o jakie badania poprosić faceta zanim pójdę z nim do łóżka?

[klarrra]

Panie Doktorze!
To pytanie kieruję do Pana. Planuję rozpocząć współżycie z pewnym mężczyzną i oprócz tego, że bedziemy używać prezerwatyw, a ja pigułek, chcę też, zeby wykonał badania na np obecność HIV. Wg mnie ostrozności nigdy za wiele. O jakie inne badania powinnam go poprosić? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam

[AniaD]

c

[dr W.Kazimierak]

Jeszcze odczyn przeciwko kile.
Rozmaz wydzieliny z cewki moczowej (rzerzączka, rzęsistki).
W sumie dobrze byloby też mieć aktualny rentgen płuc, bo gruźlica nie taka znowu rzadka a i coraz trudniej się leczy.
Proponuję też testy psychologiczne, bo mogą często coś wykazać.
Zaświadczenie o niekaralności.
Proszę tylko bez złośliwych recenzji tego co napisałem.
Bo może lepiej taką osobę tak wogóle dobrze poznać.
Albo ryzykować.....!!!! Też może być warto !!!
Bo ja nie wiem, jak bym zareagował po zlożeniu przez ew.
kandydatki na TŻ podobnej propozycji.

[agusia_1]

Uważam, że to jest sprawa Klarrry i nikt nie powinien się wtrącać. Jej życie jej wybory. Zadała tylko pytanie i chciała uzyskać na nie odpowiedź, a nie być oceniana.

[klarrra]

Agusiu, dziękuję za zrozumienie

[emurulez77]

wszyscy pisza o AIDS ale malo kto chyba wie ze, WZW C jest gorsze... proponowalabym zrobic sobie to badania.... Uwazam, ze wykonanie badan przed rozpoczeciem wspolzycia jest przejawem odpowiedzialnosci, tak wiec gratuluje zalozycielce tematu

[lafigue]

popieram przedmówczynię

[primavera]

Napisane przez agusia_1

Uważam, że to jest sprawa Klarrry i nikt nie powinien się wtrącać. Jej życie jej wybory. Zadała tylko pytanie i chciała uzyskać na nie odpowiedź, a nie być oceniana.

Agusia - dobrze powiedziane. Liczę na to, że Pan Doktor zechce się zrehabilitować i udzieli Klarze profesjonalnej odpowiedzi.

[klarrra]

Emurulez, własnie między innymi chodzilo mi o badania na żółtaczkę, ale nie wiedziałam, jak one się nazywają. Tak, w ogole to ponownie dziekuję wiekszości za zrozumienie i nieocenianie mnie. To rzadkość, tym bardziej to doceniam. Dziekuje tym, które "robiły" za mojego adwokata . Niestety nie mogłam tu być cały dzień, a widzę, że wątek się rozwinął.

[aguśka]

Klarrra serdecznie Cię pozdrawiam. Miłego weekendu!

[klarrra]

Aguśka, Tobie też życzę miłego weekendu . I jeszcze raz dzięki za wsparcie!

[Lexie]

Dziewczyny, w tym watku nie chodzi o ocenianie, o rozważanie co Wy byście zrobiły itp. Klarrra nie prosiła o ocenę!

Proszę nie snuć rozwazań "czy ja bym poprosiła partnera..." bo będę zmuszona ciąć wątek i tworzyć nowy. Jeśli chcecie o tym pogadać, to jest bardzo podobny wątek na plotkowym, przenieście się tam.

[primavera]

Napisane przez Etna

uważam żę jeśli jesteś z osobą tak blisko, że chcesz z tą osobą współżyć to jesteś też tak blisko żęby poważnie porozmawiać o badaniach.

Dlatego też klarra ma zamiar poprosić swojego partnera seksualnego (ponieważ,jak napisała, nie mają zamiaru tworzyć zwiazku, a tylko ze sobą współżyć-ale nie o tym jest ten wątek) o zrobienie badań. O tym,jakie to mają być badania, powie mu w rozmowie- bo jakżeby inaczej?

Napisane przez Etna

o współżyciu nie podejmuje się decyzji w parę sekund tylko tak poważną decyzję przemyśla się wcześniej.

Dlatego po podjęciu tej decyzji klarra poprosiła nas i p. doktora o badania, które partner powinien wykonać, zanim pójdzie z nim do łóżka.Nie wygląda mi to na skos do łóżka po parusekundowym namyśle.

Czytam ten wątek i się dziwię- dla mnie jedo tytuł i rady, jakich oczekuje klarra są jasne i czytelne, ale widzę, ze jestem w mniejszości.
Przy okazji-moje posty nie wnoszą oczekiwanejodpowiedzi, gdyż po prostu nie wiem,jakie miałyby być to badania. Na myśl przychodzi mi:
-grzybica
-chlamydia
-HIV
-jakieś choroby weneryczne, ale nie wiem,jakie

[vretka]

Napisane przez primavera

Czytam ten wątek i się dziwię- dla mnie jedo tytuł i rady, jakich oczekuje klarra są jasne i czytelne, ale widzę, ze jestem w mniejszości.
Przy okazji-moje posty nie wnoszą oczekiwanejodpowiedzi, gdyż po prostu nie wiem,jakie miałyby być to badania. Na myśl przychodzi mi:
-grzybica
-chlamydia
-HIV
-jakieś choroby weneryczne, ale nie wiem,jakie

Dorzuciłabym do tego jeszcze Wirusowe Zapalenie Wątroby typu B, czyli żółtaczkę. Sytuacja wygląda tu bowiem podobnie jak z HIV i AIDS. Można przez wiele lat mieć w sobie wirusa powodującego żółtaczkę i nie chorować na nią, a mając świadomość profesjonalizmu polskiej służby zdrowia, nigdy nie wiadomo kiedy i gdzie można załapać się w szpitalu na jakąś niezbyt przyjemną niespodziankę...

Co do wypowiedzi Pana doktora oraz niektórych Wizażanek, muszę przyznać, że jestem nieco zdziwiona. Czytając posta autorki wątku wyobraziłam sobie poważną rozmowę na temat badań związaną z odpowiedzialnym podejściem do tematu. Naprawdę nie rozumiem skąd pomysł, że wyskoczy ni z tego ni z owego do swojego partnera i powie: "Kochanie, najpierw świstek zaświadczający o twoim zdrowiu a potem bara-bara". Być może trochę tu przesadziłam, ale czytając niektóre wypowiedzi mam wrażenie, że w oczach ich autorek własnie tak to wygląda

[ulaw2]

Normalni, świadomi mężczyźni sami robią sobie badania jeśli mieli kilka partnerek.
Mój zanim się ze mną związał zrobił sobie testy choć go wcale o to nie zdążyłam poprosić. Nietety nie pamiętam jakie bo to nie w Polsce. Zapytam go przy okazji.
-ale hiv to podstawa

Dla kobiety ważne jest by nie załapać brodawczaka ludziego bo to może prowadzić do raka szyjki macicy.
U nas w kraju jednak ciężko o takie badania.

I nie rozpisujcie się tu o zaufaniu bo to ni jak sie ma tematu.

[dr W.Kazimierak]

Napisane przez awia

mnie to co napisal p.Doktor mocno zniesmaczylo.
pytanie bylo konkretne, moim zdaniem Klara bardzo rozsadnie podeszla do sprawy. rozsadnie i odpowiedzialnie.
Jesli jej partner nie ma obiekcji to warto sie dowiedziec jakie te badania zrobic i na co by miec pewnosc i radosc z seksu.
zwlaszcza jesli im obojgu psauje seks bez zobowiazan.
a nie "jakos to bedzie", ze "na pewno niczym sie nie zaraze".
zwlaszcza jak facet mial kilka partnerek wczesniej.

Uważam, że moja odpowiedź była merytoryczna.
Co najwyżej przegapiłem coś z listy chorób, którymi względnie łatwo się zarazić, nie tylko uprawiając seks ale także pracując wśród chorych.
Sądzę takż, że ryzyko zachorowania na niektóre z wymienionych chorób jest w Polsce większe niż wirusem HIV. Przed nim chroni prezerwatywa, a co z gruźlicą?? (zetknąłem się z większą liczbą przypadków zachorowania na gruźlicę niż HIV, mimo, że nie pracuję na oddziale pulmonologicznym).
Co do wyrażenia prywatnego zapytania, jak ja bym się zachował, będąc o takie zaświadczenie poproszony, to każda z Pań i Panów czytających forum
może sobie też takie pytanie zadać. Z treści mojego postu nie wynikało jaka byłaby odpowiedź, aczkolwiek z początku byłbym raczej nieco zaskoczony.
A Wy naprawdę nie ???

[vilandra]

Napisane przez dr W.Kazimierak

Uważam, że moja odpowiedź była merytoryczna.
Co najwyżej przegapiłem coś z listy chorób, którymi względnie łatwo się zarazić, nie tylko uprawiając seks ale także pracując wśród chorych.
Sądzę takż, że ryzyko zachorowania na niektóre z wymienionych chorób jest w Polsce większe niż wirusem HIV. Przed nim chroni prezerwatywa, a co z gruźlicą?? (zetknąłem się z większą liczbą przypadków zachorowania na gruźlicę niż HIV, mimo, że nie pracuję na oddziale pulmonologicznym).
Co do wyrażenia prywatnego zapytania, jak ja bym się zachował, będąc o takie zaświadczenie poproszony, to każda z Pań i Panów czytających forum
może sobie też takie pytanie zadać. Z treści mojego postu nie wynikało jaka byłaby odpowiedź, aczkolwiek z początku byłbym raczej nieco zaskoczony.
A Wy naprawdę nie ???

Oj tak, i to bardzo

[Gradisca]

Napisane przez vretka

Dorzuciłabym do tego jeszcze Wirusowe Zapalenie Wątroby typu B, czyli żółtaczkę. Sytuacja wygląda tu bowiem podobnie jak z HIV i AIDS. Można przez wiele lat mieć w sobie wirusa powodującego żółtaczkę i nie chorować na nią, a mając świadomość profesjonalizmu polskiej służby zdrowia, nigdy nie wiadomo kiedy i gdzie można załapać się w szpitalu na jakąś niezbyt przyjemną niespodziankę...

wirusowe zapalenie wątroby typu B jest wyleczalne dość łatwo w porównaniu do wzw typu C na którego leczenie czeka się latami a i tak terapia interferonem nie zawsze bywa skuteczna, a w ciągu lat powoduje wyniszczenie wątroby ..proponuje więc wzw typu c zamiast B

[vretka]

Napisane przez Gradisca

wirusowe zapalenie wątroby typu B jest wyleczalne dość łatwo w porównaniu do wzw typu C na którego leczenie czeka się latami a i tak terapia interferonem nie zawsze bywa skuteczna, a w ciągu lat powoduje wyniszczenie wątroby ..proponuje więc wzw typu c zamiast B

A ja zaproponowałabym jedno i drugie Zapomniałam o WZW C ponieważ jego temat nie jest mi tak bliski jak WZW B. Pomimo tego, że żółtaczka jest wyleczalna, powoduje trwałe uszkodzenia wątroby, które mogą być bardzo uciążliwe. Moja młodsza siostra chorowała na żółtaczkę kiedy miała 3 lata (skąd jej się to świństwo wzięło do tej pory nie wiadomo) i nadal zdarza jej się płakać z bólu i nie spać z tego powodu całą noc (teraz ma 19 lat, więc trochę czasu jednak minęło a skutki nadal pozostają). Alkoholu w ogóle nie pije, ponieważ nawet lampka wina potrafi dać się jej nieźle we znaki. Dlatego też nie bagatelizowałabym tak bardzo WZW B. Co nie oznacza oczywiście, że nie zgadzam się z Tobą w kwestii WZW C

[Nelllcia]

Albo ja mam cos ze wzrokiem albo moje (m.in) posty w mistyczny sposób znikly z tego watku...dziwi mnie to bo zwlaszcza moja druga wypowiedz w tej sprawie byla calkiem na temat i nie zawierala nic niestosownego wedlug mnie....no ale czasami prawda boli...co zrobic...
Pzrepraszam jesli kogos urazilam swoimi postami...

[agusia_1]

Napisane przez Nelllcia

Albo ja mam cos ze wzrokiem albo moje (m.in) posty w mistyczny sposób znikly z tego watku...dziwi mnie to bo zwlaszcza moja druga wypowiedz w tej sprawie byla calkiem na temat i nie zawierala nic niestosownego wedlug mnie....no ale czasami prawda boli...co zrobic...
Pzrepraszam jesli kogos urazilam swoimi postami...

Wątek został podzielony, jak już zresztą było wcześniej zapowiedziane. Brakujące posty znajdują się na forum Intymnie Oto link: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=91901

[dr W.Kazimierak]

Napisane przez agusia_1

Wątek został podzielony, jak już zresztą było wcześniej zapowiedziane. Brakujące posty znajdują się na forum Intymnie Oto link: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=91901

Może trochę szkoda, że został podzielony. Przy tej okazji mój jeden post, taki średnio długi, też gdzieś zniknął umieściłem w nim kilka przemyśleń
a na tamtym forum też tego maila nie ma.
Dodam jeszcze, że niesłusznie oceniono moją intencję.
Biorąc pod uwagę, że kij ma dwa końce, chciałem dać do zrozumienia,
że różna może być reakcja człowieka w takiej sytuacji, gdy jest proszony o różne zaświadczenia. Dlatego napisałem też o możliwości podjęcia pewnego ryzyka, co zdrowotnie byłoby ciut mniej "bezpieczne" ale z kolei uchroniłoby być może związek przed wystąpieniem konfliktu.
Życie jest sztuką wyborów.

[Intuicja]

Napisane przez dr W.Kazimierak

Może trochę szkoda, że został podzielony. Przy tej okazji mój jeden post, taki średnio długi, też gdzieś zniknął umieściłem w nim kilka przemyśleń
a na tamtym forum też tego maila nie ma.

Podzielam stanowisko.
Pewne kwestie sa nierozerwalne, i nie wolno ich rozlaczac, bo ktos nie lubi czytac opinii, jesli jest w nich szczypta moralizmu. Oj a na jego nadmiar nie narzeka nasze spoleczenstwo

ps. a jesli juz czesc opinii zostala przenioesiona, ich autorzy powinni zostac o tym wyraznie poinformowani, a nie szukac swoich slow- tego wymaga kultura wypowiedzi dyskusji.

[Lexie]

http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...7&postcount=55

Panie doktorze, o ten post chodzi?
Mnie się wyświetla


Intuicjo - to jest forum, na którym ktoś będzie szukał odpowiedzi na pytanie, a nie moralizatorstwa i oeniania.
Naszym zadaniem - moderatorów "porządkowych" - jest zadbać przede wszystkim o czytelność i przejrzystość forum.
Nie widzę w czym problem - nie usunęłyśmy przecież tych postów, prawda? Można dyskusję toczyć na Intymnie. Nie mam pojęcia jaką różnicę Ci robi nazwa forum.

O ewentualne dalsze uwagi proszę w tamtym wątku.

O tym, że watek zostanie podzielony informowałyśmy.

[vilandra]

Napisane przez dr W.Kazimierak

Może trochę szkoda, że został podzielony. Przy tej okazji mój jeden post, taki średnio długi, też gdzieś zniknął umieściłem w nim kilka przemyśleń
a na tamtym forum też tego maila nie ma.
Dodam jeszcze, że niesłusznie oceniono moją intencję.
Biorąc pod uwagę, że kij ma dwa końce, chciałem dać do zrozumienia,
że różna może być reakcja człowieka w takiej sytuacji, gdy jest proszony o różne zaświadczenia. Dlatego napisałem też o możliwości podjęcia pewnego ryzyka, co zdrowotnie byłoby ciut mniej "bezpieczne" ale z kolei uchroniłoby być może związek przed wystąpieniem konfliktu.
Życie jest sztuką wyborów.

Nie zniknął, został umieszczony na forum Intymnie ( a fuj....) co wg. mnie jest nietaktem gdyz p.dr jest ginekologiem opiekującym sie tym form i jego wypwiedzi ( ciągle twierdze , że adekwatne do postu) powinny znajdować sie tutaj, WSZYSTKIE wypowiedzi
I jeszcze jedno. Juz wolałabym , żeby moje wypowiedzi, skoro tutaj nie pasowały , zostały przeniesione na Forum Plotkowe niz na Intymnie. Chyba nie były az "takie".... Opnie o Forum Intymnie zatrzymam dla siebie