Czy postawić 6 z angielskiego

[paulamaj]

Temat zamknięty, pozdrawiam

[pffe]

Napisane przez paulamaj

Witam, od 3 miesięcy pracuję w szkole podstawowej, kontynuuję naukę po innej anglistce. Moja uczennica w 5 klasie, która jest dobrą uczennicą bardzo chce mieć 6 na koniec roku. Ze sprawdzianów ma głównie szóstki i chyba dwie piątki, i do tego takie mieszane oceny ale same 5 i 6. Problem w tym, że moja poprzedniczka nie organizowała żadnych dodatkowych zajęć, konkursów ani prac które moim zdaniem są niezbędne do tego aby postawić 6. Ja z kolei miałam już za mało czasu na to żeby organizować takie rzeczy, z resztą na ocenę pracuje się cały rok a nie 3 miesiące. I teraz mam problem, czy postawić szóstkę czy nie. Ostatni dzwonek na wystawianie ocen a ja nadal się waham. Nie chciałabym żeby dobra uczennica była poszkodowana ale z drugiej strony jest WSO. Dodam, że w 1 klasie postawiłam 6. Ale 1 klasa to nie to samo co 6... Z góry dziękuję za pomoc.

to w końcu to 5 klasa czy 6? jak 6 to wystawiłabym 6, może to mieć ogromne znaczenie przy rekrutacji do gimnazjum. Jeśli to 5 klasa, odpuściłabym.

[Rabone]

Ja bym postawiła szóstkę tak czy siak. Dla dzieci i ich rodziców oceny mogą mieć bardzo duże znaczenie, nie ma sensu "karać" dziewczynki za to, że twoja poprzedniczka nie organizowała konkursów i zajęć dodatkowych.
Dałabym jej 6 skoro widać, że jest zdolna i poinformowałabym o wymogu uczestnictwa w konkursach od następnej klasy. A WSO należy traktować zawsze z przymrużeniem oka.

[pffe]

Napisane przez Rabone

Ja bym postawiła szóstkę tak czy siak. Dla dzieci i ich rodziców oceny mogą mieć bardzo duże znaczenie, nie ma sensu "karać" dziewczynki za to, że twoja poprzedniczka nie organizowała konkursów i zajęć dodatkowych.
Dałabym jej 6 skoro widać, że jest zdolna i poinformowałabym o wymogu uczestnictwa w konkursach od następnej klasy. A WSO należy traktować zawsze z przymrużeniem oka.

nie ma też powodu żeby jej zawyżać ocenę. to niech każdemu dziecku podniesie oj jedną, co tam WSO.

[paulamaj]

Pytam czysto teoretycznie.

[pffe]

Napisane przez paulamaj

Klasa 5. A oceny są następujące: testy 5,6,6. Pozostałe to: 5, 5, 5-, 5, 5, 6. Na semestr 1 miała 5.
Zastanawia mnie też czy jak jej postawię 5 a uczniowi w kl 1 mimo braku konkursów postawiłam 6 to czy to będzie sprawiedliwe? Ale w 1 klasie są inne wymagania. Jestem początkującą nauczycielką, pewnie większość tych pytań jest śmieszna dla niektórych

ale nie trzeba być nauczycielem żeby takie rzeczy stwierdzić. Wychodzi jej 5 ze średniej. A nie znasz tych dzieciaków za długo więc nawet nie powinnaś się zastanawiać czy jest zdolniejsza niż inni, ja tak uważam.

[viva91]

W gimnazjum nasza polonistka poszła na zwolnienie 2 miesiące przed końcem roku. Przyszła kobieta na zastępstwo. Jak doszło do wystawiania ocen, to kobieta się wahała, czy postawić mi 5, mimo że średnia moich ocen z tego przedmiotu wychodziła równe 5,0. Także tego

Ja raczej nie postawiłabym tej 6, skoro po pierwszym półroczu jej nie miała i teraz też nie ma przewagi 6 nad 5. Plus nie znasz jej dobrze. Jak to jest 5 klasa to nic się nie stanie, w 6 bym się zastanawiała, teraz nie.

[z_blondem_mi_do_twarzy]

Ja chodząc jeszcze do szkoły zawsze na zajęciach organizacyjnych dostawałam coś co nazywało się "Wymagania przedmiotowe", na tej kartce z poszczególnymi wymaganiami na konkretną ocenę mieliśmy się podpisać jak również rodzice, którzy mieli sie z nimi zapoznać. Jest cos takiego ? Jakieś wytyczne ?

W związku z powyższym, nigdy nie było akcji w stylu "należy mi się 6 a mam ledwo 4". Twoje umiejętnosci, wiedza, zaanagażowanie wykraczały poza poziom, sukcesy w konkursach/ olimpiadach ? Orzymywałeś 6. Nie to nie.

Nie ma też co przesadzać z tymi "szóstkami" w podstawówce czy gimbazie. Ja wiem, że dzieciaki mega przezywają te oceny, czasem bardzo ambitne mamuśki nawet bardziej niż dzieci. Ocena to tylko ocena. Oczywiście - jakieś odzwierciedlenie kogoś pracy, ale nie dajmy się zwariować z tym.

Swoją drogą, przeraża mnie, gdy rodzice zamiast pytać dziecko czego się nauczyło/ czego ciekawego się dowiedziało, pytają tylko "co dostałeś ? A czemu 4 ? A Baśka Kaśka miała 5! A ty nie ".

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez z_blondem_mi_do_twarzy

Swoją drogą, przeraża mnie, gdy rodzice zamiast pytać dziecko czego się nauczyło/ czego ciekawego się dowiedziało, pytają tylko "co dostałeś ? A czemu 4 ? A Baśka Kaśka miała 5! A ty nie ".

A mnie, że nauczyciele pytają o takie rzeczy na wizażu.

[201604130936]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51721316]A mnie, że nauczyciele pytają o takie rzeczy na wizażu.[/QUOTE]

To samo pomyslalam

[greenlemon]

a jak umie angielski? jak ja pytasz to jak odpowiada? płynnie? ja bym postawiła jej 6 jeżeli ma dobre oceny, uwierz mi sukcesy zachęcają do jeszcze większego wysiłku, "karząc" ja za błędy poprzedniczki niepotrzebnie ją zniechęcisz.

po prostu powiedz, że w kolejnym roku wymagasz jej udzialu w olimpuadzie/konkursie itp.

[2016070953]

Ja także, ale tak czy tak, dostaję piany jak widzę takie coś - dać szóstkę bo mądra zdolna, potem te szóstki guzik dadzą, może coś pomogą przy rekrutacji do gimnazjum/liceum, ale tak na prawdę to co tam szóstki. U mnie w szkółce szóstki miały tylko dzieci nauczycieli którzy uczyli w szkole.

[Prosherman93]

Jeśli uważasz, że dziewczynka zasługuje na 6tke to bym ją dała. Jeśli wciąż masz wątpliwości zapytaj może nauczycieli innych przedmiotów albo wychowawce dziewczynki. Ktoś powinien Cie pokierować, jak masz oceniać. Tym bardziej, że jesteś na zastępstwo.

[melkmeisje]

Napisane przez greenlemon

a jak umie angielski? jak ja pytasz to jak odpowiada? płynnie? ja bym postawiła jej 6 jeżeli ma dobre oceny, uwierz mi sukcesy zachęcają do jeszcze większego wysiłku, "karząc" ja za błędy poprzedniczki niepotrzebnie ją zniechęcisz.

po prostu powiedz, że w kolejnym roku wymagasz jej udzialu w olimpuadzie/konkursie itp.

Jestes nauczycielka czy tak sobie piszesz, zeby sie odezwac po prostu?
Szostek sie nie stawia, bo ktos "umie angielski". Ocen sie nie wystawia "na zas" czy "na zachete". To jest ocena za ten rok szkolny, a nie na przyszly. Niepostawienie szostki to nie zadna kara.


Z tych ocen w zaden sposob nie wychodzi 6. Co to w ogole za argument "bardzo chce miec 6 na koniec"?


W ogole tego jeszcze nie grali, nawet na wizazu, zeby nauczyciel sie pytal, jaka ocene ma wystawic A jak ci wizazanki powiedza, ze 6 na zachete, to wtedy postawisz taka ocene?

[cud nie kobieta]

Też kiedyś babka nie chciała mi dać szóstki z angielskiego. Może czytała wizaż...

[Veredise]

Postawiłabym jej 5, ale powiedziała, że powinna w przyszłym roku wziąć udział w konkursie czy olimpiadzie, że jej pomożesz i wtedy w 6 klasie może mieć 6, bo jest zdolna i może to osiągnąć.

[annic]

Napisane przez Veredise

Postawiłabym jej 5, ale powiedziała, że powinna w przyszłym roku wziąć udział w konkursie czy olimpiadzie, że jej pomożesz i wtedy w 6 klasie może mieć 6, bo jest zdolna i może to osiągnąć.

Też poszłabym w tę stronę

[Leseratte93]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51721316]A mnie, że nauczyciele pytają o takie rzeczy na wizażu.[/QUOTE]

Też mnie to zaczęło zastanawiać

[201607111028]

Aha, 6, bo dziewczę "bardzo chce". Super powód.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51721316]A mnie, że nauczyciele pytają o takie rzeczy na wizażu.[/QUOTE]

Ano .

[Darkoz]

Napisane przez paulamaj

Klasa 5. A oceny są następujące: testy 5,6,6. Pozostałe to: 5, 5, 5-, 5, 5, 6. Na semestr 1 miała 5.
Zastanawia mnie też czy jak jej postawię 5 a uczniowi w kl 1 mimo braku konkursów postawiłam 6 to czy to będzie sprawiedliwe? Ale w 1 klasie są inne wymagania. Jestem początkującą nauczycielką, pewnie większość tych pytań jest śmieszna dla niektórych

Niektórzy nauczyciele za pracę domową/prostą kartkówkę/jakieś małe osiągnięcie wstawiają maksymalnie piątkę. Jeżeli Ty lub Twoja poprzedniczka tak robiłyście i ten szereg piątek z tego wynika, wystaw 6. Jeżeli mogła jednak dostać więcej szóstek, to uczciwiej będzie postawić 5.

[Wieszczka]

Powiedz jej, że jeśli chce dostać na koniec 6 niech przygotuje coś dodatkowego, jakąś pracę napisze.

[roseblue]

5, bo tak wychodzi ze średniej.

[DziadkaKalesony]

Ja bym wpisała 6. Jeśli ma takie oceny: testy 5,6,6. Pozostałe to: 5, 5, 5-, 5, 5, 6.
Najpierw patrzy się na testy, ma dwie 6! No i reszta cen bardzo dobre i jedna 6. Ja bym się nie zastanawiała, już na ocenach widać, że dziewczynce zależy.
Poza tym co tu w ogóle się zastanawiać? No i niestety dzieci w tym wieku bardziej do siebie biorą oceny, a szczególnie jeśli im bardzo zależy i się starała.
Aha, no i wystawiłaś w innej klasie 6, komuś co też nie miał dodatkowych konkursów.

PS. Jakbym miała takie oceny bym się wkurzyła za 5 na miejscu dziewczynki :P
No i jeśli macie system do 6 na testach to bierz to pod uwagę przy ocenie końcowej. Inna osoba z ocenami: 5,5,4,5,4,5,5,5 też będzie miała 5? Wtedy to nie jest sprawiedliwe.

[pffe]

Napisane przez DziadkaKalesony

Ja bym wpisała 6. Jeśli ma takie oceny: testy 5,6,6. Pozostałe to: 5, 5, 5-, 5, 5, 6.
Najpierw patrzy się na testy, ma dwie 6! No i reszta cen bardzo dobre i jedna 6. Ja bym się nie zastanawiała, już na ocenach widać, że dziewczynce zależy.
Poza tym co tu w ogóle się zastanawiać? No i niestety dzieci w tym wieku bardziej do siebie biorą oceny, a szczególnie jeśli im bardzo zależy i się starała.
Aha, no i wystawiłaś w innej klasie 6, komuś co też nie miał dodatkowych konkursów.

PS. Jakbym miała takie oceny bym się wkurzyła za 5 na miejscu dziewczynki :P
No i jeśli macie system do 6 na testach to bierz to pod uwagę przy ocenie końcowej. Inna osoba z ocenami: 5,5,4,5,4,5,5,5 też będzie miała 5? Wtedy to nie jest sprawiedliwe.

jak nie jest sprawiedliwe! ze średniej wychodzi a nie znając dziecka to sorry, jak może oceniać czy test był na tyle trudny, że się należy?

[Kiciunia21]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;51721316]A mnie, że nauczyciele pytają o takie rzeczy na wizażu.[/QUOTE]

Dokładnie...

Mam nadzieję, że w przyszłości o ocenach moich dzieci nie będą decydowały zdania wizażanek, tylko kompetentny nauczyciel...

[cud nie kobieta]

Napisane przez pffe

jak nie jest sprawiedliwe! ze średniej wychodzi a nie znając dziecka to sorry, jak może oceniać czy test był na tyle trudny, że się należy?

O jezu weź już przestań tak się pienić. Przecież to jest dziecko w podstawówce.

Na uj te 6, skoro potem nic po nich?

[pffe]

Napisane przez cud nie kobieta

O jezu weź już przestań tak się pienić. Przecież to jest dziecko w podstawówce.

Na uj te 6, skoro potem nic po nich?

no ja jestem za tym, żeby wystawić 5

[201605090949]

Patrząc po ocenach jakie wymieniłaś to 6 jej na pewno nie wychodzi. Jeśli chcesz jej koniecznie dać 6 to możesz jej dać jakąś ''super'' pracę/plakat/prezentację/czy coś do zrobienia i po tym ocenić czy dasz 5 czy 6.

[efflorescence]

Autorka nie napisała przecież, że podejmie taką decyzję jaką jej podyktują Wizażanki, wyluzujcie. Ona chce po prostu poznać różne punkty widzenia, różne argumenty, które jej może nie przyszły do głowy, a które mogą być sensowne.

Dla mnie takim sensownym argumentem jest zachęcenie dziewczynki do dalszych wysiłków. Z doświadczenia własnego jak i moich uczniów wiem, że pozytywny feedback ma przeogromne znaczenie, zwłaszcza w tym wieku. Dla gimnazjalisty ocena nie będzie już odgrywała tak wielkiej roli, ale podstawówka... Tu trzeba bardzo uważać. A tacy piątkowo-szóstkowi uczniowie to z reguły bardzo wrażliwe dzieciaki. I przeważnie dochodzi do tego presja rodziców. Nie, nie z powodu wymagań rodziców postawiłabym szóstkę, tylko dlatego, że jestem w stanie sobie bardzo dobrze wyobrazić, z jaką prędkością ulotni się zamiłowanie dziewczynki do nauki angielskiego, gdy okaże się, że dużo słabsi koledzy z klasy otrzymali identyczną ocenę końcową (bo taka im wyszła ze średniej) i gdy rodzice skwitują świadectwo tekstem, że tak właściwie to marnują tylko pieniądze na prywatne lekcje języka dla córki, skoro nie osiągnęła ponadprzeciętnych wyników.

No i ostatecznie nie jest istotne, czy dziewczynka brała udział w konkursach - jak miała to zrobić skoro nie były w ogóle organizowane? - tylko to, jaki poziom języka prezentuje. Jeżeli byłabym niepewna co do umiejętności uczennicy, to dałabym jej do napisania dodatkowy test. Jeżeli natomiast dobra znajomość angielskiego nie pozostawia wątpliwości, a jedynym problemem jest ten brak udziału w konkursach, to wpisałabym 6.

[DziadkaKalesony]

Napisane przez pffe

jak nie jest sprawiedliwe! ze średniej wychodzi a nie znając dziecka to sorry, jak może oceniać czy test był na tyle trudny, że się należy?

Zawsze na początek bierze się pod uwagę testy.
Nie wierze, że aż takie emocje w Tobie wywołuje ocena dziecka, któremu spokojnie można 6 wystawić.

Na uj te 6, skoro potem nic po nich?

Tobie nic po nich. Dziecko w podstawówce patrzy na to inaczej.

Autorko, jeśli nadal się zastanawiasz, możesz dać jej dodatkowe zadanie.

W sumie z wypowiedzi wyłania się obraz nauczycieli jakich można spotkać w szkołach haha