życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-07, 15:22   #1
Clarise_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 47

życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty


Dzień dobry

Niby podobny wątek już jest, ale chciałam sprawę trochę zawęzić do życia singla w małym mieszkanku.

Jakie koszty ponosicie miesięcznie (włącznie ze wszystkimi opłatami - czynsz, inne rachunki, rata kredytu jeśli macie, itd.) przy zadowalającym standardzie życia (czasem jakieś wyjście na miasto, posiłki jakościowo lepsze niż codziennie kanapki z pasztetem/zupki chińskie)?

Pozdrawiam
Clarise_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 15:42   #2
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Bardzo dużo zależy od miasta. W Warszawie kawalerka to jakieś 1400/1500 zł, do tego dochodzą rachunki.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 15:48   #3
Clarise_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 47
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Bardzo dużo zależy od miasta. W Warszawie kawalerka to jakieś 1400/1500 zł, do tego dochodzą rachunki.
Wiem, wiem, masz rację. Faktycznie chodzi mi raczej o życie w większych miastach, ale chętnie poczytam też o innych, chciałabym mieć jakiś pogląd Chodziło mi właśnie o rozbicie tego na pewne kategorie, np. w teorii:
rata kredytu + rachunki - 1500/wynajem + rachunki - 1500
jedzenie - 700
chemia - 200
rozrywka, ubrania, kosmetyki - 200
czyli w sumie 2600 zł, żeby żyć na przyzwoitym poziomie

Jestem ciekawa jak to się na tej zasadzie u Was rozkłada w praktyce żyjąc w pojedynkę
Clarise_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 15:50   #4
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

ale małym mieszkanku na jakimś zadupinie, czy w mieście wojewódzkim, gdzie na dzień dobry płacisz dwa razy tyle za mieszkanie? o.O
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 16:16   #5
Clarise_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 47
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ale małym mieszkanku na jakimś zadupinie, czy w mieście wojewódzkim, gdzie na dzień dobry płacisz dwa razy tyle za mieszkanie? o.O
tak, jak wyżej napisałam, nie na zadupinie, w mieście wojewódzkim
Clarise_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 18:13   #6
ygerna
Zakorzenienie
 
Avatar ygerna
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 585
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Lublin, kawalerka w centrum na parterze, bez balkonu, ze ślepą kuchnią - 1200zł plus rachunki. Mieszkanie z wyglądu ogarnięte i czyste. Kolega tak mieszkał, nie wiem ile wydawał na jedzenie i inne wydatki
__________________

ygerna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 18:55   #7
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez ygerna Pokaż wiadomość
Lublin, kawalerka w centrum na parterze, bez balkonu, ze ślepą kuchnią - 1200zł plus rachunki. Mieszkanie z wyglądu ogarnięte i czyste. Kolega tak mieszkał, nie wiem ile wydawał na jedzenie i inne wydatki
no to kolega przepłacał, więc bym się nie sugerowała, bo za 1200 przy odrobinie wytrwałości to się ma w Lublinie dwa pokoje w niezłym standardzie, albo jestem w czepku urodzona. Chociaż to w sumie śmieszne miasto, bo jak teraz patrzę, to faktycznie kawalerki przeważnie stoją tyle, co czasem 2 pokoje oO

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2016-02-07 o 19:00
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-02-07, 19:01   #8
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez Clarise_ Pokaż wiadomość
tak, jak wyżej napisałam, nie na zadupinie, w mieście wojewódzkim
mieszkałam we wrocławiu. tam kawalerka z opłatami to jakieś 1500-1800zł.
mieszkam teraz w olsztynie i wiem, że da się wynająć za tysiaka z opłatami.

to miasto wojewódzkie i to miasto wojewódzkie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 19:09   #9
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
mieszkałam we wrocławiu. tam kawalerka z opłatami to jakieś 1500-1800zł.
mieszkam teraz w olsztynie i wiem, że da się wynająć za tysiaka z opłatami.

to miasto wojewódzkie i to miasto wojewódzkie.


Za 3000 zl z zarciem i oplatami mozna sie utrzymac (nie licze zakupow kosmetykow i ubran, bo to odrebna kwestia). Zaraz sie jednak odezwie jakas wizazanka, ktora na zakupy spozywcze wydaje 50 zl na miesiac i sie skonczy dyskusja .
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 19:19   #10
Clarise_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 47
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;55303966]

Za 3000 zl z zarciem i oplatami mozna sie utrzymac (nie licze zakupow kosmetykow i ubran, bo to odrebna kwestia). Zaraz sie jednak odezwie jakas wizazanka, ktora na zakupy spozywcze wydaje 50 zl na miesiac i sie skonczy dyskusja .[/QUOTE]

Liczę się z tym, trochę już się naczytałam o tym w wątku "ile wydajecie na jedzenie", ale żeby temu zapobiec dodałam, że nie chodzi mi o żywienie się jedynie pasztetem, zupkami chińskimi, itd.
Clarise_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 19:19   #11
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Tu chodzi bardziej o poznanie geograficznych zależności ceny najmu lub spłaty kawalerki czy bardziej o wydatki singli? Nie wiem czy się odzywać bo wynajmuję pokój
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-07, 19:22   #12
Clarise_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 47
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Tu chodzi bardziej o poznanie geograficznych zależności ceny najmu lub spłaty kawalerki czy bardziej o wydatki singli? Nie wiem czy się odzywać bo wynajmuję pokój
Bardziej o wydatki singli, w tym mieszkaniowe właśnie i takie ogólnożyciowe
Clarise_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 19:33   #13
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

nie da się tego uśrednić. każdy ma inny tryb życia i chociażby żywi się innymi rzeczami. nie możesz policzyć na swoim przykładzie, na co wydajesz kasę? bo wiesz, jedni mogą chodzić po kawiarniach i restauracjach co drugi dzień, a inni gotować tylko zupy na indyczych szyjach. jedni patrzą na składy tego co jedzą, a inni biorą co tańsze z grupy tych samych produktów. jedni wydają kasę na karnety na siłownię, baseny i lodowiska, a druga osoba siedzi tylko przed tv...
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 19:38   #14
Clarise_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 47
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
nie da się tego uśrednić. każdy ma inny tryb życia i chociażby żywi się innymi rzeczami. nie możesz policzyć na swoim przykładzie, na co wydajesz kasę? bo wiesz, jedni mogą chodzić po kawiarniach i restauracjach co drugi dzień, a inni gotować tylko zupy na indyczych szyjach. jedni patrzą na składy tego co jedzą, a inni biorą co tańsze z grupy tych samych produktów. jedni wydają kasę na karnety na siłownię, baseny i lodowiska, a druga osoba siedzi tylko przed tv...
Ale ja sobie doskonale zdaję z tego sprawę, nie liczę, że wyciągnę średnią i będę mieć obiektywny obraz sytuacji. Taki ogólny rekonesans
Clarise_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 19:39   #15
Black_Isabell
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 203
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;55303966]

Za 3000 zl z zarciem i oplatami mozna sie utrzymac (nie licze zakupow kosmetykow i ubran, bo to odrebna kwestia). Zaraz sie jednak odezwie jakas wizazanka, ktora na zakupy spozywcze wydaje 50 zl na miesiac i sie skonczy dyskusja .[/QUOTE]

Ponad 50zł to ja ostatnio wydałam w Biedronce tylko na jogurty, orzechy, jakiś sok, mleko, awokado i kiwi. Nie wiem, jak można za to przeżyć cały miesiąc. Sama woda mineralna kosztuje mnie ok. 15zł tygodniowo.
Black_Isabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 19:41   #16
Varga
Wtajemniczenie
 
Avatar Varga
 
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 183
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Kilka ładnych lat temu w Warszawie żyłam w pojedynkę za 3200-3600zł

1600 za mieszkanie
400 jakieś moje rachunki, typu telefon, internet, karta miejska, rata
700-900 jedzenie w domu, kupowane w pracy
500-700 ubrania, kosmetyki

Teraz pewnie wydawałabym nieco więcej
Varga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 19:43   #17
Clarise_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 47
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez Varga Pokaż wiadomość
Kilka ładnych lat temu w Warszawie żyłam w pojedynkę za 3200-3600zł

1600 za mieszkanie
400 jakieś moje rachunki, typu telefon, internet, karta miejska, rata
700-900 jedzenie w domu, kupowane w pracy
500-700 ubrania, kosmetyki

Teraz pewnie wydawałabym nieco więcej
Dzięki Dokładnie o takie informacje mi chodziło
Clarise_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 20:02   #18
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez Clarise_ Pokaż wiadomość
Bardziej o wydatki singli, w tym mieszkaniowe właśnie i takie ogólnożyciowe


Wynajem pokoju z opłatami wychodzi średnio 550 PLN na miesiąc; w mieszkaniu są 3 pokoje, w każdym po 1 osobie, tłumów zatem nie ma. W dodatku w myśl zasady "głupi ma szczęście" nie dość że cena dobra to jeszcze współlokatorzy w porządku. Jest to część miasta nieatrakcyjna dla studentów bo w pobliżu uczelni brak więc stąd w miarę OK wyglądają koszty. Dojazd do centrum zajmuje ok. 15-20 minut i to jest niestety minus z jednej strony może bym poszukała na wiosnę czegoś w dobrej cenie gdzie indziej, z drugiej nie chce mi się przeprowadzać i boję się że trafię na jakichś oszołomów w mieszkaniu

Telefon opłaca mi tata ale to ma powiedziane że tylko do końca umowy i tak długo walczyłam z rodzicami żeby przestali mi przysyłać pieniądze

Bilety na PKP i komunikację miejską... teraz mi koszt trochę wzrósł bo skończyły się zniżki i potrzebuję od niedawna miesięczny ok. 200 PLN

Jedzenie, chemia, kosmetyki i ubrania: no tu jest trochę problem, głównie z jedzeniem na mieście. Potrafię wydać na te kategorie i 900 PLN I zdecydowana większość to jedzenie bo ubrania kupuję sporadycznie, malować się nie umiem ogólnie dużo jem na mieście ostatnio. Wliczam w to też jakieś wyjście na piwo czy na pizzę ze znajomymi. Tyle że ta kwota to już takie przegięcie pały w moim odczuciu bo wiem że mogłabym się ogarnąć i zjechać do 600-700 PLN. Jak nie bardziej ale to już uwzględniając że przy wyjazdach w teren raz na jakiś czas jem obiady na koszt firmy.

Resztę wpłacam na konto oszczędnościowe - i tu właśnie czemu wynajmuję pokój: bo odkładam na coś swojego. Nie robi mi aż takiej różnicy czy mieszkam teraz z kimś czy sama (dobra, mogę sprzątać rzadziej kuchnię i łazienkę bo są dyżury ) więc wynajmując kawalerkę czułabym że wyrzucam kasę w błoto. Przy takich bardziej racjonalnych wydatkach na jedzenie i bez biletu miesięcznego odkładałam ok. 1/3 wypłaty.

Oprócz tego mam prywatną opiekę medyczną i multisporta ale to już mi pracodawca sam odejmuje więc jest to poza wydatkami. Łącznie mi te dwie rzeczy chyba nawet 80 PLN nie dają.

Tyle z podsumowania

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Black_Isabell Pokaż wiadomość
Ponad 50zł to ja ostatnio wydałam w Biedronce tylko na jogurty, orzechy, jakiś sok, mleko, awokado i kiwi. Nie wiem, jak można za to przeżyć cały miesiąc. Sama woda mineralna kosztuje mnie ok. 15zł tygodniowo.
Moje koszty picia wody obniża... dystrybutor wody w pracy grosze nie grosze, w skali roku się uzbiera jak się uwzględni picie w pracy 1-1,5l wody

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Dla mnie największym singielskim wyzwaniem są zakupy spożywcze. Moja niechęć do gotowania wzięła się ostatnio z tego że jak coś kupię to będę to jeść kilka dni pod rząd. Bo OK są rzeczy które kupi się porcjowane albo takie które się np. zamrozi. Tyle że nie wszystko. Jak kupię np. cukinię to ani jej nie zjem od razu całej, ani nie przetrwa żeby ją zjeść za kilka dni. Jak chcę iść na łatwiznę i kupić jakiś gotowy słoikowy sos to też jest zwykle porcja dla 4-osobowej rodziny. A jak już coś jest w małych opakowaniach to ceny porównywalne z dużymi opakowaniami Jak żyć, co jeść?

Edytowane przez 201606270916
Czas edycji: 2016-02-07 o 19:56
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-07, 20:12   #19
Ashaai
Zakorzenienie
 
Avatar Ashaai
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 036
Post Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Łódź:
-750 wynajem kawalerki z opłatami (wieeem, mega cena, mega szczęście- trochę po znajomości )
-150 telefon, tv, net i migawka
- ok 350 jedzenie
-chemia trudno określić, pewnie z 200 max.

Daje to ok 1450 zl. Od razu uprzedzam odnośnie jedzenia (pt-nd zazwyczaj jestem u rodziców także odchodzi mi wyżywienie za te dni. Dodatkowo jem niewiele. Niestety regularność posiłków nie jest moją mocną stroną). Stąd myślę że więcej niż 350 nie wydaję. TŻ czasem wpadając też zrobi zakupy.
__________________
Pani inżynier
[*] B. "Psia dusza większa jest od psa i kiedy się uśmiechasz do niej, ona się huśta na ogonie"...
Ashaai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-02-07, 20:30   #20
Tataraczka
Rozeznanie
 
Avatar Tataraczka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 695
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Warszawa
1500 zł - wynajem kawalerki (już z czynszem i opłatami, też internet)
500 zł - jedzenie (jestem sama i nie kupuję gotowców, wszystko sama przygotowuje)
110 zł - bilet miesięczny
30 zł - telefon
Ciuchy i chemia - tutaj ciężko mi powiedzieć, nie kupuję co miesiąc. Ale tak może 40 zł na chemię miesięcznie?
ok 50 zł - kosmetyki
Jakieś zachcianki typu kino, książka - nie co miesiąc, ale jak już to ok 50 zł (kino dla nie-studentów)

Resztę odkładam na konto oszczędnościowe.
__________________
"Co nie zabije to wzmocni...To nieprawda. Co nie zabije, to nie zabije. Wcale nie musi wzmacniać, potrafi sponiewierać i zostać na całe życie." Jacek Walkiewicz
Tataraczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 05:28   #21
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
no to kolega przepłacał, więc bym się nie sugerowała, bo za 1200 przy odrobinie wytrwałości to się ma w Lublinie dwa pokoje w niezłym standardzie, albo jestem w czepku urodzona. Chociaż to w sumie śmieszne miasto, bo jak teraz patrzę, to faktycznie kawalerki przeważnie stoją tyle, co czasem 2 pokoje oO
W Warszawie można znaleźć za 1200ze wszystkim albo nawet i 900zł zł + opłaty i wcale nie na zadupiu kwestia szczęścia i szybkości Znajomy znalazł kawalerkę właśnie za 9 stów. Wcale nie obskurna nora. A jednej osobie spokojnie wystarczy 17metrów i zmywarki i hydromasaży nie trzeba.
Teraz zaczyna się dobry okres na szukanie mieszkania.
Ja płacę za kawalerkę 1200 plus 30zł gaz i 50 prąd. Ale mieszkamy we dwoje. Mieszkanie znaleźliśmy w listopadzie i było ciezko. Internet 50zł - na jedną osobę wzięłabym na pewno tańszy tańszy.

Cytat:
Napisane przez Black_Isabell Pokaż wiadomość
Ponad 50zł to ja ostatnio wydałam w Biedronce tylko na jogurty, orzechy, jakiś sok, mleko, awokado i kiwi. Nie wiem, jak można za to przeżyć cały miesiąc. Sama woda mineralna kosztuje mnie ok. 15zł tygodniowo.
Zlinczujecie mnie ale my wydajemy na jedzenie (2 osoby) ok. 700zł. (nie wliczam w to alkoholu)
Nie sądzę abym się źle odżywiała ale nie jem też rarytasów. Nie kupuję nie wiadomo czego
Jem dużo owoców, które kupuję przeważnie tylko na bazarku.
mój facet żywi sie przede wszystkim mięsem. Kupuje głównie na promocjach. Ostatnio był w bierze schab po 9,99/kg i łopatka po 7,99. Kurczaka kupuję najczęściej w całości. Pewnie powiecie że mięso za te pieniądze to nie mięso. Schab z promocji i schab za 17 zł za kg są wg mnie takie same czyli naszpikowane woda i chemią. no ale na ekologiczne mnie nie stać.

Zamiast wędliny lepiej upiec schab czy jakąś inna padlinę Kochamy schabowe
Schabowe , gulasz, bitki, mielone (nie kupuję mięsa garmażeryjnego), często wątróbka drobiowa, pierogi, kopytka, kluski z serem, spagetti i makaron na różne sposoby, minimum raz w tygodniu ryba nie jakaś super droga, łazanki, naleśniki na rózne sposoby, gyros przeróżne zupy to nie są drogie potrawy.
Zupy nie na indyczej szyi, tylko najczęściej na kurczaku. Potem mięsko mam jeszcze na drugie danie .Ale czasami robię zupę na samym korpusie z kurczaka i wychodzi pyszna. Staram się nic nie marnować i nie wyrzucać.
Nie kupuje gotowców, fixów kostek rosołowych i innych takich. Nauczyłam się robić potrawy bez tego a naprawdę na takie chemiczne dodatki wydaje się dużo. Spagetti czy ryż z warzywami można zrobić bez gotowych sosów.
Nie powiem też że nie oszczędzam. Kupuję praktycznie tylko na promocjach, ale mieszkam w dobrej lokalizacji. Mam świetny bazar pod nosem, blisko biedronkę lidl i auchan więc nie musze jak mohery specjalnie jeździć za jedną rzeczą.
Nie kupuję pomidorów malinowch za 15zł/kg w biedrze wierząc że sa z polski i są dobre. zimą stawiam raczej na warzywa konserwowe.
Nałogowo jem jabłka i przekonałam się że angielskie przysłowie eat an apple a day keep the doctor away znikąd się nie wzięło.
Wody butelkowanej dużo nie pijemy ale bierzemy tą z biedronki. Mam też dzbanek filtrujący.
Wszystko zależy od przyzwyczajeń i umiejętności zorganizowania się.
no i tego ile się siedzi w domu. Mojego faceta ciągle nie ma, wraca późno, w domu przesiaduje tylko w weekendy. więc i to przekłada się na nasze wydatki.
Od czasu do czasu dostanę coś od rodziców jakąś wędlinę domowej roboty czy przetwory. Nie ma tego dużo, ale na pewno przez to mniej wydaję.
Każdy żyje na tyle na ile go stać.
Gdybym żyła w pojedynkę na pewno wydatki na jedzenie przedstawiały by się trochę inaczej (wychodziłoby pewnie więcej na osobę i więcej by się marnowało)

Biedronka wbrew pozorom nie jest taka tania i sporo produktów jest niedobrych, dlatego wolę kupować w lidlu.

żyjąc w małym miasteczku odżywiałam się lepiej bo miałam domowe warzywa i owoce oraz mięso w własnego chowu.

Kartę miejską kupuję zawsze na 3 mce, też jakaś oszczędność jest.
Telefon mam na kartę, ale mało dzwonię mam 2 numery na które bez ograniczeń płacąc za to 3zł/miesiąc więc abonament byłby durnota w moim przypadku.Doładowuje od czasu do czasu bo konto mam ważne rok.
Za to mój facet ma wszystko zez ograniczeń i wydaje 30zł na komórkę
Telewizora nie mam i nie mam siły/ czasu oglądac, jesli zalezy mi na jakimś programie oglądam w necie kiedy chcę
Chemia to nie są duże wydatki
płyn do toalety
płyn do naczyń
ma jeden uniwersalny płyn do czyszczenia kuchni i łazienki
płyn do szyb
kostka do toalety
raz na pół roku spory proszek w promocji z biedronki
Płynu do podłóg, płynu do płukania, gotowych chusteczek i innych chemikaliów nie używam i nie czuję żeby mi to było potrzebne.
Kosmetyków kupuję mało bo wygrywam. Zresztą i tak dużo ich nie używam.
ciuchy to kwestia indywidualna, ja mam ich dużo więc kupuje właściwie tylko buty.

Każdy żyje inaczej i ma inne wydatki. Więc nie ma co porównywać.
Gdybym mieszkała sama to pewnie wynajmowałabym pokój, bo zwariowałabym sama w pustym mieszkaniu. No i nie byłoby mnie stać na pewno na kawalerkę. A przy życiu we dwójkę wynajem kawalerki kosztuje praktycznie tyle samo co pokój dwuosobowy.

Edytowane przez 019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6
Czas edycji: 2016-02-08 o 07:11
019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 07:46   #22
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
mieszkałam we wrocławiu. tam kawalerka z opłatami to jakieś 1500-1800zł.

A jaki jest sam koszt wynajmu, bez opłat?
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 09:58   #23
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
A jaki jest sam koszt wynajmu, bez opłat?
1200zł trzeba spokojnie liczyć.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 10:18   #24
SofiaPrunikos
Rozeznanie
 
Avatar SofiaPrunikos
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 651
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Rzeszów - dwupokojowe mieszkanie (duże, 53 m) - 1300-1330 zł ze wszystkim
jedzenie - około 600 - 700 zł miesięcznie
opłaty (za telefon, internet mobilny, internet w domu i kablówkę) około 150 zł
chemia, kosmetyki, ubrania - około 200 zł
paliwo - 60 zł (mam samochod na gaz)
inne (rozrywki) - około 150 - 200 zł (zależnie od miesiąca)

Licząc najmniej optymistycznie miesięcznie wychodzi mi około 3000 zł miesięcznie - tylko ja na niczym nie oszczędzam akurat Ale od marca mieszkanie będę wynajmować z chłopakiem, więc odejdzie mi 700 - 800 zł
SofiaPrunikos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 19:15   #25
Clarise_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 47
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Dziękuję za odpowiedzi
Ktoś jeszcze?
Clarise_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 21:36   #26
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;5532140 6]W Warszawie można znaleźć za 1200ze wszystkim albo nawet i 900zł zł + opłaty i wcale nie na zadupiu kwestia szczęścia i szybkości Znajomy znalazł kawalerkę właśnie za 9 stów. Wcale nie obskurna nora. A jednej osobie spokojnie wystarczy 17metrów i zmywarki i hydromasaży nie trzeba.
Teraz zaczyna się dobry okres na szukanie mieszkania.
Ja płacę za kawalerkę 1200 plus 30zł gaz i 50 prąd. Ale mieszkamy we dwoje. Mieszkanie znaleźliśmy w listopadzie i było ciezko. Internet 50zł - na jedną osobę wzięłabym na pewno tańszy tańszy.
[/QUOTE]

Dużo zależy od potrzeb, dla niektórych pokój mający 17 m2 będzie mały a co dopiero całe mieszkanie ale zgodzę się że ceny bywają różne. Najgorzej jest chyba we wrześniu, ludzie łapią co leci nie patrząc na ceny jak ktoś ma czas to może sobie szukać tego co mu pasuje w takiej cenie jak mu pasuje. Myślę że mój pokój to typowa cena pokoju kilka metrów mniejszego czy w bardziej zaludnionym mieszkaniu ale nie chciałam płacić więcej więc szukałam aż nie znalazłam czegoś przyzwoitego w dobrej cenie

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Dobrze jest zresztą przeglądać przez jakiś czas ceny w interesującym nas mieście to wtedy się wychwyci co jest okazją a co szukaniem jeleni.
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 16:38   #27
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez harleyka Pokaż wiadomość
Chociaż to w sumie śmieszne miasto, bo jak teraz patrzę, to faktycznie kawalerki przeważnie stoją tyle, co czasem 2 pokoje oO
Bo tak często jest. Czasami się trafi okazyjnie tania kawalerka, ale zwykle za zadupiu gdzieś niemal pod miastem.
Jak szukaliśmy kawalerki do wynajęcia, to skończyło się na 2 pokojach, bo wychodziło cenowo praktycznie tak samo.

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Dla mnie największym singielskim wyzwaniem są zakupy spożywcze. Moja niechęć do gotowania wzięła się ostatnio z tego że jak coś kupię to będę to jeść kilka dni pod rząd. Bo OK są rzeczy które kupi się porcjowane albo takie które się np. zamrozi. Tyle że nie wszystko. Jak kupię np. cukinię to ani jej nie zjem od razu całej, ani nie przetrwa żeby ją zjeść za kilka dni. Jak chcę iść na łatwiznę i kupić jakiś gotowy słoikowy sos to też jest zwykle porcja dla 4-osobowej rodziny. A jak już coś jest w małych opakowaniach to ceny porównywalne z dużymi opakowaniami Jak żyć, co jeść?
No nie wiem, ja tam bym cukinię bez problemu zjadła w powiedzmy dwa dni. W jeden gdyby była mała.
Poza tym cukinia w lodówce potrafi dość długo leżeć bez żadnego uszczerbku.

Można zrobić coś z tej cukinii i zamrozić gotowe danie, potem odmrozić i zjeść.


U nas:
mieszkanie, powiedzmy ta kawalerka - ok 1500 zl z rachunkami
jedzenie plus chemia "domowa" - ok. 700 zl na osobę (Czasem jemy coś na mieście, ale nie bardzo często i w niezbyt drogich miejscach. Nie kupujemy alkoholu prawie nigdy.)
komunikacja miejska - ok. 100 zl miesięcznie
ubrania i kosmetyki - myślę, że jakieś średnio 150-200 miesięcznie, trudno mi to policzyć bo w jednym miesiącu wydam więcej, w innym nic
rozrywki i przyjemności - 100-200 zl miesięcznie
telefon - ja akurat wydaję niewiele, pewnie koło 20 zl miesięcznie
Internet - powiedzmy 50 zl

To takie podstawy, wychodzi 2600-2800.
Ale trzeba brać pod uwagę też opiekę medyczną, leki, fryzjera, jakieś nieprzewidziane wydatki (a to się coś popsuje, a to coś trzeba wymienić/dokupić), prezenty...
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 09:41   #28
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

U mnie to wygląda tak:
1200 zł - mieszkanie
200 - 300 zł rachunki - prąd, woda, internet, karta miejska, telefon
400 - 600 zł - jedzenie, wyjścia, w zależności od miesiąca, ilości wyjść, z tym, że ja nie mam zapasów od rodziców.
50 - 100 zł - kot
200 - 400 zł - w zależności od miesiąca i zapotrzebowania - chemia, kosmetyki, ubrania
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.

Edytowane przez oh Mandy
Czas edycji: 2016-06-14 o 09:46
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 11:31   #29
201701261449
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Toruń, dwupokojowe, bezczynszowe, centrum (teraz mieszkamy we dwójkę, ale wcześniej byłam sama +tż na weekendy):
wynajem: 800zł
opłaty drobne (śmieci+worki do plastiku i szkła, tv, etc.): 47zł
opłaty średnio: woda 100zł, prąd 100zł, gaz 70-250, internet 50zł
telefon: 30zł
jedzenie: 400-500zł
chemia, kosmetyk, ubranie raczej sporadycznie, niech będzie średnio 100zł miesięcznie, bo nie kupuję tego co miesiąc

Razem jakieś ~1700 - 2000zł.
Odkąd nie palę, nie piję alkoholu wydaję znacznie mniej, wolę inne rozrywki niż kino (chodzę może dwa razy w miesiącu, raz albo i wcale), na jedzenie też nie wydaję tak dużo, odkąd zaczęłam zdrowiej jeść, ale był u mnie na weekendy tż, więc wychodziło więcej.

Ale mimo to, na życie w pojedynkę trzeba mieć w moim mieście minimum te 1700zł (zimą więcej, bo ogrzewanie).
201701261449 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-14, 11:47   #30
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: życie w pojedynkę, kawalerka, opłaty

Cytat:
Napisane przez smellsliketeenspirit Pokaż wiadomość
wolę inne rozrywki niż kino (chodzę może dwa razy w miesiącu, raz albo i wcale)
Dla mnie to już bardzo często, ja w kinie bywam może z raz na rok Jakoś mi szkoda wydawać kasy na kino, nie jestem wielką fanką, a kina w Warszawie raczej drogie, szczególnie jakieś fajniejsze, w terminie, który mi pasuje
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-22 21:47:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:47.