Co wasi bliscy sądzą o "przesiadywaniu" na forach?

[aprzybyla]

Czy spędzacie tu wiele czasu?
a co o WIZAŻ.pl sądzą wasi bliscy - czy może kogoś zaraziliscie wizazem?

dla przykładu mój TZ nie ma bardzo nic przeciwko moim postom na forum - ale nie chce bym wiekszość czasu spędzała przed kompem - boi sie ze mnie to wciągnie!

a jak jest u was? JAk rozumiem jest to zupełnie prywatna wasza sprawa jak spędzacie czas, ale niewątpliwie ktoś to czasem skomentuje! i właśnie tych komentarzy jestem ciekawa

PS Przepraszam jesli temat sie powtórzył! jesli tak, to prosze życzliwie o namiar na podobnty wątek.

[Cytrynka_Wawa]

moj TŻ tylko czasem sie burzy ze za dlugo siedze przy kompie a sam przesiaduje na innym forum naszym

[mloda71]

Hihihihi!!! Wlasne moj TZ wrocil i co powiedzial...? a ty co, znowu na wizazu

[et-ka]

a ja jak wracam do domu słyszę: taaaak, ty się tak na ten wizaż spieszysz
ale raczej się śmieje. raczej

[justyna_dt]

Mój TŻ oczywiście się burzy "Nieeee, tylko nie znowu to forum!", ale kiedyś z ciekawości wlazł tu, wyczytał co o nim napisałam i tak mu się spodobało, że już nawet się nie czepia

[balbinka27]

u mnie jest tak gdzie mama synek mówi że bawi się kompkiem a mężuś no tak znowu WIZAŻ i się śmieje ale nie ma nic przeciwko bo sam ogląda TVN TURBO

[Little_Shee]

Napisane przez mloda71

a ty co, znowu na wizazu

To jest pierwsze zdanie mojego TŻ jak do mnie przychodzi...hyhy....

[iwciunia]

Mój TŻ też się z tego śmieje, ale sam dał mi lata temu adres No i on też ma jakieś swoje strony

[AaniaA]

Napisane przez balbinka27

u mnie jest tak gdzie mama synek mówi że bawi się kompkiem a mężuś no tak znowu WIZAŻ i się śmieje ale nie ma nic przeciwko bo sam ogląda TVN TURBO

no wlasnie ja mam swoj wizazyk, a moj maz ma tvn turbo. jak cos mi probuje dopiec to ja od razu mowie "a ty masz te swoje autka i ja cie nie krytykuje". i tak dyskusja sie konczy. czasami opowiadam mu o czyms z wizazu i slucha z zaciekawieniem .

[the magus]

a u mnie nikt się nie interesuje, czy siedzę na wizażu, czy na onecie, gniewają się tylko jak komputer długo zajęty

[Sanderek]

A u mnie nikt nie ma nic przeciwko.
Co prawda duzo czasu spedzam na wizażu ale mój TŻ, też na swoje fora (nawet 4!!!) i tak własiwie to on wiecej spedza na nich czasu.

Najczęsciej wieczorami siedzimy w jednym pokoju, odwrócenie do siebie plecami, każdy przy swoim komputerze i odwiedzamy swoje fora.

[aprzybyla]

a ja myślałam że to ja przesadzam... to jest moje jedyn forum izagląam tu tylko wtedy gdy mam czas (ostatnio mam wiec jestem )

[sitc]

Chyba nic złego nie sądzą, bynajmniej głośno tego nie mówią W każdym razie nie spędzam czasu przed komputerem kosztem moich bliskich, zawsze wole poświęcić im czas, Wizaż jest dla mnie miłą formą rozrywki i zabicia czasu. Moja mama odkąd jej pokazałam, na czym polega funkcjonowanie forów internetowych, sama z uporem maniaka czyta różne, ostatnio nieśmiało zaczyna się też udzielać, choć nie na wizażu

[czuczenka]

Moi bliscy znajomi nie maja nic przeciwko , bo polowa z nich nawet nie wie ze sie tu udzielam ale Ci co wiedza to nie maja nic przeciwko na sylwka nawet pokazywalam im rozne sukienki i fryzurki z wizazu byli zadowoleni najgorzej jest z rodzicami bo oni to ciagle ''ze za dlugo siedzisz . Dosc juz'', moj chlopak ma to gdzies ... kiedys jak byl miedzy nami problem... to zabuszowal na wizazu i znalzal moje wpisy dotycxace naszego zwiazku.... no coment....

[mloda71]

Napisane przez AaniaA

no wlasnie ja mam swoj wizazyk, a moj maz ma tvn turbo. jak cocie nie krytys mi probuje dopiec to ja od razu mowie "a ty masz te swoje autka i ja cie nie krytykuje". i tak dyskusja sie konczy. czasami opowiadam mu o czyms z wizazu i slucha z zaciekawieniem .

Ja tez tak najczescie reaguje

[mloda71]

Napisane przez Little_Shee

To jest pierwsze zdanie mojego TŻ jak do mnie przychodzi...hyhy....

[*chocolate*]

Mój na szczęście nie protestuje Z ciekawości sam założył sobie konto z zapamiętanym hasłem, żeby w razie czego mógł obejrzeć linka, którego mu wieczorkiem przez gg podeślę, z czyms ciekawym na wizażu... Pozatym on sam ma jakies dwa fora, na których sie udziela :P

[Paula07]

A ze mnie to juz się cała rodzinka śmieje, że jestem uzalezniona od internetu . A moim dzieckiem tylko sie wymieniamy przy komputerze i oczywiście także walczymy troszeczkę kto pierwszy
Mój TŻ raczej nie ma nic przeciwko temu, tylko powtarza mi żebym nie przesadzała, ponieważ oślepne

[Domina]

Siostra czasem siedzi ze mną i zdarzy jej się udzielać Rodzice raczej nie interesuje gdzie wchodze, czepiają się tylko że za długo siedze.

[Lexie]

Moja rodzina twierdzi, że jestem ciężko uzależniona
Mają rację

[balbinka27]

to znowu ja Dziś usłyszałam rób co chcesz siedź na tym swoim wizażu tylko sie nie drap hihihi ( dodam że mam ospę :-( którą sprzedał mi synek)

[scorpiobb]

moj tez jak mnie widzi rzuca krotko " no tak gdzie by indziej" o wlasnie wraca ciekawe co powie

[scorpiobb]

ha ha ha powiedzial "ty jestej chora taka piekna pogoda a ty znowu przy komputerze"

[Ines1985]

Mój TŻ wie, że to uzależnienie. Czasem nawet próbuje z tym walczyć .
Ale jego szanse na wygraną są bardzo marne .

Rodzice - ojciec nie ma pojecia czym sie zajmuje przy komputerze, a mama... Zupelnie nie rozumie "co ja w tym wszystkim widze".
Dziwi sie ze pisze tu o takich głupotach jak np. dodatki do gazet.
Wole z nią nie rozmawiac na ten temat bo zawsze mnie czyms zdenerwuje .

Teraz znowu mieszka z nami mój brat i ostatnio ciagle mnie wypytuje co ja robie przy komputerze, dlaczego ciagle tak stukam w ta klawiature itp. .
Powiedzialam mu pokrotce co i jak, pokazalam główną strone forum i zaraz ją wyłaczylam aby przypadkiem nie zapamietal adresu .

[Laura2112]

My się "jakoś" dzielimy czasem spędzanym przy kompie
Wizaż to już normalka, przestał być komentowany Jedynie kiedy piszę coś późnym wieczorem, to potem TŻ mi docina, że pewnie z jakimś przystojniakiem rozmawiam
Na topie są docinki na temat kociego forum: "No idź już do tych swoich kotów" albo "Ty tylko te kociki i forum o kocikach" Ale jak widzi, że mi się mina zmienia przy jakimś wątku, zaraz chce wiedzieć, co się stało

[ciekawa_świata]

U mnie to najpierw rodzice mieli "ale" że tyle przesiaduję przed kompem, ale jak pokazałam, że to tylko wizaż to jakoś się z tym pogodzili
lepszy wizaż niż przesiadywanie z puszką piwa przed sklepem
Tylko uczyć mi się nie chce przez ten wizaż

[Edwina2111]

Jestem tu od niedawna, ale odkąd odkryłam wizaż, zaglądam tu niemal codziennie, czasem nawet dwa, trzy razy dziennie (o zgrozo...). Mój TŻ, widząc moje nowe uzależnienie, wydaje z siebie diaboliczny chichot i idzie dalej.

[yedanna]

Napisane przez balbinka27

u mnie jest tak gdzie mama synek mówi że bawi się kompkiem a mężuś no tak znowu WIZAŻ i się śmieje ale nie ma nic przeciwko bo sam ogląda TVN TURBO

OOoo... to jest właśnie to Jak ja Cię doskonale rozumiem Zanim znalazłam Wizaż wyśmiewałam się z mojego TŻ, że w kółko ogląda TVN Turbo a teraz On śmieje się ze mnie, że jestem Forumowiczką

[balbinka27]

Napisane przez yedanna

OOoo... to jest właśnie to Jak ja Cię doskonale rozumiem Zanim znalazłam Wizaż wyśmiewałam się z mojego TŻ, że w kółko ogląda TVN Turbo a teraz On śmieje się ze mnie, że jestem Forumowiczką

o tak koszmar mam w domu jeden telewizor a dwóch gagadków mąż TVN turbo synek kanał z bajkami i odwieczna kłutnia ja nawet nie robiłam podchodów do telewizora ale od kiedy mam komputer i net zabieram się od nich i ich nie słucham

[izmonek]

hm chyba nikogo to nie intersuhe po co siedze na wizazu np ale moj facet sam przeglada fora i nie tylko to wiec jemu to nie przeszkadza na szczescie