Czy z nim zamieszkać? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-17, 18:00   #1
201702081016
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 162

Czy z nim zamieszkać?


Hej. Mam dość spory problem. Jestem w ponad 3 letnim związku. Sama mam prawie 27 lat. Od jakiegoś pół roku mój facet chciałby abym z nim zamieszkała. Ja jednak strasznie się waham i boję. Po pierwsze dlatego że, jestem bardzo związana ze swoimi rodzicami, a oni nie przepadają za moim facetem, są strasznie katoliccy, nie uznają wspólnego mieszkania przed ślubem, dodatkowo strasznie ich kocham, nigdy mnie nie zawiedli i bardzo dużo im zawdzięczam, nie chcę ich zawiść. Po drugie, Mój facet ma problemy zdrowotne, które strasznie mnie przerażają - jest chory na depresje i pije. Kilka razy zawiodłam się na nim z tego powodu. Jego choroba jest dla mnie wielkim ciężarem, a ja jestem osobą bardzo wrażliwą i łatwo mnie zranić. Bywa że jest dla mnie arogancki, i nie wiem czy po prostu taki jest, czy to efekt choroby. Próbuje się leczyć, ale z różnym skutkiem. Ma duże wahania nastrojów.
Po trzecie, wyprowadził się już i mieszka w dużym mieście, lecz w małej norce, która mnie nie zachwyca, bo ja w domu mam luksusy.
Lekarz powiedział mu, że dobrze byłoby gdyby nie mieszkał sam, nie wracał do pustego mieszkania. Poprosił mnie o zamieszkanie z nim, ale powiedziałam, że nie wiem... i poprosił ojca aby przyjechał do niego na tydzień. Zrobiło mi się przykro. Trochę go zawiodłam.
Niedawno straciłam pracę, więc mogłabym poszukać nowej pracy i zamieszkać z nim, ale boję się. Przeraża mnie jego choroba i rani okropnie. Czuję, ze jak pójdę w inną stronę, to rozpadniemy się. On twierdzi, że nie chce dać nam szansy.
Może powinnam pogadać o tym z rodzicami. Wiem, że jestem już dorosła, ale wiek to tylko cyfry, a nie stan umysłu.
201702081016 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:06   #2
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Jak to ma depresję i PIJE?
Jesteś w związku z alkoholikiem ?
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:06   #3
Sylwiaa993
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Ciężka sprawa...Ale jeśli kochasz Go na prawdę, to może warto się odważyć? Może akurat to pomoże Twojemu mężczyźnie na wyjście z depresji? Jesteś już dorosła i powinnaś sama decydować o swoim życiu, a rodzice na pewno zrozumieją jeśli jednak zdecydujesz się na wspólne zamieszkanie z facetem i nadal będą Cię wspierać. Powodzenia.
Sylwiaa993 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:07   #4
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez dzikiJ Pokaż wiadomość
Hej. Mam dość spory problem. Jestem w ponad 3 letnim związku. Sama mam prawie 27 lat. Od jakiegoś pół roku mój facet chciałby abym z nim zamieszkała. Ja jednak strasznie się waham i boję. Po pierwsze dlatego że, jestem bardzo związana ze swoimi rodzicami, a oni nie przepadają za moim facetem, są strasznie katoliccy, nie uznają wspólnego mieszkania przed ślubem, dodatkowo strasznie ich kocham, nigdy mnie nie zawiedli i bardzo dużo im zawdzięczam, nie chcę ich zawiść. Po drugie, Mój facet ma problemy zdrowotne, które strasznie mnie przerażają - jest chory na depresje i pije. Kilka razy zawiodłam się na nim z tego powodu. Jego choroba jest dla mnie wielkim ciężarem, a ja jestem osobą bardzo wrażliwą i łatwo mnie zranić. Bywa że jest dla mnie arogancki, i nie wiem czy po prostu taki jest, czy to efekt choroby. Próbuje się leczyć, ale z różnym skutkiem. Ma duże wahania nastrojów.
Po trzecie, wyprowadził się już i mieszka w dużym mieście, lecz w małej norce, która mnie nie zachwyca, bo ja w domu mam luksusy.
Lekarz powiedział mu, że dobrze byłoby gdyby nie mieszkał sam, nie wracał do pustego mieszkania. Poprosił mnie o zamieszkanie z nim, ale powiedziałam, że nie wiem... i poprosił ojca aby przyjechał do niego na tydzień. Zrobiło mi się przykro. Trochę go zawiodłam.
Niedawno straciłam pracę, więc mogłabym poszukać nowej pracy i zamieszkać z nim, ale boję się. Przeraża mnie jego choroba i rani okropnie. Czuję, ze jak pójdę w inną stronę, to rozpadniemy się. On twierdzi, że nie chce dać nam szansy.
Może powinnam pogadać o tym z rodzicami. Wiem, że jestem już dorosła, ale wiek to tylko cyfry, a nie stan umysłu.
- coś mi tu nie pasuje albo lubisz od 3 lat trollować opisem dziwnego związku i chłopa, bo w 2013 r (ach, ta możliwość zerknięcia ) na początku związku było tak:

Cytat:
owszem, masz racje jesteśmy ze sobą krótko. nie mogę mówić tez o jego czynach, bo póki co nie było ich.
mój chłopak nadużywa alkoholu. już parę razy prosiłam go aby ograniczył spożywanie. z marnym skutkiem. no nie mogę się nic wyprosić od niego dla mnie.
zazdrość mnie zżera gdy słyszę od koleżanek, że ich chłopak jest taki och i ach,robi to i tamto, mówi och i ach. a mój nic kompletnie nic.
3 lata marnujesz życie na byle chłopa, który zapewni Ci wszystko, ale nie dobry związek. No ale może albo dalej trollować, albo marnować życie, co robisz, jeśli prawdą jest to, co opisujesz.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:16   #5
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

to może pomyśl czego sama chcesz bo zbliżasz się do 30tki a mentalnośc masz nastoletniej dziewczynki (też niezupełnie, bo akurat nastolatki to chca się wyrwać z domu )


jak dla mnie to w tym wieku zamiast myśleć o luksusach u rodziców powinnaś dążyć do zamieszkania z facetem właśnie i życia na swoją rękę

3 lata jesteś w związku i zamiast myśleć jak popchnąć związek dalej to chowasz się za nadmierną wrażliwością, to się przecież nie zmieni u Ciebie, dorośnij.
Nie jestem złośliwa, po prostu nie prześpij młodych lat w mamusinej spódniczce bo możesz tego potem żałować

A na miejscu faceta to bym się wkurzała że laska ma taką nieodciętą pępowinę.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-04-17 o 18:17
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:17   #6
201702081016
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 162
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Jak to ma depresję i PIJE?
Jesteś w związku z alkoholikiem ?
Ma depresje i żeby nie myśleć upija się. Nie przyjemny widok. Wiem, że nie chce być chory, ale to wszystko samo się dzieje.
Sama nie wiem czy jestem w związku w alkoholikiem, ale niewątpliwie martwi mnie to.
201702081016 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:19   #7
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez dzikiJ Pokaż wiadomość
Ma depresje i żeby nie myśleć upija się. Nie przyjemny widok. Wiem, że nie chce być chory, ale to wszystko samo się dzieje.
Sama nie wiem czy jestem w związku w alkoholikiem, ale niewątpliwie martwi mnie to.
A możesz mi wyjaśnić, CO sensownego można zbudować z chlejacym od początku związku chłopem? Bo związek beznadziejny na pewno. Jak można tyle lat marnować na chłopa, który regularnie chleje i zapija depresję do tego?

Cytat:
A na miejscu faceta to bym się wkurzała że laska ma taką nieodciętą pępowinę.
- nieodcięta pępowina, Hultaj, jest problemem, ale nie dla takiego faceta warto ją odciąć.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2016-04-17 o 18:21
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:20   #8
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez dzikiJ Pokaż wiadomość
Ma depresje i żeby nie myśleć upija się. Nie przyjemny widok. Wiem, że nie chce być chory, ale to wszystko samo się dzieje.
Sama nie wiem czy jestem w związku w alkoholikiem, ale niewątpliwie martwi mnie to.
Czyli jest alkoholikiem.
Nic się samo nie dzieje.
Jak ktoś coś robi, to znaczy że tego chce i ma tego świadomość.

Ja bym związku z alkoholikiem nie chciała a już tym bardziej nie chciałabym mieszkać z taką osobą.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:22   #9
ALL for LOVE
Zadomowienie
 
Avatar ALL for LOVE
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Boisz się faceta alkoholika i jeszcze zastanawiasz się czy z nim zamieszkać? Tym sposobem wpakujesz się we współuzależnienie. Ja bym potraktowała mieszkanie razem jako kartę przetargową do leczenia się. I to takiego które poskutkuje. Chce mieszkać razem? Niech idzie na terapie, leczy się z picia. Jak da radę, można rozmawiać. Ale łatwo nie będzie. Zawsze będziesz się bała, czy do tego nie wróci, czy jedno piwo nie spowoduje, że zacznie sięgać po kolejne i kolejne...
Na Twoim miejscu bym zerwała. Sorry. Wiem jak wygląda życie alkoholika, mając na uwadze swoje zdrowie psychiczne i zdrowie dzieci - darowałabym sobie zbędnych emocji. Tym bardziej że jak jak piszesz, jest humorzasty i trudny,,,
__________________
Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Wspólne prowadzenie domu i przebywanie w swoim towarzystwie to wielkie wyzwanie. To nauka drugiego człowieka od nowa. Z innej perspektywy.
ALL for LOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:32   #10
201702081016
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 162
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
to może pomyśl czego sama chcesz bo zbliżasz się do 30tki a mentalnośc masz nastoletniej dziewczynki (też niezupełnie, bo akurat nastolatki to chca się wyrwać z domu )


jak dla mnie to w tym wieku zamiast myśleć o luksusach u rodziców powinnaś dążyć do zamieszkania z facetem właśnie i życia na swoją rękę

3 lata jesteś w związku i zamiast myśleć jak popchnąć związek dalej to chowasz się za nadmierną wrażliwością, to się przecież nie zmieni u Ciebie, dorośnij.
Nie jestem złośliwa, po prostu nie prześpij młodych lat w mamusinej spódniczce bo możesz tego potem żałować

A na miejscu faceta to bym się wkurzała że laska ma taką nieodciętą pępowinę.

Wiesz, czasem myślę, że gdyby nie był chory, nie pił, to czułabym się jego pewniejsza. A czuję, że on nie jest w stanie zagwarantować mi poczucia bezpieczeństwa, spokoju. Wtedy pewnie bym się nie wahała aż tak nad wspólnym zamieszkaniem. Najgorzej, że kocham i przez to przechodzę przez dysonans poznawczy. Serce chce czegoś innego, a rozum swoje.

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Cytat:
Napisane przez ALL for LOVE Pokaż wiadomość
Boisz się faceta alkoholika i jeszcze zastanawiasz się czy z nim zamieszkać? Tym sposobem wpakujesz się we współuzależnienie. Ja bym potraktowała mieszkanie razem jako kartę przetargową do leczenia się. I to takiego które poskutkuje. Chce mieszkać razem? Niech idzie na terapie, leczy się z picia. Jak da radę, można rozmawiać. Ale łatwo nie będzie. Zawsze będziesz się bała, czy do tego nie wróci, czy jedno piwo nie spowoduje, że zacznie sięgać po kolejne i kolejne...
Na Twoim miejscu bym zerwała. Sorry. Wiem jak wygląda życie alkoholika, mając na uwadze swoje zdrowie psychiczne i zdrowie dzieci - darowałabym sobie zbędnych emocji. Tym bardziej że jak jak piszesz, jest humorzasty i trudny,,,
On uważa, że powinnam z nim zamieszkać, i dać nam szanse. Jego zdaniem wtedy będę miała nad nim większą kontrolę i ma nadzieje, że to poskutkuje. Tak wraca do pustego domu i łapie go dół. Ja powiedziałam mu, że nie chciałabym wprowadzić się i miałoby się nie udać. A on na to, że nie przekonam się jeżeli z nim nie zamieszkam, a jeżeli nie wyjdzie, to wtedy się rozstaniemy. Tak powiedział...
201702081016 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:41   #11
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez dzikiJ Pokaż wiadomość
Wiesz, czasem myślę, że gdyby nie był chory, nie pił, to czułabym się jego pewniejsza. A czuję, że on nie jest w stanie zagwarantować mi poczucia bezpieczeństwa, spokoju. Wtedy pewnie bym się nie wahała aż tak nad wspólnym zamieszkaniem. Najgorzej, że kocham i przez to przechodzę przez dysonans poznawczy. Serce chce czegoś innego, a rozum swoje.

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------



On uważa, że powinnam z nim zamieszkać, i dać nam szanse. Jego zdaniem wtedy będę miała nad nim większą kontrolę i ma nadzieje, że to poskutkuje. Tak wraca do pustego domu i łapie go dół. Ja powiedziałam mu, że nie chciałabym wprowadzić się i miałoby się nie udać. A on na to, że nie przekonam się jeżeli z nim nie zamieszkam, a jeżeli nie wyjdzie, to wtedy się rozstaniemy. Tak powiedział...
Ale ty nie jesteś jego Panią ani matka, ani on małym chłopcem żebyś go kontrolowala

Zdecydowanie nie wchodź z nim w mieszkanie razem,póki nie poradzi sobie z własnym alkoholizmem i depresja. W przeciwnym razie jest to prosta droga do współuzależnienia.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-17, 18:42   #12
victorion
Rozeznanie
 
Avatar victorion
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez dzikiJ Pokaż wiadomość
Hej. Mam dość spory problem. Jestem w ponad 3 letnim związku. Sama mam prawie 27 lat. Od jakiegoś pół roku mój facet chciałby abym z nim zamieszkała. Ja jednak strasznie się waham i boję. Po pierwsze dlatego że, jestem bardzo związana ze swoimi rodzicami, a oni nie przepadają za moim facetem, są strasznie katoliccy, nie uznają wspólnego mieszkania przed ślubem, dodatkowo strasznie ich kocham, nigdy mnie nie zawiedli i bardzo dużo im zawdzięczam, nie chcę ich zawiść. Po drugie, Mój facet ma problemy zdrowotne, które strasznie mnie przerażają - jest chory na depresje i pije. Kilka razy zawiodłam się na nim z tego powodu. Jego choroba jest dla mnie wielkim ciężarem, a ja jestem osobą bardzo wrażliwą i łatwo mnie zranić. Bywa że jest dla mnie arogancki, i nie wiem czy po prostu taki jest, czy to efekt choroby. Próbuje się leczyć, ale z różnym skutkiem. Ma duże wahania nastrojów.
Po trzecie, wyprowadził się już i mieszka w dużym mieście, lecz w małej norce, która mnie nie zachwyca, bo ja w domu mam luksusy.
Lekarz powiedział mu, że dobrze byłoby gdyby nie mieszkał sam, nie wracał do pustego mieszkania. Poprosił mnie o zamieszkanie z nim, ale powiedziałam, że nie wiem... i poprosił ojca aby przyjechał do niego na tydzień. Zrobiło mi się przykro. Trochę go zawiodłam.
Niedawno straciłam pracę, więc mogłabym poszukać nowej pracy i zamieszkać z nim, ale boję się. Przeraża mnie jego choroba i rani okropnie. Czuję, ze jak pójdę w inną stronę, to rozpadniemy się. On twierdzi, że nie chce dać nam szansy.
Może powinnam pogadać o tym z rodzicami. Wiem, że jestem już dorosła, ale wiek to tylko cyfry, a nie stan umysłu.
1. Trzymając się "spódnicy" nigdy nie zaczniesz dorosłego życia.
2. Nigdy nie należy się wiązać z alkoholikiem - jeśli spieprzysz tym swoje życie to będzie to Twoja decyzja i jej skutek, ale możesz spieprzyć życie niewinnym dzieciom.
3. Depresja nie powoduje wahań nastroju i bycia aroganckim - to alkohol.
4. Po "bo ja mam w domu luksusy" padłam...

27-latka waha się czy zamieszkać z alkoholikiem, bo kocha rodziców a mieszkanie wybranka jest za mało luksusowe

Edytowane przez victorion
Czas edycji: 2016-04-17 o 19:02
victorion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:51   #13
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez dzikiJ Pokaż wiadomość
On uważa, że powinnam z nim zamieszkać, i dać nam szanse. Jego zdaniem wtedy będę miała nad nim większą kontrolę i ma nadzieje, że to poskutkuje. Tak wraca do pustego domu i łapie go dół. Ja powiedziałam mu, że nie chciałabym wprowadzić się i miałoby się nie udać. A on na to, że nie przekonam się jeżeli z nim nie zamieszkam, a jeżeli nie wyjdzie, to wtedy się rozstaniemy. Tak powiedział...
Scenariusz równie dobrze może być taki, że bedziesz sie nim zajmować, gotować a on sobie bedzie pił i jeszcze podbierał Ci kase a w najgorszym wypadku dostaniesz w twarz jak skonczy mu sie alkohol. Koleś jest słaby: alkoholik z depresją. Po co Ci taki facet. Ponad 3 lata w zwiazku z alkoholikiem POWAGA. (Gdybym tylko sie zorientowałą że facet pije od razu bym sie ewakuowała dla mnie to poważna przeszkoda do bycia z kims takim w zwiazku ).
Nie ma lepszych??? SERIO???:confus ed:Gdzie tu jego wsparcie??? Chcesz go niańczyć? Dorosły facet powinien sie sam ogarnąć. Boże masz 27 lat i nie wiesz że zwiazki z takimi przypadkami źle sie konczą? Poza tym jakas czesc Ciebie nie chce z nim zamieszkać. Radzę jej posłuchać. Nie pakuj sie w zwiazki z alkoholikami ja jestem DDA wiem co mówie. Zrujnujesz sobie życie. Kochasz go no cóż za jakis czas pokochasz innego oby nie alkoholika.

Edytowane przez aleks_90
Czas edycji: 2016-04-17 o 18:56
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:51   #14
ALL for LOVE
Zadomowienie
 
Avatar ALL for LOVE
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez dzikiJ Pokaż wiadomość

On uważa, że powinnam z nim zamieszkać, i dać nam szanse. Jego zdaniem wtedy będę miała nad nim większą kontrolę i ma nadzieje, że to poskutkuje. Tak wraca do pustego domu i łapie go dół. Ja powiedziałam mu, że nie chciałabym wprowadzić się i miałoby się nie udać. A on na to, że nie przekonam się jeżeli z nim nie zamieszkam, a jeżeli nie wyjdzie, to wtedy się rozstaniemy. Tak powiedział...
Jeszcze Cię szantażuje. Sam fakt, że ma kobietę, która go kocha powinien go skłonić żeby przestać pić. Ale wymyślił kolejny cel-- przestanie, jak z nim zamieszkasz.
To nie pomoże. Będzie pił dalej, a Tobie powie, że przestanie pić po ślubie. Potem, jak urodzi się dziecko.... I tak zmarnujesz sobie życie.
__________________
Cytat:
Napisane przez majka versace Pokaż wiadomość
Wspólne prowadzenie domu i przebywanie w swoim towarzystwie to wielkie wyzwanie. To nauka drugiego człowieka od nowa. Z innej perspektywy.
ALL for LOVE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 18:59   #15
aleks_90
Zadomowienie
 
Avatar aleks_90
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez ALL for LOVE Pokaż wiadomość
Jeszcze Cię szantażuje. Sam fakt, że ma kobietę, która go kocha powinien go skłonić żeby przestać pić. Ale wymyślił kolejny cel-- przestanie, jak z nim zamieszkasz.
To nie pomoże. Będzie pił dalej, a Tobie powie, że przestanie pić po ślubie. Potem, jak urodzi się dziecko.... I tak zmarnujesz sobie życie.
Normalne gadanie alkoholika. "Kiedyś"
Autorka jest dorosła zdecyduje.
Misiaczek jest idealny poza tym że jest alkoholikiem i ma depresje.
aleks_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-04-17, 19:00   #16
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Autorko, mam depresję i milion innych zaburzeń, ale alkoholem się nie leczę. Depresja tego nie usprawiedliwia, on jest po prostu alkoholikiem.
+ Szantażuje Cię
+ Nie daje Ci poczucia bezpieczeństwa
+ Manipuluje Tobą
+ Chce abyś była jego ratowniczką i wyciągała go z problemów

Wahania nastroju, napady złości itd się leczy lekami i terapią, a nie alkoholem i wyżywaniem się na innych. Przemyśl ten związek.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:07   #17
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Wiesz, czasem myślę, że gdyby nie był chory, nie pił, to czułabym się jego pewniejsza. A czuję, że on nie jest w stanie zagwarantować mi poczucia bezpieczeństwa, spokoju. Wtedy pewnie bym się nie wahała aż tak nad wspólnym zamieszkaniem. Najgorzej, że kocham i przez to przechodzę przez dysonans poznawczy. Serce chce czegoś innego, a rozum swoje.
wiesz, przepraszam za szczerość, ale za związek jednakowo odpowiedzialne sa obie osoby.
On alkoholik i z depresją.
Ty nadwrażliwa mimoza która siedzi pod kloszem u rodziców bo tak Ci dobrze.
Wymagasz od niego, a gdzie wymagania od siebie. Nie jesteś w porządku, masz 27 lat, związek ponad 3 lata a Ty zachowujesz się trochę jednak tu jak dziecko.
To znaczy, spoko, możesz, w końcu to sa wszystko cechy psychiczne, ale nie miej do faceta pretensji, że sobie nie radzi bo prawde mówiąc sama sobie nie radzisz.
Więc wg mnie to rozum najpierw powinien Ci kazać ogarnąć się Tobie.

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ----------

Cytat:
On uważa, że powinnam z nim zamieszkać, i dać nam szanse. Jego zdaniem wtedy będę miała nad nim większą kontrolę i ma nadzieje, że to poskutkuje. Tak wraca do pustego domu i łapie go dół. Ja powiedziałam mu, że nie chciałabym wprowadzić się i miałoby się nie udać. A on na to, że nie przekonam się jeżeli z nim nie zamieszkam, a jeżeli nie wyjdzie, to wtedy się rozstaniemy. Tak powiedział...
no tu ma świętą rację jak dla mnie.
Cytat:
Ja powiedziałam mu, że nie chciałabym wprowadzić się i miałoby się nie udać.
yyy, co? Ktokolwiek ma Ci dać jakąkolwiek gwarancję, że związek wypali?
Wlaśnie może nie wypali, im dłużej to odwlekasz tym bardziej być może przedłużasz agonię. Chcesz się odważyć np. za 5 czy 10 lat i wtedy będzie ojeju jeju nie wyszlo, no trudno? No chyba lepiej teraz niż później.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-04-17 o 19:09
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:12   #18
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

hultaj czy ty jej radzisz żeby zamieszkała z niestabilnym psychicznie alkoholikiem?
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:17   #19
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez dzikiJ Pokaż wiadomość
Wiesz, czasem myślę, że gdyby nie był chory, nie pił, to czułabym się jego pewniejsza.
Dlaczego od 3 lat jesteś z chłopem, który od początku chleje i ma depresję, skoro i tak nie zamierzasz tego związku popchnąć do przodu? Po co w tym tkwisz? Serio to tak fajnie być dziewczyną alkoholika?
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-17, 19:19   #20
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
no tu ma świętą rację jak dla mnie.
Hultaj, no proszę, przyznajesz "świętą rację" chlejącemu regularnie od 3 lat, czyli początku związku, chłopu z depresją, która leczy %? To jak powiedzieć komuś: "masz już dżumę, dorzucę ci cholerę".
Dziewczyna 3 lata marnuje na tego chłopa czas, żyje tym "gdyby nie był..."- ale jest: chlejacym i chorym chłopem.

Dlatego tak ważnym głosem jest wpis thirky , bo też ma depresję, leczy się, ale nie %.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:21   #21
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
hultaj czy ty jej radzisz żeby zamieszkała z niestabilnym psychicznie alkoholikiem?
nie, ja jej radzę, żeby się wzięła w pierwszej kolejności za siebie a w drugiej za związki.
Na cholerę być 3 lata z kimś w takim układzie. Żadne z nich nie jest wsparciem dla drugiego.
On sobie depresji tak samo nie wybral, to, że próbuje sobie z nią radzić alkoholem jest tak samo niemądre, ale on też nie działa racjonalnie.
Ktoś w tym związku musi założyć spodnie i zacząć myśleć i działać za nich dwoje, no przykro mi.

A ona co.
Jestem taka wrażliwa, w domu mam luksusy, no ja nie chcę wspólnego mieszkania. Cycki opadają.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:22   #22
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Hultaj, no proszę, przyznajesz "świętą rację" chlejącemu regularnie od 3 lat, czyli początku związku, chłopu z depresją, która leczy %? To jak powiedzieć komuś: "masz już dżumę, dorzucę ci cholerę".
Dziewczyna 3 lata marnuje na tego chłopa czas, żyje tym "gdyby nie był..."- ale jest: chlejacym i chorym chłopem.

Dlatego tak ważnym głosem jest wpis thirky , bo też ma depresję, leczy się, ale nie %.
Znam dobrze osobę z potężną depresją i od lat leczy się m.in. psychotropami a nie alkoholem Depresja to dla tego chłoptasia tylko świetna wymówka żeby chlać.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:26   #23
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Hultaj, no proszę, przyznajesz "świętą rację" chlejącemu regularnie od 3 lat, czyli początku związku, chłopu z depresją, która leczy %? To jak powiedzieć komuś: "masz już dżumę, dorzucę ci cholerę".
Dziewczyna 3 lata marnuje na tego chłopa czas, żyje tym "gdyby nie był..."- ale jest: chlejacym i chorym chłopem.
nie, wkurza mnie wieszanie psów na facecie, który ma za☠☠☠iste problemy i sobie z nimi nie radzi, i wspieranie autorki, w tym, jaka to z niej dobra dziewczynka, głasiu głasiu, solidarnośc jajników.

Fajnie, że jedziecie jemu epitetami, a do autorki, z całym szacunkiem, zero krytyki.

Gdyby przyszła dziewczyna i napisala że jej 27letni chłop zamiast z nią zamieszkać woli mieszkać u mamusi to by było uciekaj od tego wiecznego bamboczione i piotrusia pana.

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

Cytat:
Depresja to dla tego chłoptasia tylko świetna wymówka żeby chlać.
a tego to nie wiesz. masa osób nie leczy depresji bo uważa, że nie warto, nie szukają pomocy, a jednocześnie chciałoby sięgać po środki pozwalające przetrwać i nie czarujmy się alkohol jest najłatwiej dostepny.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:27   #24
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Ktoś w tym związku musi założyć spodnie i zacząć myśleć i działać za nich dwoje, no przykro mi.
Wkleiłam wpis dziewczyny z 2013 roku, gdy pisała o chlejącym od początku chłopie. Już wtedy powinna od takiego chłopa zwiać, a nie "założyć spodnie".
Tak, jej problemem jest niesamodzielność i uzależnienie od rodziców, gdy ma 27 lat, ALE rozwiązaniem nie jest "założenie spodni", by "ratować" chlejącego chlopa.

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Znam dobrze osobę z potężną depresją i od lat leczy się m.in. psychotropami a nie alkoholem Depresja to dla tego chłoptasia tylko świetna wymówka żeby chlać.
Też tak myślę. Chlejący regularnie znajdują wszelkie wytłumaczenie, dlaczego chleją.

Cytat:
nie, wkurza mnie wieszanie psów na facecie, który ma zaâ˜☠â˜☠â˜☠iste problemy i sobie z nimi nie radzi, i wspieranie autorki, w tym, jaka to z niej dobra dziewczynka, głasiu głasiu, solidarnośc jajników.
Nie, nie solidaryzuję się z nią, ale uważam, że SĄ w realnym życiu wady, które powinny, gdy nie chce się zmarnować życia i lat wielu, nie ładować się w związek z kimś,dla kogo % są najważniejsze i są punktem odniesienia w życiu.
Tak, dziewczyna jest jak dziecko, ale żadna nie zasługuje na marnowanie życia z chlejacym chłopem.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2016-04-17 o 19:30
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:28   #25
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
nie, wkurza mnie wieszanie psów na facecie, który ma zaâ˜☠â˜☠â˜☠iste problemy i sobie z nimi nie radzi, i wspieranie autorki, w tym, jaka to z niej dobra dziewczynka, głasiu głasiu, solidarnośc jajników.

Fajnie, że jedziecie jemu epitetami, a do autorki, z całym szacunkiem, zero krytyki.

Gdyby przyszła dziewczyna i napisala że jej 27letni chłop zamiast z nią zamieszkać woli mieszkać u mamusi to by było uciekaj od tego wiecznego bamboczione i piotrusia pana.

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:24 ----------

a tego to nie wiesz. masa osób nie leczy depresji bo uważa, że nie warto, nie szukają pomocy, a jednocześnie chciałoby sięgać po środki pozwalające przetrwać i nie czarujmy się alkohol jest najłatwiej dostepny.
daruj sobie. gdyby normalny fajny facet chciał z nią zamieszkać to co innego. dla mnie większym problemem byłoby tkwienie w związku z alkoholikiem niż mieszkanie z rodzicami w wieku nawet 50 lat.
najrozsądniej byłoby zerwać z tym facetem i się usamodzielnić.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2016-04-17 o 19:29
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:29   #26
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Niektóre posty w tym wątku mnie położyły na łopatki.
Autorko, nie powinnaś absolutnie i pod żadnym pozorem przeprowadzać się do niego. Powinnaś za to zakończyć ten związek i zająć się swoją niedojrzałością i uzależnieniem od rodziców.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:31   #27
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Tak, jej problemem jest niesamodzielność i uzależnienie od rodziców, gdy ma 27 lat, ALE rozwiązaniem nie jest "założenie spodni", by "ratować" chlejącego chlopa.
wóz albo przewóz, albo jest w związku albo niech go skonczy.
Ale miej na tyle szczerości by powiedzieć autorce, żeby się rozstała, bo tak samo nawala w tym związku jak on, a nie zwalając całą winę wyłącznie na niego.
Tak to widzę.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Cytat:
Powinnaś za to zakończyć ten związek i zająć się swoją niedojrzałością i uzależnieniem od rodziców.
dokładnie.
Natomiast ja odnoszę do jego perspektywy. Absolutnie po 3 latach związku facet ma prawo wymagać od 27letniej kobiety aby raczyla dorosnąć i zając się wspólnym życiem.

Natomiast.
Powinnaś autorko solidnie zastanowić się nad sobą, być może pójść na terapię, bo takie trzymanie się rodziców w wieku pod 30tkę jest tak samo słabe.
On ma problemy, ale Ty równiez.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:32   #28
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Niektóre posty w tym wątku mnie położyły na łopatki.
Autorko, nie powinnaś absolutnie i pod żadnym pozorem przeprowadzać się do niego. Powinnaś za to zakończyć ten związek i zająć się swoją niedojrzałością i uzależnieniem od rodziców.
Amen.
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:33   #29
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
wóz albo przewóz, albo jest w związku albo niech go skonczy.
Ale miej na tyle szczerości by powiedzieć autorce, żeby się rozstała, bo tak samo nawala w tym związku jak on, a nie zwalając całą winę wyłącznie na niego.
Tak to widzę.
To powinna sobie uświadomić to już dawno. Kurczę, naprawdę tłumaczenie "bo to lat tyle", "bo GDYBY nie pił, to...", to prosta droga do zmarnowania życia.
Nie, nie jest wina tylko jego, ale widzę różnicę w proporcjach między byciem niezbyt dojrzałą osobą mimo lat 27 a byciem chlejacym facetem z depresją w tle.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:34   #30
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Czy z nim zamieszkać?

Cytat:
daruj sobie.
pojmij kobieto że Ty jak i nikt inny nie ma patentu na świętą prawde.

To nie jest idealny kandydat na partnera delikatnie mówiąc.
I autorka również tych standardów zdecydowanie nie spełnia.

Ale czarujcie ją dalej, że jest w porzo, a chłop tylko zły, będzie jej łatwiej zwalić całą odpowiedzialnośc na niego. W koncu to jego wina że jej życie wygląda właśnie tak jak wygląda.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-22 01:11:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.