Które sieciówki uważacie za najlepsze pod względem jakości a które za niewarte ceny?

[kamtumi]

Które sieciówki uważacie za najlepsze pod względem jakości, wytrzymałości a które za niewarte odwiedzin i zakuu czegokolwiek w nich?

Jesli chodzi o mnie to:

Bylam zawsze zadowolona z H&M i Housa. Kupilam osattnio dwie rzeczy w tych dwoch sieciowkach. Kilka razy ponosilam i obie rzeczy sa zmechacone. Jestem zawiedziona, bo za jedna z rzeczy dalam przeszło 100 zl.

Nie mam w zasadzie zadnej sieciówki o której moglabym w 100% powiedziec ze jest wzorowa. Coraz czesciej widze w sieciowkach bylejakie ubrania z bylejakich materiałów.

[201607061212]

Napisane przez kamtumi

Które sieciówki uważacie za najlepsze pod względem jakości, wytrzymałości a które za niewarte odwiedzin i zakuu czegokolwiek w nich?

Jesli chodzi o mnie to:

Bylam zawsze zadowolona z H&M i Housa. Kupilam osattnio dwie rzeczy w tych dwoch sieciowkach. Kilka razy ponosilam i obie rzeczy sa zmechacone. Jestem zawiedziona, bo za jedna z rzeczy dalam przeszło 100 zl.

Nie mam w zasadzie zadnej sieciówki o której moglabym w 100% powiedziec ze jest wzorowa. Coraz czesciej widze w sieciowkach bylejakie ubrania z bylejakich materiałów.

Też byłam zadowolona z H&M, był to kiedyś mój numer 1. Niestety od jakiegoś czasu, ciuchy coraz droższe (nawet białe podstawowe t-shirty trochę kosztują) a jakość coraz gorsza, część ciuchów nie przetrwała nawet dosłownie paru prań

Sama teraz szukam sieciówki z dobrym jakościowo ciuchami i rozsądnymi cenami.

[Kolor Bzu]

Myślę, że nie ma takiej sieciówki która miałaby uniwersalnie złą albo dobrą jakość rzeczy.
Trzeba chodzić, sprawdzać i próbować.

[skara]

Ja lubię Mango. Niezła jakość za przystępną cenę. Lubię też jakość Massimo Dutti, ale ceny mnie odstraszają.

[GrumpyCat]

Nie ma dobrej jakości w sieciówkach :P Przynajmniej ja tak uważam. Jednak wśród tych kiepskich ciuchów, niektóre wyróżniają się wybitnie, bynajmniej nie dobrą jakością Najgorszy szajs wg mnie jest w NY, bershce, pull&bear... Od czasu do czasu na wyprzedaży (bo ceny regularne to jakieś totalne nieporozumienie za taką jakość) kupuję w orsay i mohito. Ubrania z tych sklepów też jakością nie grzeszą ale gdzieś się trzeba ubrać :P

[GdyMnieSenZmorzy]

Nie zawiodłam się jak dotąd na Mango i Mohito. Stradivarius ma rzeczy piękne ale beznadziejnej jakości (szczególnie koszule),Reserved-zależy jak się trafi

[kamtumi]

Napisane przez GdyMnieSenZmorzy

Nie zawiodłam się jak dotąd na Mango i Mohito. Stradivarius ma rzeczy piękne ale beznadziejnej jakości (szczególnie koszule),Reserved-zależy jak się trafi

Oj zgadzam sie co do Stradivariusa- ubrania piękne, ale jakość pozostawia wiele do zyczenia- wiele rzeczy to zwyczajne szmatki na kilka razy.

[starsipanowie]

Najbardziej wg mnie przereklamowana jest Zara. Fasony mają często fajne i modne, ale jak widzę na metce większości ubrań "100 % poliester", to z góry dziękuję.
Dobre ciuchy są w Marks&Spencer, ale kupuję tam raczej na przecenach, bo dość się cenią.
Ja raczej nie patrzę na markę, a na jakość wykonania i materiał, i chyba nie mam sieci, którą uważałabym za najlepszą.

[MokkaLady]

W H&M-ie zależy co się trafi, zwykłe basicy są według mnie dość dobrej jakości za niewysoką cenę.
Reserved - też, czasami można trafić coś fajnego, a czasami szmelc, który nie nadaje się do niczego po paru praniach.
Ja ostatnio przekonałam się do Diversa, często są promocje -20, -30% więc można w całkiem fajnej cenie dostać ubrania dobrej jakości. Mam porównanie co do T-shirtów męskich. Mój brat ma wiele z Diversa, Reserved i Croppa i te z Diversa po wielu praniach zachowały kształt, nie zniszczyły się tak jak te z dwóch pozostałych sklepów.
Całkiem fajne jakościowo ciuchy są też w Promodzie, ale tam ceny już są wyższe.
Zgadzam się ze starsipanowie Zara jest bardzo przereklamowana.

[kawa_zmlekiem]

Najlepszą pod względem jakości wg mnie sieciówką (choć niszową) w tym momencie jest Tatuum. Ceny mają wysokie, ale jakość ubrań jest fenomenalna, nie znam drugiej sieciówki w której mogłabym kupić koszulę z wiskozy a nie z plastiku
Podobnie Esprit, ale ceny mają zaporowe.
Top Secret, Greenpoint, Carry (chociaż jakość poleciała na łeb, na szyję, z roku na rok jest coraz gorzej), Orsay, Mohito - zależy, różnie bywa, czasem można znaleźć coś fajnego.
H&M, Zara, New Look, Stradivarius, Bershka itp. - omijam z daleka

[GrumpyCat]

O właśnie zapomniałam o top secret :P Mam od nich ze 4 rzeczy i wszystkie szlag trafił :P Od 2 lat nawet nie patrzę w tamtą stronę

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez GrumpyCat

O właśnie zapomniałam o top secret :P Mam od nich ze 4 rzeczy i wszystkie szlag trafił :P Od 2 lat nawet nie patrzę w tamtą stronę

Kiedyś mieli naprawdę fajne ciuchy. A teraz w większości szmatki.

[Cattivo]

Najgorsze moim zdaniem pod tym względem są Stradivarius i Zara. W tym pierwszym są szmatki, ten drugi winduje ceny o wiele zbyt wysoko, chociaż ubrania jakościowo nie są złe (zazwyczaj). Natomiast praktycznie zawsze jestem zadowolona z ubrań z Orsay, Camaieu i Tally Weijl. Chociaż i tak najczęściej czekam na przeceny, to nie waham się kupić tam czegoś za pełną kwotę, jeśli mi bardzo zależy.

[201605090949]

Co do H&M to zgadzam się z pierwszą odpowiedzią. Pod koniec grudnia kupiłem u nich dwie pary zwykłych spodni (chinosy się chyba nazywają), jedne za 100 zł, a obie pary już są poprzecierane np. w kroku do tego widać że co pranie to jest różnica.

[201605161428]

A ja bardzo lubie jeansy w stradivariusie kupowac, sa dosc tanie i dlugo u mnie trzymaja

[gallina1]

Moim zdaniem masakryczna jest bershka. Kupuję tam tylko jak jest promocja, bo jak ciuch szybko się zniszczy to przynajmniej mi nie szkoda :P

[kamtumi]

Ja zaczynam stawiac terz chyba juz bardziej na hale targowe i sklepiki male niefirmowe. Sieciowek mam dosc.

[201607121236]

Napisane przez Cattivo

Najgorsze moim zdaniem pod tym względem są Stradivarius i Zara. W tym pierwszym są szmatki, ten drugi winduje ceny o wiele zbyt wysoko, chociaż ubrania jakościowo nie są złe (zazwyczaj). Natomiast praktycznie zawsze jestem zadowolona z ubrań z Orsay, Camaieu i Tally Weijl. Chociaż i tak najczęściej czekam na przeceny, to nie waham się kupić tam czegoś za pełną kwotę, jeśli mi bardzo zależy.

Zgadzam sie co do Camaieu. Zakupilam tam kiedys swietne koszuleani sie nie gniota ani tez nie wymagaja prasowania po wypraniu

[201605301111]

Lubię koszulki z serii basic z H&M, mam tez kilka innych rzeczy, które dobrze się sprawują, ale nie kupuję spodni bo zazwyczaj mi się rozlatuja. Lubię całkiem spodnie z bershki, ale tam z kolei nic poza spodniami. Najlepsze "gatunkowo" jeansy kupiłam z kolei w only (dawnej vero modzie), ale z innymi ciuchami tam też średnio.
A skarpetki i pidżamy tylko z F&F w tesco :"D
Największe badziewie świata to sinsay. Nacięłam się kilkukrotnie na reserved.

[201605300922]

Bardzo długo służą mi ubrania z Orsaya, Camaieu, Reserved (ale teraz mało co mi się tam podoba) i Quiosque (ten polecam). Za to nigdy więcej nic - poza jeansami - nie kupię w Bershce. W Zarze jest trochę ubrań niezłej jakości, ale masa to totalne szmatki, podobnie w H&M - mam stamtąd kilka niezłych swetrów, ale to były raczej z tych droższych.

[201605161428]

Jakosciowo bardzo lubie mohito i reserved. H&m ma swietne ciuchy, ale ich ceny zawracaja mnie do wyjscia po minieciu pierwszych wieszakow z metkami.

[kamtumi]

Napisane przez wredna biedronka

Zgadzam sie co do Camaieu. Zakupilam tam kiedys swietne koszuleani sie nie gniota ani tez nie wymagaja prasowania po wypraniu

A ja kupilam płaszcz i po trzech miesiacach jest cały zmechaciały. Kosztowal ponad 200 zl.

[_vixen_]

Zgadzam się, ze największe badziewie to Sinsay. Te ciuchy po prostu straszą. Ja rozumiem, ze to ma być Reserved dla nastolatek, ale jakość jest poniżej jakiejkolwiek krytyki.

[201607211025]

Moim zdaniem nawet niezły jest Cubus. Kupuję tam bieliznę, raz kupiłam spodnie i już 3 rok w nich chodzę(bardzo często) i nic się z nimi nie dzieje.

Strasznie nacięłam się na Reserved. Torebka wytrzymała 3h zajęć, potem na rączkach zaczęła schodzić skóra. Dobrze, że uznali reklamację.

Do Zary, Mohito i Bershki nawet nie zaglądam, bo te ceny przerażają(szczególnie Zara) i nic mi się tam nie podoba.

Jeżeli już coś kupuję w takich sklepach to w Cubusie,H&M, Sinsayu, Croppie i Housie, ale generalnie wolę ciuchlandy.

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez _vixen_

Zgadzam się, ze największe badziewie to Sinsay. Te ciuchy po prostu straszą. Ja rozumiem, ze to ma być Reserved dla nastolatek, ale jakość jest poniżej jakiejkolwiek krytyki.

A ja mam 4 rzeczy z Sinsay i jestem bardzo zadowolona. Często noszę, piorę, prasuję i nic się nie dzieje.

[kamtumi]

[QUOTE=beautyq;50776962]Moim zdaniem nawet niezły jest Cubus. Kupuję tam bieliznę, raz kupiłam spodnie i już 3 rok w nich chodzę(bardzo często) i nic się z nimi nie dzieje.

[COLOR="Silver"]

Zgadzam sie Cubus ma bardzo dobrej jakosci bielizne, szale i jeansy- ja bynajmniej mam je bardzo dlugo.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Tatuum, Taranko, Zara, Orsay, S.Oliver, Esprit, Benetton, Monnari - tu kupuję, jakość znośna. Najgorsze jest H&M, C&A, Reserved, Stradivarius. Plus cała reszta, której nie pamiętam, a którą omijam.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Ja też lubię Orsay i Camaieu kiedyś dużo rzeczy miałam z Esprit, kupione jak ceny były poobniżane i zawsze wydawało mi się, że mają fajną jakość, ale niestety ceny nie na polską kieszeń... Choć ostatnio kupiłam w Esprit jakis t-shirt jak była promocja z jakiś kuponów z gazety i nie dość że fason okazał się taki sobie (ściągała mi się na jedną stronę koszulka jakby była źle uszyta) to jeszcze po jednym czy dwóch noszeniach zauważyłam, że zrobiła się dziurka... Teraz rzadko zaglądam do Esprit, nawet coraz mniej rzeczy mi się tam podoba.

[bleuclair]

Ja uważam, że w każdej sieciówce można znaleźć zarówno rzecz dobrego gatunku jak i tzw.szmelc. Wg mnie dużo tego drugiego niestety jest przede wszystkim w C&A, Sinsay (te dwa skelpy omijam już szerokim łukiem) , New Yorker, Tailly Wail Croppie i Housie. Ale nie jest też tak,że nic się nie da wybrać, mam parę rzeczy z Croppa i z Housa z których jestem naprawdę zadowolona. Reserved bardzo lubię, ale u nich z jakością też jest tak w kratkę. Podobnie w Stradivariusie oraz Pull& Bear.Porządnie wg mnie wypada Orsay (ale tam z kolei mi się nic nie podoba) oraz Cameau i Diverse (tu z kolei jakość fajna, ale coraz więcej typowo sportowych ciuchów i asortyment większej części dotyczy w mojej opinii mężczyzn, choć jestem mega zadowolona z parki w tym sezonie, ciężko było znaleźć coś co nie zawierało przynajmniej w 50% poliestru, mega cieplutka i przewiewna zarazem)
Co do H&M to naprawdę jestem zadowolona z topów z serii basic, nie miałam lepszych. Lubię ich jeansy, bo są wygodne, miękkie, kolor nie spiera się szybko, ale mają wadę-szybko się rozciągają.
Do Zary rzadko zaglądam- nie moja półka cenowa, więc w zasadzie nie mam zdania, choć ubrania tam wg mnie nie powalają jakością.

[201607121236]

Napisane przez kamtumi

A ja kupilam płaszcz i po trzech miesiacach jest cały zmechaciały. Kosztowal ponad 200 zl.

U mnie to samo dzieje sie z plaszczem z Orsay, mam go moze z 4 miesiace i robi sie okropny

[mivol]

Jakiś czas temu odkryłam sklep medicine - kupiłam w nim spodnie i kurtkę, jak na razie noszą się bardzo dobrze, koniecznie chcę kupić coś jeszcze, jakieś zwykłe koszulki, wyglądają na porządne. Tylko ceny mają trochę wyższe niż np w h&m. Ale przeboleję. Camaieu jest niezły, kupiłam w nim torebkę jakieś 1,5 roku temu, noszę prawie codziennie i nie widać śladów użytkowania.
H&M - są lepsze ciuchy, ale są i straszne ... szmaty, tak samo jak w reserved ( tak w ogóle nie cierpię ich spodni, źle skrojone, przynajmniej te które przymierzałam), zarze itd..bershka, house i stradivarius chyba są najgorsze, aczkolwiek tanie, zwłaszcza na wyprzedażach.