![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
|
Co robić ?
Dziewczyny, już kiedyś pisałam na temat związany z tęsknotą za domem.
Teraz znowu on powraca. Otoz moj tż dostal sie na studia do mojego rodzinnego miasta i do swojego. Ja tęsknię za swoją rodziną, mam wewnętrzną potrzebę być przy niej; zaopiekowac się kiedyś rodzicami i dziadkami. Moj tż nie wyobraza sobie życia gdzie indziej niż w swoim mieście rodzinnym, ja nie wyobrazam sobie całego życia tutaj. Mam do niego żal o to, że nie chce chociaż spróbować żyć w moim mieście. Taki stan trwa już około 2/3 tygodnie, podczas których są kłótnie, płacz a nawet już pakowanie. Wiem, że są to fundamentalne sprawy aczkolwiek wcześniej lepiej to znosiłam i nie myślałam, że będę chciała wrócić. Też nie myślałam, że tż będzie tak zawzięty. Dziewczyny, czy w takiej sytuacji mozliwy jest jakikolwiek kompromis ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
Nie wiem czy jest sens się męczyć ![]()
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Co robić ?
Tutaj nie ma miejsca na kompromis.
Zarzucasz mu, że jest "zawzięty", a Ty sama jesteś tak samo zawzięta. Można się rozstać lub jedno z Was może ustąpić i czuć się pokrzywdzone do końca życia. Możecie też wybrać trzecie miejsce w imię strategii lose-lose, czyli oboje na równi czujecie się przez resztę życia przegrani i oszukani. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: Co robić ?
Ale dlaczego od razu przeprowadzka miałaby oznaczac na cale zycie? Ile macie lat? Oboje zaczynacie studia teraz?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ---------- Ja 20, tż 22. Ja studiuję już rok ale w razie czego mogłabym sie przeniesc. Tż zaczyna teraz nowe studia |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Co robić ?
Jak daleko masz do swojego miasta? Które z miast jest atrakcyjniejsze pod względem pracy, rozwoju, życia towarzyskiego?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Co robić ?
Podejrzewam, że i tak będziecie po studiach mieszkać po prostu tam, gdzie będzie praca.
Tobie jest źle obecnie w jego mieście? Czy chodzi tylko o rodzinęm
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Co robić ?
To jest bardzo zła motywacja, jeśli chodzi o wybór czegokolwiek, szczególnie w twoim wieku.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
Nikt nie mieszka z rodzicami przez całe życie. Jak sobie to wyobrażasz jeśli wrócilibyście do Warszawy? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
Ale są ludzie, dla których rodzina jest najważniejsza w życiu. I wcale nie są to gorsi ludzie od tych, dla których najważniejsze są kariera, partner, dobra zabawa lub wysoka pozycja społeczna. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
Rodzina co prawda powinna być najważniejsza, ale ta, którą zakładasz, a nie ta, z której się wywodzisz. Ta powinna być na drugim miejscu. Jakoś w wątkach o maminsynkach brakuje entuzjastek silnego związku z rodzicami.
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
W wątkach o "mamisynkach" przedstawiany jest zazwyczaj punkt widzenia partnerki, a z jej punktu widzenia dobrze jest być ważniejszą od rodziców. Analogicznie w rozmowach pracodawców z pewnością znajdziesz utyskiwania na zbyt silne relacje pracowników z ich partnerami, które zakłócają pełne oddanie pracy zarobkowej. Dla pracodawcy dobrze jest być ważniejszym od partnera lub partnerki. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Co robić ?
Ale jeśli on chciałby w ten sam sposób wesprzeć swoją rodzinę?
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 881
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
![]() Ciesz się, że macie z chłopakiem rodziców w miarę blisko, bo nie każdy ma to szczęście. Ja jestem z Krakowa, ale mój chłopak z Hiszpanii, ponadto mam w rodzinie parę w której on jest z Krakowa a ona z Gdańska. Oni dopiero rzadko widują swoje rodziny. Cytat:
Z Wrocka do Wawy jedzie się 4 godziny - naprawdę nie masz tak daleko, na upartego jak masz zły humor możesz wsiąść w busa i pojechać do nich. Zastanów się czy będąc na miejscu spędzałabyś z nimi tak dużo czasu czy raczej pocieszałaby Cie po prostu świadomość ich bliskości. No i zastanów się czego w ogóle chcesz - nie ma sensu żebyś się męczyła, ale podjęłaś wspólnie z chłopakiem decyzję o mieszkaniu we Wrocławiu i argument, że tęsknisz za rodziną może brzmieć dla niego średnio poważnie. |
||
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 758
|
Dot.: Co robić ?
Na planowanie gdzie chcesz mieszać przyjdzie jeszcze czas. Jesteś młoda, po drodze możesz mieszkać jeszcze w 7 innych miastach.
A prawda jest taka, że później planuje się życie tam, gdzie ma się pracę. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
|
Dot.: Co robić ?
Właśnie nad tym też się zastanawiamy i wtedy byłoby to niemożliwe dla dwóch stron jednocześnie.
Cytat:
Wiadomo, że kiedyś to kiedyś ale myślę też o tym, żeby potem im na starość było dobrze i żeby nie zostali samo. Zresztą tak samo myśli mój chłopak odnośnie swojej rodziny. Powiem szczerze, brakuje mi i spędzania z nimi czasu i samej świadomości ich bliskości. Na razie obydwoje się męczymy. Tym, że jesteśmy na skraju rozstania; że jest między nami coraz bardziej obojętnie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
Ja wiem, że ciężko to niektórym zrozumieć, ale są tacy ludzie dla których największą wartością jest ich rodzina. Tacy ludzie nie przeprowadzają się za pracą, tylko szukają jej w rodzinnych stronach, ewentualnie dojeżdżają. Ale... tacy ludzie szukają też partnerów podobnych do siebie, czyli osób dla których ich rodzina jest również ważna, żeby potem nie było kłótni o to ile czasu się z rodzicami spędza itd. I autorka znalazła podobnego sobie faceta. Z tym że szuka się wtedy partnera z okolicy, a nie z drugiego końca Polski, bo potem właśnie takie problemy wychodzą. Jeśli dla każdego z Was ważna jest rodzina, to albo te rodziny (rodzice, dziadkowie) przeprowadzą się do jednego z Waszych miast (w co wątpię), albo niestety wróżę rozstanie. A jak się nie rozstaniecie, to będziecie związkiem na odległość. W weekendy ta poszkodowana strona będzie jeździć w rodzinne strony. Podejrzewam ze jak pojawi się dziecko, to autorka wyjedzie do swoich rodziców, żeby wreszcie być u siebie i czas spedzać z nimi, skoro nie musi być w nielubianym mieście z powodu pracy. także rada jest jedna. Zmienic faceta. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
Napisałaś to, o czym obydwoje myślimy: rozstanie. Kochamy się ale nie wiem czy możliwa jest wspólna przyszłość jeżeli każdy widzi ją gdzie indziej |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Co robić ?
Skoro Wrocław i Warszawa to faktycznie oba miasta są atrakcyjne. Ja jednak uważam, że przesadzasz. Jesteś już dorosła i masz swoje życie, którego nikt za Ciebie nie przeżyje. Kiedyś możesz żałować, że zamiast korzystać z młodości siedziałaś w domu. Ja też bardzo kocham moich rodziców i jestem mocno z nimi zżyta. Wyjechałam jednak na studia, właśnie do Wrocławia i pomimo, że mam znaczne bliżej niż Ty to różnie bywa z odwiedzinami, chociaż staram się jak najczęściej. W końcu trzeba odciąć pępowinę. Taka jest kolej rzeczy.
Co do pomocy rodzicom na starość to dla mnie jest to argument kompletnie z czapy. Po pierwsze do starości Twoich rodziców upłynie jeszcze sporo czasy, po drugie nie każdy na starość potrzebuje opieki 24 h na dobę, po trzecie nawet jakby nie daj Bóg tak się to jest to bardzo odległy temat. Wedy będziecie się o to martwić. Może będziesz miała swój dom i Twoi rodzice w razie potrzeby będą mogli zamieszkać z Tobą. Tak czy inaczej uważam, że nie ma co jeszcze gdybać. Czemu Twój chłopak nie chce wyprowadzi do Warszawy? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
Mój chłopak nie chce się wyprowadzić do Warszawy mniej więcej z tych samych powodów co ja chcę wrócić. Bo będzie tęsknił za rodziną, bo tu ma znajomych, bo lubi to miasto, bo zawsze chciał sie tutaj dostać, bo Warszawy nie lubi i nie chce tam mieszkać... Ja z kolei nie wyobrażam sobie całego życia tutaj a podejrzewam, że on będzie do tego dążył. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Co robić ?
A nie jest tak, ze nie układa Ci sie z chłopakiem i dlatego teraz odczuwasz wzmożona potrzebę powrotu w rodzinne strony? Jak by nie było - według mnie nie ma co sie męczyć. Tym bardziej, ze jak sama piszesz, myślicie o rozstaniu i jest miedzy wami obojętność.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach ![]() Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: Co robić ?
Wybacz Autorko, ale wydaje mi się, ze gdybyście się tak NA PRAWDĘ MOCNO KOCHALI, to taka 'duperela' jak miejsce zamieszkania by was nie podzieliła na amen.
Oboje będziecie najszczęśliwsi w swoich miastach i tego się trzymajcie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Co robić ?
Moze chlopak nie hcw byc tak blisko twojej rodziny skoro jestes tak do nich przywiazana.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata
Wiadomości: 874
|
Dot.: Co robić ?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 518
|
Dot.: Co robić ?
Moim zdaniem związek jest bez szans, oboje nie potraficie odciąć pepowiny. Zawsze któreś będzie pokrzywdzone. Jesteście dorośli, moim zdaniem aż takie przywiązanie to przesada, która będzie wam utrudniać życie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Co robić ?
Ja uważam, że Ty zwyczajnie nie dorosłaś ani do związku ani do samodzielnego, dorosłego życia. Dla mnie argumenty masz trochę średnie. Przejmujesz się tym co będzie za X, a może nawet nigdy się nie wydarzy, bo Twoi rodzice będą w świetnej formie. Nie wyobrażam sobie żeby teraz mieszkała z rodzicami w ich mieście i marnowała sobie życie, bo może kiedyś coś. I ja bym była nieszczęśliwa i oni. Jeśli kiedykolwiek będą potrzebowali pomocy to im pomogę i wtedy przeorganizujemy wszystko tak żeby było dobrze i żeby każdemu pasowało. Mam znajomych, którzy mieszkają w tym samym mieście co rodzice i tak jak ktoś tu już pisał też się rzadko widują. Każdy ma swoje życie swoje sprawy. Za kilka lat jak będziesz miała pracę, mieszkanie, obowiązki, życie towarzyskie, swoje pasje nie będziesz miała czasu żeby co 2 dni odwiedzać rodziców.
I też jestem zdania, że między Wami nie ma prawdziwego uczucia. Gdyby tak było potrafilibyście się dogadać. Spisalibyście plusy i minusy mieszkania w każdym mieście, przeanalizowali gdzie Wam będzie lepiej i coś ustalili. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:22.