Ehh kto poradzi coś na to... :(

[kari]

Moj problem polega na tym ze około 2 lat wspołrzyłam z moim juz teraz ex-TŻ, i był chojnie obdarzony przez naturę.
Mam nowego partnera i wspólrzyje z nim od pół roku (między 1 a 2 TŻ było jakies pół roku przerwy).
On ma członek mniejszy, choć nie powiem że mały ale ja go jakos nie czuje, on też mówi ze "jest tam za szeroko".Wiem ze mięsień w pochwie przybiera po dłuzszym czase kształt 1 członka, ale czy to nigdy nie zanika?
Kocham mojego teraźniejszego partnera i chcemy być ze sobą, może są jakies ćwiczenia zeby "zwęzić mięsnie"? Moze to i dla kogos śmieszne ale nieczuc podniecenia, czy członka to jest problem...

[kari]

Może Pan Doktor odpowie? Byłabym wdzięczna...

[dr W.Kazimierak]

Co prawda nic nie dowiedzieliśmy się o ewentualnie przebytych porodach ale:


1. Można wyćwiczyć mięśnie krocza tak, aby zwiększyć ich siłę i możliwość
wykonania zależnego od woli skurczu. Takie ćwiczenia często też często
są polecane w początkowych stadiach niewtrzymania moczu.

2. Istnieją pozycje, które sprawiają, że wejście do pochwy i jej średnica stają się ciaśniejsze. Opis pozycji znajduje się w wielu publikacjach, które nawet jeżeli nie są aktualnie dostępne w księgarni, to z pewnością w bibliotece.

Liczę także na rady innych czytelniczek dotyczące poruszanego problemu.

W. Kazimierak

[kari]

Dziękuje Panie doktorze podniusł mnie Pan na duchu troche, ale co to za ćwiczenia dokładnie, na czym polegaja,aha i nierodziłam.

[dr W.Kazimierak]

Napisane przez kari

Dziękuje Panie doktorze podniusł mnie Pan na duchu troche, ale co to za ćwiczenia dokładnie, na czym polegaja,aha i nierodziłam.

Trochę na ten temat można znaleźć tu:

http://www.resmedica.pl/zdart40110.html

Warto też zarzucić tak:

http://glinki.com/?l=480tkm


W. Kazimierak