![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
|
Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Chciałam dzisiaj zbadać kontrowersyjny (sądząc po rzadkim poruszaniu tego tematu) wątek. Czy znacie kobiety, które zgodziły się na dziecko, urodziły je ale po jakimś czasie uznały, że nie chcą być matkami i zostawiły je partnerom/rodzinie lub oddały do adopcji?
Albo ktoś jest właśnie w takim położeniu i ma odwagę opowiedzieć swoją historię? Chciałabym bardzo, żeby ten wątek nie zamienił się w burzę polegającą na ocenianiu, czy jest to moralne czy nie, ocenianiu tej decyzji i tych kobiet. Bardzo natomiast chciałabym poznać takie historie, co za nimi stało i jak potoczyły się dalsze losy matki, dziecka i opiekunów, którzy z nim zostali, jeśli są znane. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Cytat:
Znam takie (a częściej dzieci), które opuszczały woje dzieci, bo: wyjechały za pracą, nowy facet okazał się ważniejszy itd. BTW dlaczego pytasz?
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Ja znam taką kobietę. Znajomi, para nastolatków wpadła no i chłopak okazał się dojrzalszy od dziewczyny, ona nie chciała zrezygnować z imprez, zgodziła się urodzić dziecko i dopóki była w ciąży pilnował żeby nie piła, nie paliła a po porodzie dał jej wolną rękę. On postanowił zaopiekować się dzieckiem. On do teraz zakochany w córce, mała ma 6 lat. Co z matką nie wiem bo zerwała z nimi kontakt.
__________________
Żona 2013 ![]() Mama 2015 ![]() Mama 2016 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Słyszałam o takim przypadku, ale 20-30lat temu. Kobieta straciła pracę i z wygody oddała dwójkę dzieci kilkuletnich do domu dziecka. Teoretycznie by poprawić byt. Praktycznie odwiedzała dzieci raz na pół roku a tym czasie leniła się i imprezowała. Potem zabrała dzieci do siebie znowu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Znam, kilkanaście co najmniej.
Jedna sobie po prostu odeszła do innego faceta, ma z nim dziecko i są razem. Kontakt z pierwszym dzieckiem znikomy, z jej wyboru. Reszta - zostawiła dziecko z reguły babci/siostrze, sama poszła w świat/w alkohol/w kolejnych facetów i robi sobie kolejne zaniedbane/porzucone dzieci. Nie wiem, po co tu inną filozofię dobierać? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Z ciekawości, jak to wygląda,bo częściej jest poruszany temat "on zostawił mnie z dzieckiem", niż "ona mnie z nim zostawiła" lub porzucania dziecka z innego powodu niż nałóg. Może zobaczę coś nowego.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Znam, dziecko z niespodzianki, szybki ślub, po porodzie okazało się że matka ma problemy psychiczne i nie była w stanie czy też nie chciała się dzieckiem opiekować. Opiekę chciał przejąć ojciec, ale kilka lat trwało zanim dom dziecka oddał władzę ojcu. Teraz dziecko ma już kilkanaście lat, ojciec próbuje sobie nowe życie ułożyć, kilka "mam"się przewinęło, prawdziwa matka nie daje znaku życia, odbiera tylko alimenty.
Inna z rodziny przyjaciółki niestety patologia - kilkoro dzieci każde z innym - nie dba i dzieciakami zajmuje się babcia ( w tej rodzinie to norma bo tą córką też nie opiekowała się matka ale babcia) Trudno nie oceniać negatywnie kiedy się słyszy że 5 latki jeszcze w pieluchach itp.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
znam z mojej okolicy, matka zostawiła ojcu 3 dzieci i odeszła
jak mówiła: ułożyć sobie życie na nowo po jakims czasie ojciec także zostawił je dziadkom... nie wiem co może kierować kobietą zaraz mi się przypomina historia Waśniewskiej, ktora po prostu nie chciała być mamą ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Cytat:
praktycznie wszystkie dziewczyny z oddziału nie wyrażały się o niej przychylnie. sporo wyzwisk poleciało. jakoś żadna nie zauważyła, że dziewczyna podjęła trud donoszenia i urodzenia dziecka, pod opieką lekarzy, w szpitalu. mimo, że (jak mogę się domyślać) wiedziała, że od razu przekaże malucha do adopcji. nie wiem co nią kierowało. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Porażająca jest ludzka ignorancja;-/ Jak można krytykować taką decyzję jak nie wie się nic o sytuacji matki. Trzeba ogromnej sily woli żeby odnosić ciążę i oddać dzicko do adopcji. Skoro oddala od razu w szpitalu to zrobiła wszystjo co mogła żeby dziecko szybko trafilo do adopcji.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Zgadzam się z Ingrid. Dobrze, że zostawiła je bezpieczne w szpitalu, z wielkimi szansami na normalne życie , a nie wyrzuciła go gdzieś do ścieków.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Mam dobrych znajomych którzy adoptowali dwójkę dzieci pozostawionych przez matki w szpitalu. Dzieki temu że matki podpisały zrzeczenie się praw już w szpitalu a aznajomi mają również ukończone kursy na rodzinę zastępczą dzieciaczki prosto ze szpitala trafily do nowej, kochającej rodziny.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Cytat:
Nie znam takich przypadków.
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Znam taka sytuacje, ojciec zostal sam z corka, matka wolala sie bawic... Byli malzenstwem, po 2 latach od slubu ciaza, ale matka stwierdzila ze to nie to, to dla niej za wczesnie i koniec. Matka w sadzie w ogole nie walczyla o corke ktora miala wtedy 4 lata, powiedziala, ze woli zeby mala zostala z ojcem.
Oboje wtedy byli po 30, wiec nie zadna wpadka czy nastoletnia milosc. (Znam sprawe tylko przedstawiona przez ojca, nie znam szczegolow odnosnie rozpadu malzenstwa). Ojciec z dziewczynka mieszkal sam caly czas. Sad ustalil, ze na weekendy matka mogla corke zabierac do siebie, ale pamietam, ze wygladalo to tragicznie. Mogla ja brac od piatku do niedzieli. W piatki dzwonila, ze nie da rady przyjechac. Przyjezdzala w sobote, brala dziecko na pare godzin na lody czy do kina, odwozila po poludniu mowiac ze nie ma gdzie malej polozyc spac albo jest zajeta, no i mala chce do taty, placze i ona nie wie co robic. Dziewczynka miala milosc ojca, pieniadze, wszystko czego potrzebowala, brakowalo jej tylko matki. Straszne bylo to, ze matka mieszkala w tym samym miescie, ale po prostu ja olewala. Ojciec dal jej wszystko co mogl, sam. Mial wlasna firme, pracowal nocami zeby w dzien ja wczesniej odbierac ze szkoly i wiecej czasu spedzic razem. Podziwiam go, widzialam jak to dokladnie wygladalo bo mieszkalam z nimi poltora roku (wynajmowalam tam pokoj kilkanascie lat temu). Teraz "mala" ma 17 lat, jest zzyta z ojcem, mam kontakt z nimi tylko przez FB, ale widze wspolne zdjecia z imprez, z chlopakiem dziewczyny, czy ze szkoly. Mieszkaja nadal tylko we 2, i chyba dobrze im jest ![]() Podziwiam ojca, bo chyba niewielu daloby rade ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 18
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
sorki ale nie rozumiem jak wogule mozna sie zrzec wlasnego dziecka przeciez dziecko to nie jest jakas zabawka ze mozna je wyrzucic na smietnik????? powinno sie zamykac takich ludzi....
__________________
I jeśli wierzysz w to tak samo, to tak jak jeden plus dwa, bo Twoje serce to ułamek – zawsze tworzy z kimś całość. ♥ ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Za co zamykać? Akurat zrzeczenie się w szpitalu po urodzeniu jest najlepszym rozwiązaniem.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Za zrzeczenie się praw? M. In. Przez ludzi o takich pogladach jak ty głupie młode niedojrzałe dziewczyny zabijają swoje noworodki żeby "się nie wydało" :-[
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Cytat:
Często taka decyzja jest objawem miłości i odpowiedzialności ![]() Natomiast rzucanie egzaltowanych haseł takich jak pogrubione raczej jest pokazaniem ignorancji, głupoty i minimalnej empatii.
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 1 968
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Cytat:
Może dziecko z gwałtu? Wtedy jej postawa jakoś specjalnie mnie nie dziwi. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Wiesz, jakos tysiace samotnych matek "daje rade" i szczegolnie nikt im nie klaszcze czy podziwu nie wyraza.
Znam rodzine w ktorej rodzice po rozwodzie podzielili sie dziecmi, ojciec zamieszkal z synem, corka z matka. Nie wyszlo to tym dzieciom na dobre, chociaz w tym czasie starsze dziecko mialo 16 a mlodsze 14 lat. Wydawaloby sie, ze dzieci juz duze, a jednak zawazylo to na ich zyciu, na tym jakie maja stosunki ze soba, z rodzicami, z reszta swiata itd.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
My z mężem wychowujemy wspólnie syna z jego poprzedniego związku.
Matka ciąże zaplanowała. Jednak szybko jej się macierzyństwo znudziło. W sumie to od początku mało się nim zajmowała, a ostatecznie wymiksowala się z roli matki kiedy mały miał niecałe 6 lat. Widywala się z nim rzadko, zawsze mając jakieś usprawiedliwienie. On długo chciał z nią kontaktu - ona niby ciągle obiecywala poprawę, ale zawsze po 2 tygodniach było tak samo. Teraz syn ma 11 lat i miał już różne okresy, włącznie z tym, ze nie chciał się z nią widywac. Potem znowu chciał, ale do niej to nie docieralo - widywala i widuje się z nim raz na 3, czasem 4, tygodnie. Mieszka w tym samym mieście - 15 minut autobusem, 10 samochodem. Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 3 961
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Jesli kobiety zrzekaja sie praw do dziecka jak najbardziej to wspieram, bo to dawanie dziecku szansy na dobre zycie.
Nie do konca rozumiem matki, ktore z dzieckiem widuja sie np. raz na miesiac, ale to ich wybor i nic mi do tego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Ja znam kilka takich przypadków m.in. sąsiedzi mojej mamy wychowują dziecko swojej córki, która je zostawiła praktycznie rok po urodzeniu, wyjechała na stałe za granicę i praktycznie nie utrzymuje kontaktu z rodziną. Jej chłopak również z nią wyjechał, ale podobno potem zaraz się rozstali. Dziewczynka teraz chodzi do podstawówki, dziadkowie zajmują się nią z dużą troską. Sąsiadka raz tylko żaliła się mojej mamie, że taki los, że dziecko tęskniło za mamą, że było ciężko, ale z czasem chyba wszystko się unormowało. Dziewczynka jest śliczna, zadbana, podobno dobrze się uczy, nie ma kontaktu z matką ani ojcem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Cytat:
Historia dość dziwna - ciężko mi nie oceniać tej znajomej, bo syn przebywa w dd i przez nieuregulowaną sytuację prawną, raczej nie opuści ośrodka.
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
I w takim ch sytuacjach ciężko nie krytykować. Porzuciła dziecko, jednocześnie odbierając mu szansę na bycie częścią troskliwej , kochającej rodziny.
Sent from my HTC One using Tapatalk
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Znam kilkoro dzieci z domu dziecka i ich historie.
Rodzice oddali je, bo nie radzili sobie z opieką nad kilkorgiem dzieci czy nad jednym ale nie rozwijającym się prawidłowo. A nie zrzekają się praw do dzieci bo liczą na to, że ich sytuacja finansowa, mieszkaniowa poprawi się i wtedy będą mogli wziąć je do siebie z powrotem. Albo liczą na to że placówka dziecko utemperuje i jak dziecko zgrzecznieje to je do domu wezmą. No albo że dziecko w placówce zostanie na tyle wyrehabilitowane, że będzie "normalne" i wtedy się nim zajmą. Jeśli odwiedzają dzieci, to zazwyczaj bardzo rzadko albo wcale. Tłumaczą się tym, że nie mają kasy na bilet albo że nie chcą dziecku traumy robić tym że do niego przychodzą a potem znów odchodzą. Mnie za to dziwi że placówki nie starają się o uregulowanie sytuacji tych dzieci, że nie starają się w sądzie o odebranie rodzicom praw rodzicielskich. No ale wiadomo - dziecko = kasa, więc domom dziecka zależy żeby dzieci mieć jak najwięcej. I to jest strasznie przykre ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Szczerze? Czy ktoś zna przykłady, że ten dom dziecka poczynił cuda pod względem rehabilitacji chorego dziecka? Czy zna dzieci, które emocjonalnie świetnie sobie radzą, nawet po krótkotrwałym pobycie?
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Akurat razem z moim dzieckiem jest rehabilitowany chłopiec z domu dziecka. Bardzo dobry ośrodek. Zajęcia codziennie: rehabilitacja ruchowa, logopedyczna, psycholog, pedagog. Nie wiem jak to się stało, że dziecko trafiło do tego ośrodka (nie jest jedynym z domu dziecka, codziennie busikiem podjeżdża kilkoro dzieci z dd). Myślę że podczas pobytu w domu dziecka znacząco poprawi się stan dziecka i jego jakość życia, ale przy tego typu dolegliwościach, dziecko nigdy nie będzie "normalne", nie dorówna rówieśnikom. Podejrzewam ze do końca życia będzie wymagać jakiejś tam formy rehabilitacji, a z tego co zrozumiałam rodzice oczekują całkowitego "naprawienia" tego dziecka.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Rezygnacja z macierzyństwa po urodzeniu dziecka
Cytat:
![]()
__________________
nauczycielu, zajrzyj ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:00.