16 lat i brak chłopaka - naprawdę coś ze mną nie tak?

[lorinka]

jak w tytule...

[Mad'i]

Jeśli ma cię to pocieszyć, to w mojej klasie (3 gimn. i w tym roku kończymy 16 lat) mało która dziewczyna ma chłopaka - chyba bodajże 3 na 12. Ja sama nie mam chłopaka, ale na szczęście nie słyszałam komentarzy że to źle, stwierdzili że mam czas - ale to chyba żeby się "nie przejmowała"> No właśnie, tyle że ja się przestałam przejmować Po prostu wychodzę z założenia że na wszystko przyjdzie pora - na chłopaka też. A może ty powinnaś zrobić bardziej śmiały krok w jego stronę - jeżeli ci się podoba, a możliwe że i ty jemu, to czemu nie spróbować? Trzymam kciuki za ciebie
I nie zwracaj uwagi na to co mówią - chłopak z przymusu nie jest fajną sprawą

[kasienka.b]

Ja tez mam 16 lat i jestem singielkiem i jakos mi to nie przeszkadza

[Lexie]

Lorinko,

wszystko jest z Tobą ja najbardziej "tak" Kto powiedział, że MUSISZ czy powinnaś mieć chłopaka bo masz już 16 lat? Szczególnie jeżli żaden Ci się nie podoba. Albo jeśli ten, który się podoba jest lub wydaje sie nieosiagalny.
Przecież nie ma zadnej reguły okreslającej kiedy jest odpowiedni czas na chłopaka.
Wierzę, ze podobasz się chłopakom (widziałam zdjęcia ) Może rzeczywiście spróbuj jakoś zachęcić tego, który od tak dawna Ci się podoba? Może jednak coś by z tego było, skoro piszesz, że nie byłaś mu obojętna?

Poza tym to chyba naturalne, że masz jakieś wymagania. Skoro Tobie samej nie przeszkadza brak chłopaka i się tym nie przejmujesz, nie zwracaj uwagi na gadanie innych

[Irysekk]

Napisane przez lexie

Lorinko,

wszystko jest z Tobą ja najbardziej "tak" Kto powiedział, że MUSISZ czy powinnaś mieć chłopaka bo masz już 16 lat? Szczególnie jeżli żaden Ci się nie podoba. Albo jeśli ten, który się podoba jest lub wydaje sie nieosiagalny.
Przecież nie ma zadnej reguły okreslającej kiedy jest odpowiedni czas na chłopaka.
Wierzę, ze podobasz się chłopakom (widziałam zdjęcia ) Może rzeczywiście spróbuj jakoś zachęcić tego, który od tak dawna Ci się podoba? Może jednak coś by z tego było, skoro piszesz, że nie byłaś mu obojętna?

Poza tym to chyba naturalne, że masz jakieś wymagania. Skoro Tobie samej nie przeszkadza brak chłopaka i się tym nie przejmujesz, nie zwracaj uwagi na gadanie innych

Lexie ma racje

[kasia_kajtek]

nie matrtw sie ja mam 15 lat i po chłopaku ani śladu ani tez sie nie zanosi.ja mam chyab takiego pecha,bo jak ktos sie we mnie bujnie to buja sie po cichu i wogóle nic ze mną nie próbuje krecic.a ja tez sie trzymam ustalonego typu.pozatym jestem nieśmiala.
a tak własciwie nie należy sie martwić bo podobno chłopacy sa o 2 lata opóźnieni w rozwoju ze tak to nazwę i w anszym wieku to im chyab tylkoqw głowie komputer i koledzy(tak jak nam lalki barbie kiedyś).
(moze przesadzam)
naprawde sie nie nalezy przejmowac na razie.zacznij sie martwic jak ci 30 stuknie.na miłość przyjdzie czas.mysle ze napewno sie znajdzie w niedalekiej przyszłosci ktos z kim sie zwiążesz.
łepetyna do góry!
ja tez mam takie problem i sie narazie tym nie zamartwiam choć nie ukrywam że chcialabym miec chlopaka.

[Lexie]

Napisane przez Irysekk

Lexie ma racje

ja się tu produkuję, a potem ktoś pisze "Lexie ma rację" i z głowy

[Irysekk]

Napisane przez lexie

ja się tu produkuję, a potem ktoś pisze "Lexie ma rację" i z głowy

hahaha to sie nazywa "oszczędność słów" - "nie powtarzanie się " - itd.

[n@ta]

Ja mam 15 wiosen i też jestem singielkiem. I dobrze mi z tym, bo niby w czym wybierać jak otaczają mnie sami niedojżali do jakiegokolwiek kontaktu z dziewczyną chłopcy (nie wszyscy, są wyjątki. I mówie o kontakcie słownym ,wsparciu i zrozumieniu).U mnie po znajomych rozeszła sie wieść ,że jestem zagorzałą feministką.I nie mam ochoty wiązać się z chłopakiem, który będzie ze mną tylko po to żeby zaimponwać kolegom i się "polizać" (przepraszam za to słowo, jest ochydne).Mimo młodego wieku interesują mnie "stałe" (przynajmniej stabilne) związki.Nie jestem zainteresowana zabawą "w chodzenie".Tak więc nie masz się czym przejmować i mieć wyrzuty.Warto poczekac na wartościowy związek a nie robić coś pod presją.A tak na marginesie to tez kiedys rozmawiałam z psiapsiółka o tym żekomym "chodzeniu" i też stwierdziła że mam za duże wymagania.Myśle ,że warto poczekać .I ja tak zrobię i Tobie radze tak samo.I nei przejmuj się tymi pytaniami(jak spotykam się nieraz ze znajomymi rodziców to chyba nie wiedzą od czego zacząć i co poniektórzy z nich coś w stylu "masz chłopaka?"- uch co to za pytanie i co to ich obchodzi)i komentarzami, bo oni zrozumieją twoją sytułacje dopiero po obszernym tłumaczeniu "co mi siedzi w głowie".A czasem dla prawie obcych ludzi nie warto sie wysilać.Wszysto z tobą w pożądku.
Pozdrawiam

[Hiacynta]

ja mam 24 lata i też jestem samotna i nie jęczę

[Ladzia_15]

ee.....no wiesz ja nie mam chlopaka i raczej nie iwdze jakichs szczegolnych znakow zebym w najblizszym czasie go miala.
z drugiej strony mi to nie przeszkadza bo nie mam zadnego lubego od 6 kl podstawowki:PPP

ale na poceiszenie powiem ci ze w calej mojej klasie (chodze do 3 kl gim) na 10 dziewczyn chlopaka ma tylko 1

wiec moim zdaniem nie ma sie czym martwic

[londo]

Matko, czym Ty się przejmujesz. Dziewczyno, jesteś jeszcze strasznie młoda i będziesz miała jeszcze na pewno wielu. Że Ty, Twoje koleżanki nad tym myślą to rozumię ale rodzina? Wydawać by się mogło ludzie dorośli a w tym wieku oczekują, że ułożysz sobie życie z facetem. Nie do pojęcia. Moim zdaniem masz czas na takie sprawy. Spokojnie, nic na siłę a ten, który może teraz Ci się podobać to za jakiś czas będzie Ci się wydawał taki nijaki, nic specjalnego. Nie zawracaj sobie głowy tym tematem. Samo się znajdzie.

[mtlk]

wiesz ja mam 17 lat i rodzice i rodzinka uwazaja ze jestem za mloda na chlopaka "na wszystko przyjdzie czas" teraz mam sie uczyc itd w sumei calkowite odmienne podejscie niz Twoich rodzicow. Moi tak mowia ale akceptuja jak kogos mam. Uwazam ze to jest calkowicie normalne-w sumie u mnie w klasie jest 28 dziewczyn i tak z 15-20 ma chlopakow ale jakos mnie to nie martwi bo podoba mi sie stan "singla" <lol> Jesli Tobie to tez nie przeszkadza to nie przejmuj sie tym co mowia inni. pozdrawiam

[kroofk@]

Napisane przez lorinka

Tak przynajmniej uważają koleżanki i rodzina.

Nie przejmuj się ich gadaniem.

Napisane przez lorinka

Sama bym się tym raczej nie przejmowała, ale przez nich zaczynam...

Nie zaczynaj, bo nie ma czym. Pogadają, pogadają i przestaną. A tym bardziej, że sama zaznaczyłaś, że Ci to nie przeszkadza.

Napisane przez lorinka

Rodzice mówią, że mam za duże wymagania. I mam określony typ, którego się trzymam. To źle? :/
Wy też uważacie, że to dziwne nie mieć chłopaka w moim wieku? Co powinnam zrobić w sytuacji z tym chłopakiem który mi się podoba?
Pozdrawiam

W Twoim wieku nie musisz mieć musowo chłopaka (że się tak wyrażę). Teraz masz swój typ, ale w przyszłości Twój chłopak może się zupełnie różnić od tego typu.
I jeszcze jedno - co byś powiedziała na dziewczynę, która np. w wieku 22 lat nie ma chłopaka?? (pytanie retoryczne)

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Hehe, ja mam 15 lat, i nigdy jeszcze chłopaka nie miałam A to wszystko dlatego, że bujają sie we mnie same lapsy i brzydale, grrr...Ale ja chyba nie jestem taka brzydka....hihi ALe mam to gdzieś, do niedawna się tym zamartwiałam, ale teraz wiem, że na wszystko przyjdzie czas ;P USZY DO GÓRY

[Sylwia11x]

mając 16 lat zamartwiac sie brakiem chłopaka ? Myslę , że w tym wieku to żaden problem. Baw sie z koleżankami miej wielu super kolegów . Wspólne wypady do dyscoteki w większym towarzystwie ... Na chłopaka przyjdzie czas.Teraz korzystaj z życia.16 lat to taki wspaniały wiek , taki luz i swoboda .Jak przyjdzie pora znajdzięsz tę swoją 2-ga połowę .Pozdrawiam.

[olkie]

.

[Akeya]

jak mialam 16 lat to moja mama mowila "a po co ci chlopak? hahaha w tym wieku miec chlopaka to smieszne, DZIECKO! " chyba zapomniala ze teraz "dzieci" sa już inne niz w jej czasach Musiala zmienic na ten temat zdanie gdy mając lat 18 (teraz mam 19) przyprowadzilam do domu chlopaka w wieku 16 lat (teraz ma prawie 17 ;p) ha ha ha w marcu stuknie nam rok razem a mama juz sie nie czepia 16latkow ;D
Co do chlopaka ktory ci sie podoba to dalej do dziela! nie mozna rezygnowac! mozesz przegapic milosc sowjego zycia! No moze troche mnie poniosło, ale skoro podoba ci sie juz od kilku lat mimo iz widzisz go codziennie to moze z tego wyjsc cos fajnego. Zacznij z nim czesciej gadac, wiecej sie do niego usmiechaj, zaproponuj wspolne uczenie sie u ciebie (niech przyjdzie tez jakas dobra kolezanka ktora troszke sie spozni ;p) , zakumpluj sie z nim a wtedy latwiej bedzie ci sie z nim umowic na spacer, jesli mam gadu gadu to tez z nim czesciej rozmawiaj bo tak przeciez jest latwiej niz twarza w twarz, mozesz tez pisac mu od czasu do czasu smsy. Chlopak powinien sie skminic :P

[koKOro]

jeszcze Ci sie znudzą faceci
a tak na poważnie, to w tym wieku rzeczywiscie mozna odczuwać presję otoczenia, pozniej jak czlowiek ma już dość ukształtowane poglądy sie nie daje
badz pewna swoich przekonan, jak sie znajdzie ten wlasciwy to bedziesz wiedziec i jakos sie miedzy Wami zakreci. Nie ma co ulegac innym i temu co mowia, to tak jakbys stala w kolku i czestowaliby fajkami i wzielabys tylko dlatego, ze inaczej bys sie wyrozniala (inny nie znaczy gorszy), wzielabys z mysla o nich a nie o sobie. I tu tez nie ma co sie rzucac bo ktos cos mowi. Widac ze masz do tego dystans i dobrze
Jesli podobasz sie innym, czasem jakis Tobie wpadnie w oko, czujesz sympatie do kogoś to mysle, ze jest wszystko ok. A bedac singielkiem mozna naprawde robic fajne rzeczy i czuc sie dobrze samej ze soba
Pozdrawiam

[Rosario]

Nigdy wszystkim nie dogodzisz pamitaj !
Nie ma okređlonego wieku w ktorym trzeba juz miec chlopaka.
Rob co Ty uwazasz za sluszne! Wszystko sie uklada samo.
Nie przejmuj sie opiniam innych!

[Ryvkah]

Ja mam 20 lat i od 1,5 roku nie mam chłokaka. Myślę, że jest to w Twoim przypadku normalne. A mnie brakuje przytulanki...

[Juda]

A Ja mam lat 12 na imię mam Wojtuś i największym moim zmartwieniem są zmazy nocne...

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Lorinka, Ciebie to normalnie przez kolano przełożyć i zlać pupę Co Ty dziewczyno wymyślasz? A to się przejmujesz tym, że koleżanki mówią, że źle wyglądasz, a to tym, że nie masz chłopaka... Przestań słuchać i przejmować się tym, co mówią inni. Naprawdę nie warto. Jesteś śliczniutką, zgrabną i inteligentną dziewczyną, ale mało pewną siebie. I to jest jedyna rzecz której Ci brakuje - wiara w siebie.
Lorinka ma w tej chwili uspokoić swoją niemądrą główkę, ubrać się jutro ładnie do szkoły i rozmową oraz zalotnymi spojrzeniami powalić na nogi tego, który jej się tak długo podoba. Zrozumiano?

[et-ka]

też myślę, że żaden to powód do rozpaczań. w końcu na każdego przyjdzie czas, a nie warto pchać się w coś na siłę, by zadowolić innych. to jest Twoje życie i Ty powinnaś decydować o tym, co Ci jest potrzebne. więc owocnego podejmowania decyzji

[Juda]

Napisane przez paranoja

Lorinka, Ciebie to normalnie przez kolano przełożyć i zlać pupę Co Ty dziewczyno wymyślasz? A to się przejmujesz tym, że koleżanki mówią, że źle wyglądasz, a to tym, że nie masz chłopaka... Przestań słuchać i przejmować się tym, co mówią inni. Naprawdę nie warto. Jesteś śliczniutką, zgrabną i inteligentną dziewczyną, ale mało pewną siebie. I to jest jedyna rzecz której Ci brakuje - wiara w siebie.
Lorinka ma w tej chwili uspokoić swoją niemądrą główkę, ubrać się jutro ładnie do szkoły i rozmową oraz zalotnymi spojrzeniami powalić na nogi tego, który jej się tak długo podoba. Zrozumiano?

Wszystko to co chciałam napisać
Popieram

[Belcia]

Lorinka...to tylko przygnebienie po-sylwestrowe.A twoje kolezanki to niech sie ugryza w jezyk zanim cos powiedza.Moze zeby lepiej nic nie mowily

[modliszka84]

ehhh..chciałabym mieć tylko takie problemy...

a na miłośc przyjdzie czas, nic na siłę...

[aptekus]

nie masz sie co martwić, naprawde.
ja mam 25 lat i długo sie facetami nie interesowałam,
moje ówczesne rówieśniczki kręciły z jakimiś chłopakami, ale ja wcale nie uważam że miały lepiej...
oszczedziłam sobie wielu głupot i nie żałuje
trzymaj sie

[ViViean]

Napisane przez Juda

A Ja mam lat 12 na imię mam Wojtuś i największym moim zmartwieniem są zmazy nocne...

[Syringa]

Wszystko z Tobą ok lorinko! W Twoim wieku też nie miałam chłopaka. Niczym się nie przejmuj! Niech sobie rodzice i koleżanki gadają... Ważne żebyś to Ty się dobrze czuła z chłopakiem, do wszystkiego trzeba dorosnąć. A "im wcześniej", wcale nie równa się "tym lepiej" - przynajmniej nie w tym przypadku