Powrót na studia do miasta, w którym się nie układało

Coco Chanel6 · 2016-06-22, 19:22

w skrócie. Studiowałam rok w Lublinie. kierunek mi nie odpowiadal, nie mialam znajomych, problemy na mieszkaniu, spora odleglosc, tesknota za domem, rzucilam wiec te studia. choruje na nerwice i fobie spoleczna. kazda podroz do tego miasta to meka. myslalam o tym, zeby isc blizej do Kielc, byc moze bylo by mi latwiej w zwiazku z ta choroba, chocby przez mala odleglosc, ale wiem ze poziom i mozliwosci w tym miescie nie powalaja, wiec prosze o jakies rady.

Sayven · 2016-06-22, 23:49

Zdrowie najważniejsze. Serio. Nie będziesz efektywna tam w Lublinie, będziesz się niepotrzebnie męczyć, bo nawet jeśli poziom lepszy, to psychicznie nie będziesz w stanie tego ogarniać. Dojdź do ładu ze sobą, przede wszystkim. A jak będziesz chciała się uczyć, to i z gorszej uczelni coś wyniesiesz i możesz np. podoczytywać coś na własną rękę.

**201609050930** · 2016-06-23, 08:44

Na twoim miejscu to przede wszystkim poszłabym do lekarza

truskawska15 · 2016-06-23, 22:43

Dziewczyno, nie rób sobie tego. Wiem z doświadczenia co to znaczy żyć w mieście, którego się nie znosi. Koszmar.

Niestety pamiętaj jednak, że jeśli jest w Tobie jakiś niepokój, wewnątrz, to otoczenie będzie miało małe znaczenie i niestety wszędzie możesz się czuć tak okropnie. Postaraj się skupić na sobie, zadbaj o siebie i swoje samopoczucie wszelkimi siłami, bo od siebie nie uciekniesz, a wtedy odnajdziesz swoje miejsce za ziemi

casus_belli · 2016-06-23, 23:30

Cytat:

Napisane przez truskawska15

Niestety pamiętaj jednak, że jeśli jest w Tobie jakiś niepokój, wewnątrz, to otoczenie będzie miało małe znaczenie i niestety wszędzie możesz się czuć tak okropnie.

Dokładnie, przed problemami natury psychicznej nie uciekniesz. Jeśli nie są one wynikiem jakiegoś konkretnego zdarzenia, to bardzo prawdopodobne, że one "pojadą" z Tobą choćby i na koniec świata. Na początek polecam psychologa, albo jeśli problem jest naprawdę nasilony to psychiatrę. Naprawdę, żaden z nich nie gryzie

Coco Chanel6 · 2016-06-24, 11:12

Jestem cały czas pod opieka psychiatry, biorę leki. Ale raz jest lepiej, raz gorzej. Balabym SiE wrocic do Lublina, czy mi się nie pogorszy.

2016-06-22, 19:22	#1
Coco Chanel6 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 102	Powrót na studia do miasta, w którym się nie układało w skrócie. Studiowałam rok w Lublinie. kierunek mi nie odpowiadal, nie mialam znajomych, problemy na mieszkaniu, spora odleglosc, tesknota za domem, rzucilam wiec te studia. choruje na nerwice i fobie spoleczna. kazda podroz do tego miasta to meka. myslalam o tym, zeby isc blizej do Kielc, byc moze bylo by mi latwiej w zwiazku z ta choroba, chocby przez mala odleglosc, ale wiem ze poziom i mozliwosci w tym miescie nie powalaja, wiec prosze o jakies rady.

2016-06-22, 23:49	#2
Sayven Disaster Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 821	Dot.: Powrót na studia do miasta, w którym się nie układało Zdrowie najważniejsze. Serio. Nie będziesz efektywna tam w Lublinie, będziesz się niepotrzebnie męczyć, bo nawet jeśli poziom lepszy, to psychicznie nie będziesz w stanie tego ogarniać. Dojdź do ładu ze sobą, przede wszystkim. A jak będziesz chciała się uczyć, to i z gorszej uczelni coś wyniesiesz i możesz np. podoczytywać coś na własną rękę.

2016-06-23, 08:44	#3
201609050930 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-08 Wiadomości: 398	Dot.: Powrót na studia do miasta, w którym się nie układało Na twoim miejscu to przede wszystkim poszłabym do lekarza

2016-06-23, 22:43	#4
truskawska15 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 5	Dot.: Powrót na studia do miasta, w którym się nie układało Dziewczyno, nie rób sobie tego. Wiem z doświadczenia co to znaczy żyć w mieście, którego się nie znosi. Koszmar. Niestety pamiętaj jednak, że jeśli jest w Tobie jakiś niepokój, wewnątrz, to otoczenie będzie miało małe znaczenie i niestety wszędzie możesz się czuć tak okropnie. Postaraj się skupić na sobie, zadbaj o siebie i swoje samopoczucie wszelkimi siłami, bo od siebie nie uciekniesz, a wtedy odnajdziesz swoje miejsce za ziemi

2016-06-24, 11:12	#6
Coco Chanel6 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 102	Dot.: Powrót na studia do miasta, w którym się nie układało Jestem cały czas pod opieka psychiatry, biorę leki. Ale raz jest lepiej, raz gorzej. Balabym SiE wrocic do Lublina, czy mi się nie pogorszy.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)