|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2006-01-19, 14:18 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 70
|
Jak zapomniec...
.......
Edytowane przez Lobuziaczka Czas edycji: 2006-04-26 o 21:13 |
2006-01-19, 14:29 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Jak zapomniec...
Myślę, że nie jesteś odosobniona w swoim zachowaniu. Jedny czego nie rozumiem to to, że nic do niego nie czujesz. Ja często robię tak samo ale tylko w stosunku do faceta, na którym od dawna mi zależy. Nie wiem, ale może odrzucash od siebie uczucie jakim go darzysz?? A może mimo, że nic do niego nie czujesz przeżyłaś z nim coś takiego czego brakuje Ci w aktualnym związku? Zbyt mało wiem o sprawie żeby się wypowiadać. Moim zdaniem jedyne co możesz zrobić to po prostu powstrzymać się od zaglądania na grupy dyskusyjne, allegro i.t.p. gdzie on się wypowiada trzymam kciuki za Twoją silną wolę. A może macie jakąś niewyjaśnioną sprawę, którą warto by wyjaśnić? Naprawdę nie wiem z czym może się to wiązać, bo jeżeli Ty tego nie wiesz to trudna sprawa. Pozdrawiam.
|
2006-01-19, 14:31 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Jak zapomniec...
Cytat:
|
|
2006-01-19, 14:46 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 70
|
Dot.: Jak zapomniec...
...
Edytowane przez Lobuziaczka Czas edycji: 2006-04-26 o 21:14 |
2006-01-19, 17:41 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: Jak zapomniec...
Wiesz, może to banalne ale naprawdę nie ma ideałów. A skoro on zachował się tak jak się zachował, to znaczy że nie był Ciebie wart. Naprawdę!
|
2006-01-19, 17:59 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 450
|
Dot.: Jak zapomniec...
Zgadzam sie z powyzsza wypowiedzia... Nie byl Ciebie wart!
Kazdy zwiazek ktory po dluzszym czasie sie konczy jest przykry ale jesli sie juz rozstaliscie i oboje macie kogos innego to moze warto zajac sie ta druga osoba... To co zrobil Twoj ex bylo straszneuwazam, ze powinnas czym predzej o nim zapomniec i nie sledzic jego poczynan w sieci Wiem ze latwo jest mowic... Ale przeciez nie jestes sama a to chyba najwazniejsze. 3maj sie cieplutko |
2006-01-19, 18:13 | #7 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak zapomniec...
Heh skad ja to znam.. Byłam w takiej samej sytuacji... Facet skrzywdził mnie bardzo, bardzo bardzo mocno. A ja mimo wszystko znam numer jego gg, kom, na dom i co jakiś czas sprawdzałam jego konto na allegro. Na szczescie już mi przechodzi. Coraz mniej jego "sledze". Wszystko się bierze z tego, że już mniej mysle, buduje drugi zwiazek i nie mam po prostu czasu na rozmyślanie i wspominanie. Grunt to patrzeć w przyszłość. Jednak wiem, że tak łatwo jest tylko powiedzieć...
|
2006-01-19, 20:26 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 261
|
Dot.: Jak zapomniec...
a ja są dzę, ze najlpeszym wyjściem dla Was byłaby rozmowa. Mój TZ też często wspominał o swojej eks jeszcze po ślubie, a dręczyło go dlaczego się z nim rozstała. Spotkał sie z nią, o czym mi wcześniej powiedział i spytał czy nie będę miała nic przeciwko i teraz juz ani słowem o niej nie piśnie.
|
2006-01-19, 20:56 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 65
|
Dot.: Jak zapomniec...
Ja tez bylam w podobnej sytuacji...i po dwoch latach od zerwania(on ze mna) wznowilam kontakt, wylalam caly swoj zal prosto w jego oczy i mi powoli przechodzi-zwyczajnie jest mi lzej.ty jednak jestes mysle w gorszej sytuacji niz ja...bo on ma zone.Nie wiem czy gra warta jest swieczki...
pozdrawiam i trzymam kciuki... |
2006-01-20, 14:07 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Jak zapomniec...
Hej!
Też mi się wydaje, że nie możesz uwolnić sie od osoby Eksa, ponieważ nie dane Ci było zakończyć tego związku. Nie chodzi mi o to, kto zerwał, tylko jakby o zamkniecie pewnego etapu w życiu. Co zrobić? Można porozmawiac z Byłym i wyrzucic z siebie wszystkie żale. Tyle tylko, ze po sposobie, w jaki się z Tobą rozstał, wnioskuję, że on nic by z tego nie zrozumiał, po co Ci potrzebna taka rozmowa. Myslę jeszcze o jakimś babskim wieczorze zwierzeń przy winie, taka "spowiedź". Mogłabyś wylać z siebie wszystko, powieszać na nim psy, poprzeklinać, pytać "dlaczego" i usłyszeć wytłumaczenia koleżanek. Może wyzwoliłabyś się... Może to byłoby takie Twoje pozegnanie. Nie byłam w takiej sytuacji jak ty, Lobuziaczko, ale gdzieś tam mnie gnębią jakieś zale niespełnionych związków z przeszłości. A ponieważ fascynowali mnie mężczyźni o niezbyt wysokim morale, to czasem, jak poczuję jakiś żal, to wyobrażam sobie, co by było gdyby... Akurat w moim przypadku uświadomienie sobie, że nie zniosłabym jego wulgaryzmów, ani od czasu do czasu przypadających spotkań przy wódce w celu totalnego upicia sie, wystarcza, by rozum zagłuszył te żale. Przynajmniej na jakiś czas. A. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.