Double boubble - czy to błąd lekarza?

[MaraJade]

Witam,
powiększyłam piersi w 2013 roku w kwietniu, oczywiście byłam w 7 niebie tuż po operacji bo wreszcie miałam piersi. Ale kilka tygodni później jak już ochłonęłam zaczęłam krytyczniej na nie patrzeć bo nie były jednak takie jak sobie wymarzyłam. Przede wszystkim są bardzo szeroko rozstawione, nawet gdy się schylam to się ze sobą nie stykają do tego widać jakby zarys implantu, szczególnie jak napinam mięsień. Kilka miesięcy po operacji pojawiłam się u lekarza który mnie operował ale stwierdził on że taką mam budowę i że tak musi być. Teraz minęło trochę czasu a moje piersi wyglądają coraz gorzej, wyczytałam w google o piersiach "Double Bouble" i moje właśnie mniej więcej tak wyglądają jak na tej stronie: http://www.poustiplasticsurgery.com/...ast-surgery-2/
tzn zarys nie jest aż tak widoczny ale gdy napnę mięsień to widać to znacznie bardziej - jestem bardzo niezadowolona z rezultatu.
Dodam że w czerwcu 2014 urodziłam trzecie dziecko i karmiłam małego przez 10 miesięcy - ponad miesiąc temu odstawiłam go od piersi. Będąc w ciąży byłam na kolejnej konsultacji u mojego lekarza z tym samym problemem i ogólnie z zapytaniem co to będzie (nie planowałam tej ciąży) i lekarz powiedział że po ciąży i karmieniu moje piersi mogą wyglądać lepiej. Niestety tak się nie stało, wręcz zarys implantu się powiększył...

Moje pytanie - czy to błąd w sztuce lekarskiej czy tak jak twierdzi lekarz który mnie operował - taka moja budowa? Czy mogę się domagać poprawki czy lepiej udać się do innego lekarza? Czy miałyście też tak?

[myszola21]

Napisane przez MaraJade

Witam,
powiększyłam piersi w 2013 roku w kwietniu, oczywiście byłam w 7 niebie tuż po operacji bo wreszcie miałam piersi. Ale kilka tygodni później jak już ochłonęłam zaczęłam krytyczniej na nie patrzeć bo nie były jednak takie jak sobie wymarzyłam. Przede wszystkim są bardzo szeroko rozstawione, nawet gdy się schylam to się ze sobą nie stykają do tego widać jakby zarys implantu, szczególnie jak napinam mięsień. Kilka miesięcy po operacji pojawiłam się u lekarza który mnie operował ale stwierdził on że taką mam budowę i że tak musi być. Teraz minęło trochę czasu a moje piersi wyglądają coraz gorzej, wyczytałam w google o piersiach "Double Bouble" i moje właśnie mniej więcej tak wyglądają jak na tej stronie: http://www.poustiplasticsurgery.com/...ast-surgery-2/
tzn zarys nie jest aż tak widoczny ale gdy napnę mięsień to widać to znacznie bardziej - jestem bardzo niezadowolona z rezultatu.
Dodam że w czerwcu 2014 urodziłam trzecie dziecko i karmiłam małego przez 10 miesięcy - ponad miesiąc temu odstawiłam go od piersi. Będąc w ciąży byłam na kolejnej konsultacji u mojego lekarza z tym samym problemem i ogólnie z zapytaniem co to będzie (nie planowałam tej ciąży) i lekarz powiedział że po ciąży i karmieniu moje piersi mogą wyglądać lepiej. Niestety tak się nie stało, wręcz zarys implantu się powiększył...

Moje pytanie - czy to błąd w sztuce lekarskiej czy tak jak twierdzi lekarz który mnie operował - taka moja budowa? Czy mogę się domagać poprawki czy lepiej udać się do innego lekarza? Czy miałyście też tak?

A u kogo robiłaś? Moze to byc wina zle dobranego implantu jak dla nnie bo nie wiem czy to mozna rozpatrywać w kategorii możliwych powikłań to zle jak juz po operacji było widać brzegi implantu? Lekarz powinien dobrać taki implant zeby brzegów widać nie było uprzedzal Cie o tego typu powikłaniach? Moze masz jakaś specjalna budowę anatomiczną ale cos mi sie nie chce wierxyc zeby nie potrafił dobrać implantu do sylwetki. Nie nalegalas moze na zbyt duży implant? Spróbuj drogi reklamacji u lekarza przeczytaj pod czym sie podpisywałas, regularnie zgłaszalas sie na konsultacje? Przestrzegała zaleceń? Jak odprawi Cie z kwitkiem idź do kogos innego przedstaw sytuacje weź zdjęcia opisz co i jak. Lekarz na lekarza raczej złego słowa nie powie ale moze nakieruje? Jak spartolil robotę weź numer polisy i zgłoś szkodę chirurg ma obowiązkowe ubezpieczenie jak zawinił moze go to skłoni do przemyśleń.

[MaraJade]

nie, dużych nie robiłam, a lekarz nie uprzedzał mnie o takich powikłaniach. Czyli będę mogła zażądać żeby mi dali moje zdjęcia? Na każdej wizycie robili mi zdjęcia więc mają moją "historię", mam nadzieję że jak będę chciała gdzie indziej naprawić to mi dadzą wszystkie moje zdjęcia z każdej wizyty. Ale nejlepiej by było jakby sami naprawili. Muszę się umówić na konsultacje i zobaczymy co lekarz powie tym razem...

[myszola21]

Napisane przez MaraJade

nie, dużych nie robiłam, a lekarz nie uprzedzał mnie o takich powikłaniach. Czyli będę mogła zażądać żeby mi dali moje zdjęcia? Na każdej wizycie robili mi zdjęcia więc mają moją "historię", mam nadzieję że jak będę chciała gdzie indziej naprawić to mi dadzą wszystkie moje zdjęcia z każdej wizyty. Ale nejlepiej by było jakby sami naprawili. Muszę się umówić na konsultacje i zobaczymy co lekarz powie tym razem...

Wszystko muszą Ci wydać umów sie i działaj...

[MaraJade]

no niestety, jestem zdruzgotana po wczorajszej wizycie tym jak mnie potraktował ten pseudo lekarz! Kręcił i wymigiwał się i stwierdził to co ostatnio że to przez moje ciało, że się inaczej nie da, bla bla bla. A zdjęcia przyśle mi mailem bo się spieszył na operację. Nie wiem czemu tak się dałam zbyć, mogłam zarządać tych zdjęć tu i teraz jestem bardzo zła na siebie!!
Dziewczyny omijajcie doktora Jacka Jarlińskiego i jego klinikę Aestetica we Wrocławiu!!!!!! Potraktował mnie jak idiotkę, a moje piersi wyglądają koszmarnie!!!! Nie poleciłąbym go nawet własnemu wrogowi!

Zaraz dzwonię do dr Szyta albo dr Chomickiej-Jandy żeby się umówić na konsultacje i zaczynam znowu zbierać na moje biedne piersi....

[myszola21]

Napisane przez MaraJade

no niestety, jestem zdruzgotana po wczorajszej wizycie tym jak mnie potraktował ten pseudo lekarz! Kręcił i wymigiwał się i stwierdził to co ostatnio że to przez moje ciało, że się inaczej nie da, bla bla bla. A zdjęcia przyśle mi mailem bo się spieszył na operację. Nie wiem czemu tak się dałam zbyć, mogłam zarządać tych zdjęć tu i teraz jestem bardzo zła na siebie!!
Dziewczyny omijajcie doktora Jacka Jarlińskiego i jego klinikę Aestetica we Wrocławiu!!!!!! Potraktował mnie jak idiotkę, a moje piersi wyglądają koszmarnie!!!! Nie poleciłąbym go nawet własnemu wrogowi!

Zaraz dzwonię do dr Szyta albo dr Chomickiej-Jandy żeby się umówić na konsultacje i zaczynam znowu zbierać na moje biedne piersi....

Kochana bierz od niego całą dokumentację nr polisy i zgłoś szkodę przecież on nie może sie czuć bezkarnie...zasięgnij opinii innego lekarza żeby mieć podstawy do ew. sporu przejrzyj też co podpisałaś i miałaś w ew. powikłaniach!!

[MaraJade]

no to teraz się zdołowałąm na maksa - jedyne co mam to karta informacyjna (rozpoznanie, postępowanie, zalecenia, itd), informacje na temat operacji i po operacji oraz kartę Mentor z zasadami wymiany implantów. Nic innego nie dostałam, włąśnie przeszukałam cały dom i nie znalazłam nic innego ani sobie nie przypominam żebym coś jeszcze dostała.... Czy wobec tego mogę się ubiegać o zwrócenie całej dokumentacji medycznej na piśmie? Bo jak tam wczoraj byłam to w ogóle lekarz nie chciał mi nic dać, powiedział że mi przygotuje i wyśle na maila... Boże gdzie ja trafiłam!

[myszola21]

Napisane przez MaraJade

no to teraz się zdołowałąm na maksa - jedyne co mam to karta informacyjna (rozpoznanie, postępowanie, zalecenia, itd), informacje na temat operacji i po operacji oraz kartę Mentor z zasadami wymiany implantów. Nic innego nie dostałam, włąśnie przeszukałam cały dom i nie znalazłam nic innego ani sobie nie przypominam żebym coś jeszcze dostała.... Czy wobec tego mogę się ubiegać o zwrócenie całej dokumentacji medycznej na piśmie? Bo jak tam wczoraj byłam to w ogóle lekarz nie chciał mi nic dać, powiedział że mi przygotuje i wyśle na maila... Boże gdzie ja trafiłam!

masz prawo do wglądu/otrzymania kopii swojej dokumentacji medycznej!!! nie chce być złym doradcą ale nigdy nie wiesz czy lekarz na którymś etapie czegoś tam sobie nie dopisuje np. że nie zgłaszałaś sie na kontrole to czy tamto? Tym bardziej podejrzane jest, że nie chciał jej wydać na miejscu! Na piśmie jak najbardziej będziesz miała dowód a jak jej nie będzie chciał udostępnić zgłosisz tą sprawę do odpowiedniej instytucji. Koniecznie z tą dokumentacją do innego lekarza na konsultacje, wiadomo lekarz lekarza chroni ale może trafisz do kogoś kompetentnego? Nie jest w 100% pewne czy to wina lekarza ale może tak być, poproś też na wszelki wypadek o nr polisy lekarz musi mieć ubezpieczenie obowiązkowe.

[MaraJade]

tak zrobię!
na konsultacje już się umówiłam do dr Chomickiej-Jandy z kliniki Ambroziak (tej z TVN Style) co prawda dopiero w styczniu 2016 ale do nikogo innego nie chcę iść - dr Szczyt ma jeszcze dalsze terminy... Dlaczego ja poszłam do tego Jarlińskiego... Mogłam od razu iść do znanego i cenionego lekarza...

[myszola21]

Kochana Ci znani i cenieni też nie zawsze są ok, także działaj, sama ide do m.sz na konsultacje a na nią czekałam ponad 3 lata! Powodzenia!

[Iza Wie]

wydaje mi się, że to może być błąd w sztuce lekarskiej. A myślałaś o pomocy prawnika? Ja miałam źle przeprowadzoną operację uszu, zdecydowałam się na skorzystanie z pomocy prawniczej , reprezenotwał mnie pan Brykczyński z poznania, takie sprawy ogólnie są dość trudne, wiadomo kliniki bronią się jak mogą i zawsze twierdzą, że to nie ich wina, mi na szczęście udało się dostac odszkodwanie. W telewizji jak się ogląda te programy z operacjami, to wszystko ładnie , pieknie,a w życiu więcej problemów niż pożytku z tyhc operacji;/ ja już sobie obiecałam, że nigdy więcej żadnej operacji!

[cb51dc6a5203da6664c99ecdc421d86ffb359868_66ce5a71c5792]

.