![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 54
|
znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Hej,
chciałam się spytać Was doświadczone kobitki jak funkcjonuje męski mózg ( 23 latka :P )jeśli chodzi o jednorazowy numerek i późniejsze wydarzenia? Bo ostatnio spotkała mnie dziwna sytuacja i później czułam się z nią niekomfortowo. Proszę tylko bez osądzania mojej osoby. Poszłam do łóżka ze znajomym. Seks nie był jakiś super, gra wstępna lepsza. Szczerze powiem nic nie wyszło.... Ogólnie obydwoje byliśmy jacyś bardzo spięci i to był jakiś ogólny fail. On był jakiś nie w sosie, ja też. Tak jakby coś nagle prysło. Myślałam, że to ja zawiniłam, długo się obwiniałam. Nie chciałam, żeby on też się źle czuł. Bo jest w miarę ok. Powiedziałam, że chcę iść- niechętnie, ale się zgodził. Widziałam, że coś jest nie tak. Był poważny ale jakiś dziwny. Widzieliśmy się kilka razy na następnych spotkaniach ze znajomymi. On za każdym razem kiedy szłam obok albo mnie wymijał albo odwracał ode mnie wzrok. Lub zachowywał się zupełnie inaczej- był krzykliwy, dość wkurzony. Nie wiem dlaczego w tamtym czasie mnie to tak obchodziło. Powiedziałam przyjaciółce- także jego znajomej. Ona stwierdziła, że on jest spięty życiowo, że bardzo dawno nie miał dziewczyny, nie ogarnia życia. Co roku rezygnuje z nowych studiów, m.in nie może się zdecydować na nic. Spotkaliśmy się następnym razem znów na posiadówce ze znajomymi. On doszedł później - zrobił wielkie oczy kiedy mnie zauważył. Czułam się dziwnie, starałam się nie zwracać uwagi. On na szczęście wyszedł ze znajomymi. Po kilku dniach napisałam do niego wiadomość, że dziwna to była sytuacja między nami i że może ja byłam spięta, ale nie chcę żadnego awkwardu.. On stwierdził, że traktował mnie nizobowiązująco ( tzn na jeden raz). I ogólnie uważał, że to ja byłam spięta i jakby podnosił mnie na duchu(?), mówił, że nie mam się czym martwić itp. I że on nic ode mnie nie chciał. Czyli między słowami po prostu uświadomił mi, że mnie 'prawie przeleciał'. Ale z drugiej strony zastanawiam się dlaczego później po tym wydarzeniu za każdym razem kiedy spotykaliśmy się ze znajomymi on albo ostentacyjnie mnie ignorował albo robił wielkie oczy. Odchodził ode mnie, nawet się przysłowiowo nie droczył ze mną jak z innymi koleżankami- jakbym była jakimś życiowym nieudacznikiem. Chodzi mi po prostu o proste wytłumaczenie. Już miałam wcześniej dwa razy podobną sytuację, tylko, że seks wyszedł i potem nie było problemu z normalną rozmową koleżeńską czy ludzkim zachowaniem. A tutaj właśnie od niego dowiedziałam się, że to ja byłam jakaś zdziczała i pospinana. A sam nawet do mnie nie zagadywał po kumpelsku lub odchodził, omijał. Mam nadzieję na konstruktywne komentarze, Dziękuję ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Może jemu się też wydawało, że coś z jego strony było nie tak i po prostu żeby się nie przyznawać wolał olać sprawę?
Generalnie jeśli facetowi nie zależy, to raczej przemilczy sprawę niż będzie zawracał sobie głowę rozmowami. Po co rozpamiętywać nieudany seks - wydaje mi się że tymi kategoriami może Twój kolega myśleć. Ale jeśli takie układy ci odpowiadają, to też nie powinnaś rozpamiętywać i też olać zachowanie faceta, po co się tym martwić?
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Cytat:
Nie stanal na "wysokosci zadania" I go to psychicznie dojechalo? Teraz zwali na ciebie, ze jestes nie atrakcyjna? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Cytat:
Moim zdaniem wstydzi się tego. W dodatku pewnie ma obawy, że zwierzysz się koleżance z Waszego wspólnego towarzystwa, ta opowie innej i w rezultacie wszyscy będą się z niego nabijać. Łatwiej jest obwinić Ciebie, bo wtedy "nie pochwalisz się" swoją porażką. Ja tak to widzę. Olałabym kolesia i jego wielkie oczy ![]()
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
chodzi o to, że po tym wydarzeniu widzieliśmy się ze 2-3 razy w na imprezach w mieście i na domówce chwile.
na imprezie pierwszej nawet normalnie sam nie podszedł do mnie ( miałam urodziny, robiłam w mieście i akurat ta ekipa przyszła) jak jego koledzy i nie złożył życzeń. dopiero pod koniec koleżanka zaciągnęła nas na kolejkę. na drugiej imprezie też wgl olewanie mojej osoby- ok może jestem jakąś dalszą koleżanką, ale nawet jak ja z nim chciałam pogadać czy coś to on nie patrzył mi się w oczy (?) albo takie odniosłam wrażenie. byłą sytuacja, że jakieś wolne miejsce zostało obok mnie i znajomej. nie chciał usiąść obok mnie- na fajkę uciekł. mega głupio się czułam wtedy. bo widziałam, że niby coś było , jakoś beznadziejnie się skończyło- nawet jednorazowy seks nieudany, i później on nawet mi 'cześć' nie powie. ja już sobie wrzucałam dużo po tej historii. i w końcu do niego napisałam miło. on stwierdził, że nic to nie było, że traktował niepoważnie i żebym się nie martwiła itp. troszkę pogadaliśmy ale na każdą moją wiadomość odpowiadał po kilkunastu godzinach (?) a na ostatnią w ogóle nie odpowiedział. ![]() wiem, że byłam spięta, on też ale ta cała sytuacja sprawiła, że to ja siebie winię, że to ja mam do siebie obiekcje, że jestem beznadziejna w tych sprawach. a on po prostu olał sprawę. i to ja się przejmuję, i jeszcze pisząc tą wiadomość wyszłam na jakś 'dobrouszną' i zestresowaną... po prostu pierwszy raz zdarzyło mi się, że facet olewa mnie i nie rozmawia ze mną nawet po jednorazowym numerku. miałam takich sytuacji wcześniej dwie w życiu- za każdym razem seks udany. ale później rozmawiałam z kolegami, normalnie koleżeńsko było między nami. a tutaj właśnie nie. wiem, że się spinałam i byłam zestresowana ale on też mógł sam do mnie zagadać...... chociaż może wcale nie musiał. może tak jest w życiu :P Edytowane przez ola_k90 Czas edycji: 2015-05-06 o 12:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Rotmistrz
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Köln
Wiadomości: 2 530
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Nie sprawdziłaś się jego zdaniem, więc po co ma się interesować?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
urażone męskie ego i tyle. olej kolesia.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 99
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Przespał się z tobą to co ma się tobą dalej przejmować? Kogo interesują dziewczyny na jedną noc... lol. Rada ode mnie: jak chcesz się zabawić to się nie przejmuj, na pewno jeszcze się prześpisz z facetem lepszym w te klocki. A jak szukasz kogoś na stałe to nie przez łóżko
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Nie wyszło, więc czuje się niepewnie, chce zapomnieć, zerwać kontakt, a myśli, że to on był słaby, nawet pewnie nie dopuszcza w najgorszych koszmarach
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 472
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Skoro był to numerek więc po prostu nie widzi potrzeby dalszej kontynuacji znajomości zwłaszcza że czuję to żę mu nie wyszło w tych sprawach
![]()
__________________
bo życie jest od tego aby bawić się na całego
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
On się boi, że możesz to rozgadać, dlatego unika cię jak ognia i w odpowiedzi na twoje pytania zrzucił winę na ciebie, żebyś myślała, że faktycznie tak jest.
Olej go i już więcej nie wypytuj.
__________________
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 319
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Hiyori ma rację
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Nie wiem już sama. Ja w tej wiadomości zaczęłam mu się tłumaczyć... że byłam zestresowana itp - nie wiem po co się tłumaczyłam. chyba chciałam wyjść na jakąś dobroduszną a nie jakąś 'sukę'??
nie wiem o co mi chodziło. On wtedy zaczął mi mówić, że widział, że byłam spięta, że byłam zestresowana, zaczął mnie pocieszać...? Więc z 1 strony nie wiem czy on wziął do siebie to,że nie wyszło czy po prostu mnie olał i właśnie podświadomie zwalił winę na mnie :P Niby wiem, że z facetami trzeba twardo, ale hmm to było dziwne, bo wtedy normalnie fajnie nam się rozmawiało i widziałam, że on też się przede mną otworzył. No ale cóż może mam jakąś paranoję i tak chciał tylko jednego. No tak, a później mnie olewał. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
Więc olej go i Ty. Proste.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: znajomy ostentacyjnie mnie ignoruje po nieudanym seksie
ok
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 54
|
jak się wtedy zachowujecie?
Hej,
prosze mnie nie oceniać za takie pytanie. Chciałabym odpowiedzi normalne, na luzie. Jak się zachować jesli np spędziłam z kimś noc , mamy wspólnych znajomych ? Jak później do tego podejść jeśli nikt z nas nic nie chciał, ale jest jakaś dziwna atmosfera ( spina) z mojej strony? Miałam taką sytuację kilka miesięcy temu i dopiero niedawno przemogłąm się po alkoholu i normalnie zachowywałam się w stosunku do tego chłopaka. Wczesniej unikałam spotkań z nim , a wiem, że on raczej nie analizował tak jak ja. Mam też takie obiekcje w stosunku do pocałunków. Co jesli z kimś się zapomnę na imprezie, pocałuję- jak spojrzeć później tej osobie w twarz? Nie chcę z tego robić wielkiego problemu i halo ale miałam kilka sytuacji, że to JA wytwarzałam niezdrową atmosferę z powodu tego, że nie potrafiłam się zachować, wstydziłam się itp. A ta osoba nie wiedziała co ze mną nie tak Nie chodzi mi o puszczanie się na imprezach. Ale czasem wiadomo, że ktoś sie z kimś pocałuje i później ja np nie wiem jak się zachować, a nie chcę stwarzać problemu w byciu desperatką, byciu nachalnym. o_O |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: jak się wtedy zachowujecie?
Cytat:
Edytowane przez 201607111028 Czas edycji: 2015-06-21 o 19:28 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: jak się wtedy zachowujecie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 115
|
Dot.: jak się wtedy zachowujecie?
Najprosciej nie chodzic do lozka z kims, kogo potem wolimy unikac.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: jak się wtedy zachowujecie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 54
|
Dot.: jak się wtedy zachowujecie?
wlasnie chodiz o to, że nie unikać ale normalnie z tą osobą się kolegować. nei wiem dlaczego mam przeświadczenie, że jesli np z kimś się pocałuję to już musimy ze sobą być. a jestem w takim wieku, że powinnam ( może złe słowo) wiedzieć że czasem ktoś się z kimś na imprezie pocałuje.
nie wiem o co mi chodzi i widzę, że im jestem starsza tym mam bardziej takie dziwne poglądy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: jak się wtedy zachowujecie?
Cytat:
Edytowane przez 201607111028 Czas edycji: 2015-06-20 o 14:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 592
|
Dot.: jak się wtedy zachowujecie?
niecałowanie się z przypadkowymi facetami na imprezach to w sumie nie są aż tak dziwne poglądy. trochę smieszy mnie to xle pojęte wyzwolenie. całowanie się i chodzenie do łożka z przypadkowymi facetami jest dla tych osób, którym to sprawia przyjmość itp. Jeśli dla kogoś tak ogolnie (choćby z tych powodów, które opisałaś, czyli niezbyt dobrego samopoczucia po) nie jest to aż tak fajne i potrzebne, to myślę, ze chyba lepiej z tego zrezygnować.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:02.