![]() |
#1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 284
|
Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
/
Edytowane przez 201605311017 Czas edycji: 2016-05-30 o 18:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Ja tam nie mam nic przeciwko.
Koleżanka była w mega toksycznym związku, ale zaczął podrywać ją inny chłopak i przejrzała na oczy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Też nie mam nic przeciwko, niech każdy walczy o swoje szczęście.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Jeśli pisząc "podbijać" masz na myśli podrywać, to uważam, że osoba wolna może to robić w stosunku do każdego, a osoba zajęta powinna sama wiedzieć, czego chce.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 187
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
![]()
__________________
"Nie wchodź łagodnie w tę pogodną noc, niech płonie starość tuż przed kresem dni, walcz, walcz gdy światło traci swoją moc, chodź wiedzą mędrcy, że się zbliża mrok bo żaden piorun z ust nie padnie ich, nie wchodzą z ulgą w tę pogodną noc, walcz, walcz gdy światło traci swoją moc." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Związek to relacja wolnych osób. A nie posiadanie kogoś na własność. Jeśli spodoba mi się jakiś żonaty facet, nie będzie mnie interesować, czy jego żona życzy sobie abym go podrywała. Bo ten facet nie jest własnością żony i ja nie mam wobec tej kobiety żadnych zobowiązań. Podobnie jak facet proszący kobietę do tańca, nie musi pytać jej męża o zgodę. Wśród dorosłych, wolnych ludzi, jest to chyba jasne.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 89
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Uważam, że jeżeli ktoś jest w związku i podrywa go inna osoba, sam będzie wiedzieć, że nie powinna się ta znajomość "rozwinąć", a jeśli już ma nadzieje na bliższe relacje, to wypadałoby rozejść się z TŻ. A jeśli gra na dwa fronty, to wiadomo, że nie jest fair i lepiej kopnąć kogoś w cztery liter.
Co do trzeciej osoby, jasne, może próbować, ale żeby nie próbował/a czegoś na siłę, np. oczerniać naszego/naszej TŻ w celu upatrzenia sobie w tym korzyści dla niego. Tak jak wcześniej osoba podrywana sama powinna wiedzieć co dla niej/niego dobre |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
__________________
karmacoma
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 3 491
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Wszystko zależy od okoliczności.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Poza tym NIE JEST to budowanie swojego szczęścia na cudzym nieszczęściu. Dlatego, że żona faceta, który wpadł mi w oko, nie kupiła go sobie na własność, nie ma do niego praw, on do niej nie należy. Więc zawsze mogę temu facetowi zaproponować, żeby był ze mną i nie robię nic niemoralnego. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
jestem na nie. a do żonatego to już w ogóle... wyższa forma desperacji i robienie sobie dramatów na własne życzenie. a potem są watki na wizażu "a on obiecał że ją zostawi" xD
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 5 017
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Dla mnie to żenada,a po za tym w ryj można dostać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Jeśli chodzi o mnie to nie podbijałabym do nikogo zajetego.
A jeśli do mnie ktoś by próbował zarywać wiedząc, że jestem zajęta to miałabym o nim kiepskie mniemanie. Ale to ja. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: BDG
Wiadomości: 161
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
A ja uważam, że gdzie dwie osoby się kochają, tam się trzecia nie powinna wpier##### ;-)
__________________
"Miłość jest jak spacer podczas drobniutkiego deszczu. Idziesz i dopiero po chwili orientujesz się, że przemokłeś... do głębi serca." Antoine de Saint-Exupery
Siamo insieme: styczeń 2015 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Bylo o tym pisane tutaj tyle razy, że podziwiam, że komuś jeszcze się chce to omawiać. Pokrótce: podbijanie do zajętych uważam za słabe.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
jestę wieszczę
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 581
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
dla mnie słabe i żałosne trochę. Jak ktoś z kimś jest, to mu to pasi, nawet jak nieszczęśliwy. A ja nie jestem jakimś rycerzem, żeby zagubioną duszyczkę wyrywać ze złego związku czy jakąś gałęzią do chwytania też nie jestem. Z drugiej jednak strony do mnie podbijali kolesie, gdy byłam zajęta i potrafiłam powiedzieć "nie" w taki sposób, że dawali sobie spokój.
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną ![]() Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
Jeżeli źle im się układa to po co pobijać? Sam powinien się rozstać a nie jestem typem kobiety którą zadowolą ciepłe kluchy. Zresztą zajęci są aseksualni a ci którzy podbijają do mnie mimo iż wiedzą ze mam chłopaka to zazwyczaj życiowe łajzy.
__________________
karmacoma
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Wg mnie podrywanie zajętych jest żałosne, ale nie moralnie złe. Osobiście zajęci osobnicy (wbrew pozorom aż takiej różnicy nie ma przed czy po ślubie) mają zobowiązania, a nie osoba podrywająca.
Inna sprawa czy warto podrywać zajętych, skoro i tak to się skończy niepowodzeniem, a jeśli się skończy powodzeniem, czy warto takiego ,,łatwego" i niestabilnego partnera mieć. Kiedyś też jakaś osoba może nam odbić go z łatwością. Jestem za kolejnością, że jak się jest w związku nieszczęśliwym to się najpierw go kończy, później rozgląda za innymi, z powodu uczciwości wobec siebie i partnera, a nie chwyta gałęzi bo się taka nawinęła. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Inaczej ocenię osobę naprawdę zakochaną, która nie myśli w pełni racjonalnie, inaczej taką, która podrywa zajętych dla sportu. Inaczej, jeżeli chodzi o małżeństwo z dziećmi, inaczej, gdy o 2-miesięczny związek na odległość albo etap pierwszych randek. Ja sama czułabym się jak idiotka podrywając zajętego, nie lubię ani dramatów ani łajz szukających rozrywki poza związkiem. Wierzę, że są wyjątki i ,,wpieprzenie się'' kogoś trzeciego może wyjść wszystkim na dobre, po prostu wolałabym sama w taką sytuację się nie pakować.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 284
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
no to on chciał zaprosić ją na kawę.. a ona , ze ma chłopaka... i są w związku te 3 lata czy ileś.... i on mówi "że to, że 3 lata to nic dla niego nie znaczy" choćby miał być inwalidą itp będzie parł naprzód...bo oni tylko ze sobą chodzą... to nie jest związek...oni się testują..., że to nie narzeczeństwo... wtf...że lata już leci z nim 3 i będzie sobie pluła w brodę jak jej nie zaproponuje małżeństwa
![]() Edytowane przez 201605311017 Czas edycji: 2016-05-30 o 20:36 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ---------- Cytat:
Po prostu kiedy jest źle, to jest wtedy szansa, że się tę osobę odbije. Trzeba korzystać. A jeśli chodzi o partnerkę tego faceta, że będzie cierpiała... cóż. Mogła się bardziej starać, to nie zostawiłby jej. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Skisłam.
__________________
karmacoma
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Ja tej religii nie praktykuję. Zajęty to dla mnie antyseks.
Taka psychiczna ułomność. Ale bardzo mi z nią wygodnie, ile mi to oszczędziło problemów. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2015-06-13 o 19:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5173455 1]ile mi to oszczędziło problemów.[/QUOTE]
Zgadza się. Podbijanie do osób zajętych niesie ze sobą również zagrożenia. Nie niesie winy moralnej, ale generuje następujące problemy: a) kłopoty z osobą, której odbiliśmy drugą połówkę (groźby, stalking, pobicia), b) trwanie w toksycznej relacji jako osoba trzecia (bo facet nie chce odejść od żony jeszcze), c) pier%%%lenie o poczuciu winy (dzisiaj chłopak założył wątek, że odbił laskę facetowi, i teraz ona ma wielkie poczucie winy), d) napiętnowanie z ambony, etc. Dlatego uważam, że warto to robić tylko wtedy, kiedy człowiek się zakocha. Natomiast polecam osoby zajęte, jeśli same jesteście zajęte i szukacie kochanka. Masz męża, to znajdź sobie kochanka, który ma żonę i najlepiej dzieci. Wtedy jest większa szansa, że będzie trzymał gębę na kłódkę. Edytowane przez CzarodziejkaGorzalka Czas edycji: 2015-06-13 o 17:58 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 5 017
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Jak jest mądry, to żona się nie dowie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 080
|
Dot.: Co myślicie o podbijaniu do zajętych?
Moim zdaniem podbijanie do zajętych jest żałosne, nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:55.