Włosy nie rosną od 4 lat

[ann01]

Mam taki problem, że włosy nie rosną mi już od 4 lat.;o Podcinam co jakiś czas, ale nie mogę ich zapuścić i mam ciągle tą samą długość. Przez ten czas farbowałam włosy na czarno,a teraz zrobiłam ombre na gorze czarne, a na dole taki brąz,jednak na zdjęciu wyglądają na rude. Miałam też zakładane włosy doczepiane ringi. Na co dzień doczepiam metodą clip on. Co myślicie o moich włosach? Wyglądają na zniszczone? Co byście mi poradziły na pobudzenie włosów do wzrostu?

Moja pielęgnacja to:
Szampony:GLISS KUR Hair Repair Color Shine & Protect , Syoss, GREEN PHARMACY, Hair Jazz
Odżywki: Granier ultra doux, , Nivea intense repair,, Herbal Essences i Hair Jazz.
Wcierki: nafta kosmetycczna , olejek lopianowy , jantar

[201701300929]

Napisane przez ann01

Mam taki problem, że włosy nie rosną mi już od 4 lat.;o Podcinam co jakiś czas, ale nie mogę ich zapuścić i mam ciągle tą samą długość. Przez ten czas farbowałam włosy na czarno,a teraz zrobiłam ombre na gorze czarne, a na dole taki brąz,jednak na zdjęciu wyglądają na rude. Miałam też zakładane włosy doczepiane ringi. Na co dzień doczepiam metodą clip on. Co myślicie o moich włosach? Wyglądają na zniszczone? Co byście mi poradziły na pobudzenie włosów do wzrostu?

Moja pielęgnacja to:
Szampony:GLISS KUR Hair Repair Color Shine & Protect , Syoss, GREEN PHARMACY, Hair Jazz
Odżywki: Granier ultra doux, , Nivea intense repair,, Herbal Essences i Hair Jazz.
Wcierki: nafta kosmetycczna , olejek lopianowy , jantar

szczerze to na zdjeciu nie wygladajaj jak ombre tylko jak blond odrosty,

polecam nie doczepiac wlosow, nie farbowac (raczej rosna tylko pewnie sie krusza), pic pokrzywe/jesc siemie lniane i masowac skore glowy

[Rainberry]

Napisane przez ann01

Mam taki problem, że włosy nie rosną mi już od 4 lat.;o Podcinam co jakiś czas, ale nie mogę ich zapuścić i mam ciągle tą samą długość. Przez ten czas farbowałam włosy na czarno,a teraz zrobiłam ombre na gorze czarne, a na dole taki brąz,jednak na zdjęciu wyglądają na rude. Miałam też zakładane włosy doczepiane ringi. Na co dzień doczepiam metodą clip on. Co myślicie o moich włosach? Wyglądają na zniszczone? Co byście mi poradziły na pobudzenie włosów do wzrostu?

Moja pielęgnacja to:
Szampony:GLISS KUR Hair Repair Color Shine & Protect , Syoss, GREEN PHARMACY, Hair Jazz
Odżywki: Granier ultra doux, , Nivea intense repair,, Herbal Essences i Hair Jazz.
Wcierki: nafta kosmetycczna , olejek lopianowy , jantar

Jesli podcinasz co jakis czas i masz ciagle ta sama dlugosc, to znaczy ze musza rosnac, tylko ze na tyle wolno, ze obcinasz akurat tyle co zapuscilas. Z tego co wiem doczepy niszcza wlosy, skora tez moze byc oslabiona. Sprobuj pic drozdze, ogolnie dorzuc organizmowi troche witamin i mineralow do pieca, bo same kosmetyki nie przyspiesza porostu. Tez uwazam, ze to nie wyglada jak ombre tylko jak dlugie czarne odrosty, ombre chyba powinno byc znacznie nizej

[Werkaaa123]

Przez jakiś czas powinnaś odpuścić farbowanie. To strasznie osłabia włosy.

Rzeczywiście nie do końca wygląda to na ombre.

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Mam podobny problem i jest to spowodowane tym, że bardzo często impulsywnie obcinam włosy. Nie wiem, jak z tym przestać

[emillyrose]

no niestety włosy nie wyglądają jak ombre, ale jak nie rosną to moze wcierki jantar lub z brzozy...

[Nathaliana]

Pewnie się kruszą. Bez odpowiednich kosmetyków ani rusz. Samo podcinanie nie wystarczy. Bo co, zetniesz 2 cm, a za miesiąc znowu się rozdwoją i skruszą. Stosuj kosmetyki z sylikonem, jedwab itp. Dobre są też szampony i odżywki z serii Silk&Gloss, bo mocno oblepiają suche włosy. Na rynku jest sporo takich produktów, różnych firm (l'biotica i ta rossmannowa marka jest godna polecenia). Ale to najlepiej jak sama dobierzesz odpowiednia dla swoich włosów. No i oczywiście od środka. Może picie drożdży?

[Anette30]

Jest to jakiś pomysł, możesz również spróbować naturalnego szamponu Agafii głównie z ziół. Aktualnie chyba do dostania jedynie na xxx , bo ostatnio już cięzko było mi go znaleźć

[lijo1703]

A próbowałaś kozieradkę? Z tego co pisałaś to wydaje mi się, że problemem mogą być kruszące się końcówki (czasem ciężko to zauważyć). Polecam po myciu na jeszcze mokre (ale nie kapiące) włosy - najpierw kropelka oleju kokosowego, a potem jedwab (dla mnie najlepszy był Natura Silk)

Trzymam kciuki, bo toczę podobną walkę

[PatiKa81]

Polecam viviscal w tabletkach. Jest tez szampon i wcierki ale to strata pieniedzy. Kuracja jest droga ja w USA place ok $50 za miesiac. Trzeba brac min. 3 miesiace zeby zobaczyc roznice. Ja zobaczylam po ok 2.5 do tego stopnia, ze musze teraz farbowac wlosy co 5 tyg. Zamiast co 7-8 bo okropnie widac odrosty! Nawet faceci w pracy zauwazyli jak szybko rosna mi wlosy. Poza tym ze rosna to nigdy nie byly tak piekne i geste a farbuje regularnie od 6 lat. viviscal bralam przez rok 2 razy dziennie teraz zmniejszylam dawke do 1 dziennie. Efektem " ubocznym " sa piekne paznokcie. Zawsze mialam zdrowe i modne ,ale to bez porownania! Wiele dziewczyn pisze ,ze viviscal wplywa tez na rzesy i brwi. Mi trudno powiedziec bo nigdy nie mialam z nimi problemu. Viviscal to duzy wydatek, ale zdecydowanie wart swojej ceny!

[lijo1703]

Jeśli chodzi o tabletki to ja z kolei polecam calcum panthotenicum lub coś podobnego W dodatku nie były drogie, z tego co pamiętam. I można sobie pić skrzyp i pokrzywę. Ja akurat lubię smak ziółek, więc przyjemne z pożytecznym