Czy coś się da zrobić z moimi włosami?

[Mam_Pytanko]

Witam,
piszę tutaj, gdyż chciałbym zasięgnąć porady na temat moich włosów. Nie jestem żadnym znawcą i chciałbym się dowiedzieć, czy można by z nich coś jeszcze wycisnąć. Wielokrotnie widuję w telewizji i w internecie osoby, które mają piękne mocne lśniące i ładnie ułożone włosy i sam chciałbym takie mieć. Problemem mogą być geny. Mój tata będąc mniej więcej w moim wieku zaczął łysieć i teraz a czubku głowy nie ma praktycznie żadnych włosów. Ja staram się temu zaradzić. Od jakiegoś czasu stosuję maskę Wax i widzę jakieś rezultaty, gdyż wyczuwam rosnące małe włoski. Sądzę jednak, że moje włosy są bardzo cienkie. Wrzucę parę moich zdjęć, aby dać ogląd jak to obecnie się przedstawia (zdjęcia robione są w mocnym świetle, aby pokazać dokładnie powierzchnię głowy - na co dzień nie wygląda to tak strasznie ).
Chciałbym się dowiedzieć jakie środki musiałbym stosować, aby włosy wyglądały przyzwoicie. Czy gdybym zapuścił włosy teraz i zaczął je jakoś układać nie wyglądałoby to głupio? Od zawsze miałem bardzo sztywne włosy (taki jeżyk) i ułożenie było bardzo problematyczne. Teraz jednak stały się one bardziej miękkie i mógłbym sobie już na to pozwolić.
Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi i pozdrawiam

[Mam_Pytanko]

Miłe Panie, czy często o radę prosi płeć brzydka? Bardzo proszę o doradzenie mi w tej sprawie

[chimay]

Napisane przez Mam_Pytanko

Witam,
piszę tutaj, gdyż chciałbym zasięgnąć porady na temat moich włosów. Nie jestem żadnym znawcą i chciałbym się dowiedzieć, czy można by z nich coś jeszcze wycisnąć. Wielokrotnie widuję w telewizji i w internecie osoby, które mają piękne mocne lśniące i ładnie ułożone włosy i sam chciałbym takie mieć. Problemem mogą być geny. Mój tata będąc mniej więcej w moim wieku zaczął łysieć i teraz a czubku głowy nie ma praktycznie żadnych włosów. Ja staram się temu zaradzić. Od jakiegoś czasu stosuję maskę Wax i widzę jakieś rezultaty, gdyż wyczuwam rosnące małe włoski. Sądzę jednak, że moje włosy są bardzo cienkie. Wrzucę parę moich zdjęć, aby dać ogląd jak to obecnie się przedstawia (zdjęcia robione są w mocnym świetle, aby pokazać dokładnie powierzchnię głowy - na co dzień nie wygląda to tak strasznie ).
Chciałbym się dowiedzieć jakie środki musiałbym stosować, aby włosy wyglądały przyzwoicie. Czy gdybym zapuścił włosy teraz i zaczął je jakoś układać nie wyglądałoby to głupio? Od zawsze miałem bardzo sztywne włosy (taki jeżyk) i ułożenie było bardzo problematyczne. Teraz jednak stały się one bardziej miękkie i mógłbym sobie już na to pozwolić.
Z góry dziękuję za udzielone odpowiedzi i pozdrawiam

Chodzi Ci o cienkie (pojedynczy włos jest cienki i wiotki) czy o rzadkie włosy (jest ich ogólnie mało)? Cienkie włosy raczej nie bywają sztywne jak piszesz. Ja na tym zdjęciu nie widzę niczego niepokojącego.
Nie da się przewidzieć, jak będą się zachowywać dłuższe włosy, o tym możesz się przekonać dopiero jak podrosną. Do układania się w określony sposób można je częściowo zmusić odpowiednim cięciem i stylizacją, zależy jaką się chce mieć fryzurę.
Jeśli chcesz zagęścić czuprynę, to pozostają metody wewnętrzne (suplementacja) albo zewnętrzne (wcierki, olejki, ampułki, toniki na porost). Jeśli widzisz efekty po masce, to jest możliwość, że byłyby u Ciebie efekty.

[Katrin287]

Włosy mogą się zagęścić po wcieraniu w skórę głowy lekko ciepłego nierafinowanego olejku rycynowego. Wcierasz, trochę z tym w domu sobie pochodź a później normalnie umyj włosy.

[joanstark]

Mój TŻ miał taki sam problem - włosy dosyć rzadkie, z początkami łysinki na czubku. Jego tata już praktycznie nie ma włosów, a brat opitolił się na łyso, coby się nie męczyć.

Jak dla mnie masz dwie opcje:
- próbować ratować, stosować wcierki, delikatne szampony, odżywki, suplementy, dobrze się odżywiać. na wizażu jest mnóstwo tematów, które Ci pomogą w tym względzie. Jeżeli to nie pomoże to:
- opierniczyć się na łyso.