze szukam czystej frezji, ktora byla polecana w Idylle, ale to jednak nie to. Jak wyobrazam sobie swoje perfumy na slub, to widze kosz ze swiezymi kwiatami, zapach kwiaciarni. A te perfumy sa raczej duszace. W tym wypadku nie wiem w ktorym kierunku isc, zeby godziny spedzane na wirtualnym poszukiwaniu perfum nie konczyly sie kolejnymi "niespodziankami" w perfumeriach.
Dodam, ze jestem kompletnie zielona jesli chodzi o perfumy I ich nuty. Zapachy, ktore mi sie podobaja na co dzien, to Elizabeth Arden Green Tea, Rihanna Nude, Guess by Guess, Davidoff Sea Rose a najbardziej zolty Adidas (Free Emotion bodajze) I od lat podoba mi sie Issey Miyake. Nie wiem, czy te przerozne zapachy maja ze soba w ogole cokolwiek wspolnego :P
Moze ktoras z Was bylaby w stanie mi doradzic jakies wyjatkowe perfumy? Kwiatowe, ale nie duszace, bardziej swieze, moze troche slodko-waniliowe, ale nie za bardzo? Chyba jednak czysto kwiatowe nie sa dla mnie. Szukajac perfum w internecie zupelnie nie wiem jakich skladnikow szukac. Po ostatniej wizycie w perfumerii bardzo dobrze wspominam Signorine I Tresor In Love, ale moze moj nos byl juz zmeczony no I nie wiem, czy nadaja sie na slub...
No I wazne, zeby te perfumy byly raczej latwo dostepne.
Prosze doradzcie!

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Ah, zapomnialam dodac, ze strasznie mi sie spodobal tez GAP Stay (ale jest mega nietrwaly), podoba mi sie tez niebieska Katy Perry (ale bo ja wiem czy to odpowiednie na slub...) I po dluzszym zastanowieniu chyba tez Escape CK. Na poczatku strasznie sie czailam na Eternity (bo przeciez taki kwiatowy), ale tu kolejne duszace mydlo I zawod...

A jak u Ciebie z pizmem?
Kwiatowo-pizmowo-eterycznie
Narciso Rodriguez NR L'eau, ale wlasnie koniecznie L'eau
Rouge Bunny Rouge Vespers - do potest w Douglasach


Jeszcze roza z piwonia w Stella Rose zwlaszcza sliczna wersja Absolute

[liselotta]

najpiękniejsza frezja jest w Lancome Miracle:
http://www.fragrantica.pl/perfumy/La...racle-184.html

oprócz tego frezja z zamszem, piękna i kremowa jest w Lacoste Pour Femme:
http://www.fragrantica.pl/perfumy/La...Femme-669.html

[pozzzziomka]

Czysto-frezjowy jest Diptyque O'fresia
Ja czuje frezje z magnolia w Amouage Reflection

[liselotta]

dodam, że autorka chciała by zapach był łatwo dostępny, więc może nie diptyki i amłaże

i lacoste i lancome są bardzo łatwo dostępne i w przyjemnych cenach

[australianaa]

Dziewczyny wielkie dzieki za odzew!! 😊
Tak tak wiem ze Idylle to nie jest czysta frezja ale wyczytalam na forum ze tam ja mocno czuc.
Jesli chodzi o roze to jak najbardziej lubie aczkolwiek wydaje mi sie (moze nieslusznie, w razie czego uswiadomcie), ze perfumy z dominujaca roza moga byc dosc duszace i meczace. Ale jako dodatek jak najbardziej 😊
Co do pizma to... nie mam pojecia hehe 😜 ale wydaje mi sie ze jest w kilku zapachach ktore lubie wiec chyba toleruje 😊 a moze to ten sekretny cudowny skladnik... Nie mam pojecia!!
Niestety wielu perfum ktore polecacie nie ma tutaj... Niestety nie ma ani Sephory ani Douglasa 😢 a nie zdecyduje sie na zakup w ciemno. Te, ktore znajde stacjonarnie, na pewno bede testowac i dam znac!! 😊
Dzisiaj bylam obczaic Euphoria Blossom i chyba bylo ok ("chyba" bo juz mi sie pomieszaly papierki &#128540, to samo tyczy sie Gucci Eau De Parfum II. Natomiast zdecydowalam, ze Escape CK to jednak nie to, chyba za malo kwiatowe (?!).
A jesli chodzi o Daisy - ktora wersja? Ta podstawowa?
No i zalezy mi na tym zeby perfumy byly trwale - slub to jednak nie jest dobra okazja zeby sie co chwila psikac 😉
Dzieki raz jeszcze!!!

[liselotta]

jeśli masz u siebie zarę, to wypróbuj zapach Zara White:

http://www.fragrantica.pl/perfumy/Za...ite-16588.html

jest to odpowiednik Miracle, kosztuje śmieszne pieniądze, a jest bardzo trwały, piękna jest w nim frezja

[liv87]

Kwiaciarnią pachnie mi już tu wymieniona Florabotanica i Rosabotanica, a także Gucci Premiere.
Potestuj jeszcze J'adore (koniecznie wszystkie wersje! bo ja nieznoszę J'adore edp, ale kocham J'adore Voile de Parum oraz L'Or).
Może akurat Chanel Ci podpasuje: Chance, Coco Mademoiselle, no 19 Eau Poudre.
Sprawdź jeszcze DKNY Pure A Drop of Rose - jak w ogrodzie różanym

[pozzzziomka]

Napisane przez liselotta

dodam, że autorka chciała by zapach był łatwo dostępny, więc może nie diptyki i amłaże

i lacoste i lancome są bardzo łatwo dostępne i w przyjemnych cenach

Wiem, wiem, ale to akurat podalam frezje dobrze wyczuwalne Inne propozycje typu Cartier Balenciaga NR ... sa dost

Napisane przez australianaa

Dziewczyny wielkie dzieki za odzew!! 😊
Tak tak wiem ze Idylle to nie jest czysta frezja ale wyczytalam na forum ze tam ja mocno czuc.
Jesli chodzi o roze to jak najbardziej lubie aczkolwiek wydaje mi sie (moze nieslusznie, w razie czego uswiadomcie), ze perfumy z dominujaca roza moga byc dosc duszace i meczace. Ale jako dodatek jak najbardziej 😊
Co do pizma to... nie mam pojecia hehe 😜 ale wydaje mi sie ze jest w kilku zapachach ktore lubie wiec chyba toleruje 😊 a moze to ten sekretny cudowny skladnik... Nie mam pojecia!!
Niestety wielu perfum ktore polecacie nie ma tutaj... Niestety nie ma ani Sephory ani Douglasa 😢 a nie zdecyduje sie na zakup w ciemno. Te, ktore znajde stacjonarnie, na pewno bede testowac i dam znac!! 😊
Dzisiaj bylam obczaic Euphoria Blossom i chyba bylo ok ("chyba" bo juz mi sie pomieszaly papierki &#128540, to samo tyczy sie Gucci Eau De Parfum II. Natomiast zdecydowalam, ze Escape CK to jednak nie to, chyba za malo kwiatowe (?!).
A jesli chodzi o Daisy - ktora wersja? Ta podstawowa?
No i zalezy mi na tym zeby perfumy byly trwale - slub to jednak nie jest dobra okazja zeby sie co chwila psikac 😉
Dzieki raz jeszcze!!!

Daisy i BC sa fajne, ale nietrwale Ale jak nie masz S. i D., to jakie perf masz dostepne Albo inaczej jakie marki?

[kenna kenna]

Jest już. Podobny wątek. Z tradycjami 😃.

Założony przez Kasiulka22 Ten szczególny dzień Jak pachniał?

Polecam, kopalnia wiedzy.

[pozzzziomka]

Napisane przez kenna kenna

Jest już. Podobny wątek. Z tradycjami 😃.

Założony przez Kasiulka22 Ten szczególny dzień Jak pachniał?

Polecam, kopalnia wiedzy.

O wlasnie - tez cos mi sie tak wydawalo

[gryx82]

A może Versace Vanitas? W edt frezja z herbatą, w edp z gardenią tahitańską (tiare)?

[Joskelyn]

Tresor in love to dobry wybór - to chyba jedyny mój zapach, który jest szeroko komplementowany przez otoczenie. Kiedys mój dentysta sie nim zachwycał, że taki kwiatowy, elegancki, ale jednak nie za cieżki i nie postarzający Takie kwiaty dla młodej dziewczyny, lekko słodkie i musujące. Daisy tez jest w tych klimatach, ale musialabys sprawdzic trwalosc na sobie, bo jak dla mnie to 20 minut

Co do typowych kwiatowych zapachów, to u mnie z reguły lepiej sprawdzają się do wąchania niż do noszenia Kiedyś też myslalam, ze jak perfumy zawierają moje ukochane w naturze kwiaty, to bedzie mi sie cudownie je nosić, a tu klapa (och, Idylle)

[spodkoldry]

Miss Dior Blooming Bouquet. Na mnie zabójczo trwała, poza tym bardzo zwiewna i delikatna, niestety nie ma frezji, ale piwonia z różą tworzą naprawdę piękną parę. W moim mniemaniu idealne dla panny młodej.

[australianaa]

Moje drogie, oczywiscie przeczytalam caly watek o ktorym wspominacie 😊 jednak to m.in. tam proponowali perfumy, ktore mi niekoniecznie podpasowaly.
Dzisiaj ciag dalszy testowania - potwierdzam, ze spodobaly mi sie Signorina i Tresor In Love, nawet bardzo 😊
Co do Daisy - podstawowa wersja jakos mnie nie powalila, ale juz Eau So Fresh bardzo mi przypadla do gustu. Tylko nie wiem czy warto za taka cene kupowac edt...
Bardzo mi sie tez spodobalo Si Giorgio Armani. Reszta jakos mi nie zapadla w pamiec, ale spisalam sobie wszystkie testowane perfumy, zebralam papierki i teraz jak bede miala chwile to przebrne przez to wszystko i moze wyciagne jakies wnioski...
Natomiast jesli chodzi o Zare - White rzeczywiscie bardzo ladny, ale odnioslam wrazenie, ze nie jest zbyt trwaly... Spodobalo mi sie tez edp nazwane po prostu Woman (rozowy plyn w prostokatnym flakoniku z kwiatkiem), ale tam z kolei wyczuwam jakies cytrusy czy cos rownie swiezego a to chyba za wiele jak na slub...
Dam znac jak ogarne caly ten sajgon perfumowy 😊

[oliwia18]

A ja zapytam o porę roku (miesiąc), w którym będziesz brała ślub?

[australianaa]

Koniec sierpnia 😊 jeszcze moze dodam ze sukienka gorsetowa w ksztalcie litery A, gorset koronkowy, wlosy beda rozpuszczone, zakrecone i przerzucone na bok. Bukiet z roz i frezji

[oliwia18]

Moim zdaniem powinnaś mieć przygotowane 2-3 zapachy i jeden wybrać tego konkretnego dnia, w zależności od pogody.
Jeśli chodzi o Signorinę i wszystkie Miss Dior, to ja np. mogę je nosić tylko w dni suche i ciepłe. Jeśli jest choć trochę wilgoci w powietrzu, na mojej skórze strasznie się wykwaszają a Miss Dior dodatkowo zalatuje spleśniałym kompotem truskawkowym. Obstawiam, że za takie zachowanie obu zapachów odpowiedzialna jest truskawka.
Ze swojej strony proponuję, żebyś pochodziła wokół Chloe Love Story (kwiatowy z lekką nutką neroli, lekko pudrowy, delikatny, na mnie trwały i nie zmienił się w nic brzydkiego pod wpływem temperatury i wilgotności, a nosiłam go od początku jesieni). Przyszedł mi też do głowy ZEN Shiseido, pasuje na koniec lata i początek jesieni, chociaż na niektórych jest bardzo mocny. Tak jak dziewczyny, nie odrzucałabym Bright Cristal i Daisy (edp jest bardziej trwała niż edt), wersję Eau Fresh kiedyś wręcz kochałam, ale dziś odbieram ją jako strasznie chemiczną.
Więc: kupuj/ zdobywaj próbki tych zapachów, zobacz jak się noszą w poszczególne dni, czy nie wyłazi nic brzydkiego, nie ograniczaj się tylko do testowania na pasku

[australianaa]

Absolutnie nie bede sie ograniczala do testowania na pasku, po prostu jestem na etapie pierwszej selekcji co mi sie podoba a co nie 😊 jak juz jakis zapach mi szczegolnie przypadnie do gustu, to wtedy bede testowac na sobie 😊
Kurcze nie wiem gdzie tu zdobyc probki... No ale nic, bede szukac.
Myslalam, ze Daisy istnieje tylko w edt. Ale jak jest tez edp, to pewnie i cena odpowiednio wzrosnie...
Na chwile obecna moimi faworytami sa Tresor In Love i Armani Si (chociaz nie wiem czy ten drugi nie za slodki). No i wspomniana Eau So Fresh.
Co do Bright Crystal chyba tez nie grzeszy trwaloscia...?
Jesli chodzi o Florabotanica i Rosabotanica, to nie bardzo mi sie spodobaly te zapachy, maja w sobie cos ostrego, jakby szpitalnego...? Wiele sie spodziewalam tez po Shalimar rozowym, ale tutaj totalna klapa... Pachnie jak mydlo i moim zdaniem zdecydowanie nie jest to zapach dla mlodej osoby...
No nic, bede testowac dalej 😊 jakbyscie mialy jeszcze jakies typy to bede bardzo wdzieczna!!

[Joskelyn]

próbki kupisz na allegro

a Daisy edp chyba była tylko limitowana, w czarnym flakonie. Eau so fresh chyba niee

Napisane przez australianaa

Absolutnie nie bede sie ograniczala do testowania na pasku, po prostu jestem na etapie pierwszej selekcji co mi sie podoba a co nie 😊 jak juz jakis zapach mi szczegolnie przypadnie do gustu, to wtedy bede testowac na sobie 😊
Kurcze nie wiem gdzie tu zdobyc probki... No ale nic, bede szukac.
Myslalam, ze Daisy istnieje tylko w edt. Ale jak jest tez edp, to pewnie i cena odpowiednio wzrosnie...
Na chwile obecna moimi faworytami sa Tresor In Love i Armani Si (chociaz nie wiem czy ten drugi nie za slodki). No i wspomniana Eau So Fresh.
Co do Bright Crystal chyba tez nie grzeszy trwaloscia...?
Jesli chodzi o Florabotanica i Rosabotanica, to nie bardzo mi sie spodobaly te zapachy, maja w sobie cos ostrego, jakby szpitalnego...? Wiele sie spodziewalam tez po Shalimar rozowym, ale tutaj totalna klapa... Pachnie jak mydlo i moim zdaniem zdecydowanie nie jest to zapach dla mlodej osoby...
No nic, bede testowac dalej 😊 jakbyscie mialy jeszcze jakies typy to bede bardzo wdzieczna!!

[_cup of tea_]

Czytając Twój opis preferencji w pierwszym poście - ja zaproponuje Viktor & Rolf Flower Bomb dla mnie właśnie zapach kwiaciarni - jest też w nim i frezja i róża. Jest mega trwały, kobiecy, wiosenno - letni i taki właśnie urokliwy.
A na stronie z linka który dałam poniżej jest możliwość zakupu próbki

http://www.iperfumy.pl/viktor-rolf/f...na-dla-kobiet/

[naanakov]

Napisane przez _cup of tea_

Czytając Twój opis preferencji w pierwszym poście - ja zaproponuje Viktor & Rolf Flower Bomb dla mnie właśnie zapach kwiaciarni - jest też w nim i frezja i róża. Jest mega trwały, kobiecy, wiosenno - letni i taki właśnie urokliwy.
A na stronie z linka który dałam poniżej jest możliwość zakupu próbki

http://www.iperfumy.pl/viktor-rolf/f...na-dla-kobiet/

Dla mnie Bombka jest raczej na chłodniejsze miesiące i przede wszystkim jest bardzo słodka, a dziewczyna ma wątpliwości, czy Sì nie jest dla niej za słodkie...Bombka chyba jest jeszcze słodsza.

[_cup of tea_]

Napisane przez naanakov

Dla mnie Bombka jest raczej na chłodniejsze miesiące i przede wszystkim jest bardzo słodka, a dziewczyna ma wątpliwości, czy Sì nie jest dla niej za słodkie...Bombka chyba jest jeszcze słodsza.

dla mnie Si nie jest słodkie - a takie suche, świdrujące nos, ciężkie i na dłuższą metę męczące. Bombka jest dla mnie kwiatowa podbita słodyczą

[naanakov]

Napisane przez _cup of tea_

dla mnie Si nie jest słodkie - a takie suche, świdrujące nos, ciężkie i na dłuższą metę męczące. Bombka jest dla mnie kwiatowa podbita słodyczą

To u mnie ba odwrót - słodycz podbita kwiatami. a Sì też słodkie bardzo, choć nieco bardziej stonowane.

[Ania_november]

Napisane przez australianaa

Koniec sierpnia 😊 jeszcze moze dodam ze sukienka gorsetowa w ksztalcie litery A, gorset koronkowy, wlosy beda rozpuszczone, zakrecone i przerzucone na bok. Bukiet z roz i frezji

ooo całkiem jak moja znajoma z angielskiego ale zapewne to przypadek?
a co do propozycji to spróbuj koniecznie Daisy mimo że to edt potrafi być bardzo trwała polecam też Organze i Eudemoiselle

[201605091004]

Joe Malone: English Pear and Freesia

Najpierw gruszka, która dość szybko przechodzi w promienny i świeży kwiatowy zapach bez pretensji. Świetnie skomponowany, o dobrej trwałości i szlachetnej projekcji. Warto przetestować.

Wszystkiego najlepszego!

[australianaa]

Bardzo dziekuje! 😊
A Jo Malone naprawde jest wystarczajaco trwaly? Musze przetestowac!
Hahaha to na pewno przypadek 😊 nie jestem oryginalna ani jesli chodzi o fryzure ani sukienke 😜 i chyba w przypadku perfum tez nie 😜
Flowerbomb testowalam - zdecydowanie za slodkie. Przypomina mi Black XS ktorego kiedys uzywalam. Nie wyobrazam sobie miec na slubie az tak slodkich perfum.
Zastanawiam sie czy ta swiezosc ktorej poszukuje to nie sa przypadkiem jakies nuty wodne lub zielone... Bo raczej nie cytrusowe.
Wczoraj spodobal mi sie tez Ralph niebieski od Ralph Laurent. A poza tym wnioskow brak 😜 trzeba zasiasc do analizy!!
Nie wiem czy sprzedawcy z Allegro sa sklonni wysylac probki za granice...