|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 40
|
Pogmatwana sprawa
Dzień dobry
Jestem tu, bo nie znam się na takich tematach jak Wy dziewczyny, a rozjaśnienie mi mózgownicy jest bardzo potrzebne. Otóż spotykam(spotykałem) się z pewną dziewczyną. Poznałem ją 3 miesiące temu przypadkowo, byliśmy na siebie skazani w zamkniętej windzie, jak na filmach huehue, ponad godzinę spędziliśmy zamknięci we dwoje, a minęło jak 5 minut. Wymieniliśmy się numerami, z jej inicjatywy. Następnego dnia napisałem, żebyśmy się umówili. Przyjechałem po nią i zabrałem w fajne miejsce ( leśne wzniesienie z panoramą miasta), wrażenie niesamowite na jej twarzy było bardzo widoczne. Spędziliśmy miło czas, ale nie zauważyłem z jej strony żadnej bliskości. Wiem, na fotelach w aucie nie jest to ułatwione, ale żadnego pocałunku w policzek, na dzień i do -widzenia. Wiem, powodów mogło być wiele, jednym z nich mógł być chłopak, którego wtedy miała. Po prostu zaproponowałem kolejne spotkanie. Wymówka. Zaproponowałem kolejne. Nie może. Powiedziałem, żeby sama zaproponowała. Minęło 1,5 tygodnia, 2 godziny przed jej planem padło od niej, zebysmy wypili piwo. Ja nie mogłem wtedy, ona "to trudno ![]() Powiedziałem jej, że dla mnie taka znajomość to bezsens, bo wolę ludzi znać na żywo niż tylko sms (tak, pisaliśmy w między czasie o wszystkim i o niczym ). Ona, że rozumie, ale może mi zaproponować jedynie znajomość i czy mi to odpowiada. Powiedziałem, że NIE. Nie pasuje mi. Dałem jej do zrozumienia, że kończymy znajomość. Myślałem, że przyjęła to do wiadomości... Aż nagle, po wielu tygodniach dostaję od niej wiadomość. Nie jestem osobą, która ignoruje kogoś, nie będę przecież udawał nie odzywaniem się, że nie widzę wiadomości tekstowej. Tak wyszło, ze umówiliśmy się na dwa dni pozniej. Nie ma faceta, nie szuka seksu(podobno, ale coś nie wierzę haha), nie jest desperatką, podoba się facetom, ma ciekawe życie. To spotkanie było u mnie. Krótkie, bo w srodku tygodnia. Następne odbyło się znowu u mnie, z jej planem o cieplej herbacie i oglądaniu filmów. Została u mnie, w łożku. Seksu nie było, nie było z jej strony żadnej reakcji, a tym bardziej, sama mówiła wielokrotnie, że dla niej szybki seks z dopiero co poznaną osobą jest czymś co wplywa często negatywnie na następne spotkania. Do następnego spotkania doszło, kilka dni pozniej. Tu się zaczyna, w moim odczucie, jeśli się mylę to poprawcie, jej kombinatorstwo. W dzień spotkania-"zle się czuję, to przez mokre włosy z sauny", "nie wiem, zobaczę jak się będę czuła po południu"(to na pytanie czy się widzimy czy nie). Potem się odzywa w stylu "planowales dzis cos beze mnie ?" "no ja wlasnie nie wiem" "czuje sie tak samo" "wroce do domu, zjem i pomysle" "no wlasnie tego sie obawiam"(bo rano miala wyjazd i bala się, ze nie wstanie albo bedzie zmęczona), "brat ma koncert gdzieś tam chce mnie ze soba zabrac, bo nie ma kogo bliskiego wziac itd." Spoko. Wspomnę w tej akcji tylko tyle, że imprezowała z towarzystwem brata do 7 rano. Spotkalismy się następnego dnia. Zjedlismy na miescie i pojechalismy do mnie. Była marudna, taka jak po przeżyciu czegoś mało przyjemnego, na zwykłego kaca i brak snu to nie wyglądało. Zapytałem jej czemu nie popiera swoich słów w czynach.-"mam 26 lat, jestem dorosła i mogę różne rzeczy robić" Siedziała z dala ode mnie, zaraz potem poszła spać. Odwiozłem ją rano. Od tamtej pory nie spotkalismy sie ani razu, tylko parę razy sms(minął ponad tydzień). Zresztą te smsy cały czas były jakies o d.pie maryny, żadnego flirtu sms(rozumiem, może wiek robi swoje i niektórych to nie bawi, albo bawi tylko, że nie ze wszytskimi). Nie mam dużego doświadczenia z kobietami. Wiem tylko, że jak dziewczyna jest zainteresowana czymś lub kimś bardziej to próbuje proponować, być jakoś bliżej fizycznie drugiej osoby. Ja nawet nie dostałem pocałunku żadnego na przywitanie czy pożegnanie(zwykle podjeżdżałem autem, więc jak wsiadła to można popatrzeć na drugą osobę i się miło przywitać oprócz suchego "cześć"). Zazwyczaj jak się spotykałem na randkę, lub nawet na zakupy ze znajomą to buziak czy przytulas na dzień dobry był normą. Jest jakiś dystans, mimo że spała ze mną czy przytulała się podczas filmu. Chyba że to był jakiś znak(tylko po co tyle gadała o czekaniu na seks?) Od początku było założenie, że jestem i będę tylko kolegą ? Od niej już się raczej nie dowiem, więc może ktoś mi to trochę wyjaśni ? A i jeszcze jedno-w portfelu miała mimo zerwania zdjęcia byłego(mówiła, że nie wie po co je ma, nawet nie zwrociła z przyzwyczajenia na nie uwagi), uprawiała z nim seks bez zabezpieczeń (ok. 3 lata). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Pogmatwana sprawa
Cytat:
![]()
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 223
|
Dot.: Pogmatwana sprawa
Jako mężczyzna też radzę skreślić panienkę. Nigdy nie trać czasu na kobietę która nie czuje wobec Ciebie pożądania.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Pogmatwana sprawa
Jesteś fajny na okres przejściowy między jednym chłopakiem, a następnym. Jeżeli między Wami nawet flirtu nie było, to nie Ty masz czekać na seks z nią, nie Ciebie miała na myśli. Będzie Cię trzymać jako czasoumilacza i to wszystko. Na Twoim miejscu darowałabym sobie tę znajomość, niech sobie czeka na faceta z jakąś koleżanką.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 40
|
Dot.: Pogmatwana sprawa
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ---------- Cytat:
![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14
|
Dot.: Pogmatwana sprawa
Cytat:
Wydaje się, że od początku jej nie ciągnęło do Ciebie. Pewnie jesteś fajnym facetem i po prostu dobrze jej w twoim towarzystwie. Zwróć uwagę że potrafiła odwołać spotkanie żeby iść z bratem na impreze/koncert, cokolwiek. Szczerze? Jak ja byłam kimś zainteresowana to potrafiłam jechać 200km z innego miasta jak wiedziałam, że będzie na mieście (oczywiście dla niego "już dawno to zaplanowałam"). Po prostu gdyby chciała to raczej innym by dawała wymówki, nie Tobie. Laska nie warta zachodu według mnie.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 40
|
Dot.: Pogmatwana sprawa
Odezwała się przez sms. Oto niesamowicie ciekawy i naładowany napięciem dialog(sarkazm, jeśli to nieoczywiste) :"co tam
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 40
|
Dot.: Pogmatwana sprawa
Nie czułem się wykorzystywany, nie robiła niczego, przez co mógłbym się tak poczuć, raczej nudzi się czasami. Tylko po co do tego wyrka mi się pakowała z gołym tyłkiem, łóżek mam kilka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 40
|
Dot.: Pogmatwana sprawa
Podbijam wątek, bo jedna sprawa mnie nurtuje. Czy sypiacie z kolegami, z gołym tyłkiem (striny mogą zostać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:39.