Nasze pluszaki

[Imrahima]

Cóż...
Nie uważacie tego za dziwne, że mam swojego słonika i kocham go, przebieram w ubranka, przytulam? Teraz ubrałam go w czerwone śpioszki, to jest mój słonik, mój trąbuś, trąbulek, mój kochaniutki. Nigdy nie kochałam tak żadego misia, zawsze gdy przeglądam internet trzymam go przytulam i tak oglądamy internet z trąbusiem cały dzień, teraz mam wakacje, od październiku zaczynam 5 semestr studiów, czasami brałam go na sesję i zawsze mi pomagał, mój trąbuś, mój kochany, mój pim pim pim, taki ciupciasek, śliczności moje, moje najukochańsze słoniątko, a jakie malutkie rączki ma, a nóżki, takie wystają mu z kaflanika, i już pewnie spać cjce iść, co, ale jeszcze posiedzimy, po dupci poklepie i już będzie dobrze, mój pimpuś, puć, puć, puć, kaftanik ma na golutkie ciałko, aby się nie zgrzał, nie zasnęłabym bez mojego pimpusia, co on by beze mnie zrobił, jak coś złego dzieje się, wystarczy że tylko go mocniej przytulę i już, mój kochaniutki, tak mocno przytulę i jesteśmy tylko my, mój nieboraczek, co on by beze mnie zrobił, mój pimpuś mały. Tyle mam problemów! dwa egzaminy przeniesione na wrzesień (choć średnia 4,72), ale razem wszystko pokonamy, bez mojego malutkiego na raćzkach czułabym się mniej bezpiecznie. Też macie swoje pluszaki i też tak zwariowałyście na ich punkcie? Trudno je nie kochać, co nie? ;d

hej, fanki pluszaków, łączmy się!

[coffee]

Napisane przez Imrahima

Cóż...
Nie uważacie tego za dziwne, że mam swojego słonika i kocham go, przebieram w ubranka, przytulam? Teraz ubrałam go w czerwone śpioszki, to jest mój słonik, mój trąbuś, trąbulek, mój kochaniutki. Nigdy nie kochałam tak żadego misia, zawsze gdy przeglądam internet trzymam go przytulam i tak oglądamy internet z trąbusiem cały dzień, teraz mam wakacje, od październiku zaczynam 5 semestr studiów, czasami brałam go na sesję i zawsze mi pomagał, mój trąbuś, mój kochany, mój pim pim pim, taki ciupciasek, śliczności moje, moje najukochańsze słoniątko, a jakie malutkie rączki ma, a nóżki, takie wystają mu z kaflanika, i już pewnie spać cjce iść, co, ale jeszcze posiedzimy, po dupci poklepie i już będzie dobrze, mój pimpuś, puć, puć, puć, kaftanik ma na golutkie ciałko, aby się nie zgrzał, nie zasnęłabym bez mojego pimpusia, co on by beze mnie zrobił, jak coś złego dzieje się, wystarczy że tylko go mocniej przytulę i już, mój kochaniutki, tak mocno przytulę i jesteśmy tylko my, mój nieboraczek, co on by beze mnie zrobił, mój pimpuś mały. Tyle mam problemów! dwa egzaminy przeniesione na wrzesień (choć średnia 4,72), ale razem wszystko pokonamy, bez mojego malutkiego na raćzkach czułabym się mniej bezpiecznie. Też macie swoje pluszaki i też tak zwariowałyście na ich punkcie? Trudno je nie kochać, co nie? ;d

hej, fanki pluszaków, łączmy się!

Co Ty ćpiesz?
Tak, uważam to za dziwne.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Znajdź sobie faceta i zrób sobie dziecko.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Puć puć puć

Wyjątkowo słaby troll, ech..

[201607111004]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52203711]Znajdź sobie faceta i zrób sobie dziecko.[/QUOTE]
Nope, lepiej nie. Zostawmy robienie dzieci inteligentnym przedstawicielom naszego gatunku.

[Shannon_16]

proponuję wizytę u dobrego specjalisty idź razem ze swoim trąbusiem, pimpusiem, dziubdziusiem

[201708160922]

Przeczytaj proszę o tym, kim jest internetowy troll i zrozum, że ci nie wyszło