|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 2
|
Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Tak jak w temacie. Obudziłam się dopiero niedawno i zdałam sobie sprawę, że przesiedziałam swoje życie przed komputerem i nie doświadczyłam większości z rzeczy, które powinnam i które ma za sobą prawie każda dziewczyna w moim wieku. "Kluczem" do zrozumienia tego co powinnam zauważyć już dawno była śmierć mojego przyjaciela (umarł ponad miesiąc temu) i rozmowa z pewną osobą, ale nie chcę wdawać się w szczegóły. Nagle okazało się, że nie mam nikogo, bo cały okres nastoletni trzymaliśmy się razem, oboje byliśmy zamknięci w sobie, stroniliśmy od towarzystwa innych ludzi, ale to była taka przyjaźń bez żadnego pożądania, jak brat z siostrą. Teraz siedzę sama i zdałam sobie sprawę jak marne jest moje życie- nigdy nie miałam innych znajomych, nie byłam na prawdziwej imprezie, nie miałam chłopaka, jestem dziewicą. Mam wrażenie że jestem dziwakiem chociaż prawdę mówiąc zawsze byłam trochę dziwna. Taki człowiek jak ja nadaje się już tylko do utylizacji. Chciałabym umrzeć w jakiś cudowny, bezbolesny sposób ale wiem że to niemożliwe, a z drugiej strony wiem że z jakichkolwiek rozrywek zostaje mi samotna wegetacja, granie w gry i jedzenie czipsów przed komputerem bo zmiana czegokolwiek nie jest już możliwa w tym wieku. Nie znajdę nagle znajomych, chłopaka, zresztą nie wiem co by pomyślał gdyby się dowiedział jak wyglądało moje dotychczasowe życie. Czy znacie podobnie beznadziejny przypadek? Nie wiem co robić, gdyby nie jego śmierć pewnie nic by się nie zmieniło, byłam szczęśliwa bo miałam kogoś bliskiego, teraz nie zostało mi nic. Przestałam nawet dbać o siebie, chodzić na siłownię, bo po co skoro i tak nie wychodzę z domu oprócz wyjścia do sklepu (pracuję w domu, branża IT). Załamuje mnie to bo wiem jak szybko można z mojego poziomu upaść jeszcze niżej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Nigdy nie jest za późno na zmiany. Są grupy na Facebooku gdzie można poznać ludzi o podobnych zainteresowaniach. Są portale randkowe. Jeśli jesteś typowym nerdem to najłatwiej będzie Ci od tego zacząć. Nawet tu jest wątek "szukam przyjaciół"
![]() ![]() Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Wcześniej nie przeszkadzal ci brak znajomych, doświadczen damsko-męskich i tych wszystkich innych rzeczy? Czemu właściwie dopiero po śmierci przyjaciela obudził się w tobie ten żal? Ważne jest być w kontakcie z samą sobą i wiedzieć zawsze, czego się chce, co jest ważne, a czego nam brakuje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Poczytaj sobie watek o autorce 35 lat ( o braku pożadania w zwiazku) która w jednym jest podobna do Ciebie i wyluzuj
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Jak można myśleć, że w wieku 25 lat na coś już może być za późno
![]() Ludzie stawiają swoje życie do góry nogami nawet i po 60tce! Tak naprawdę, to jest to idealny czas na kosztowanie życia. Nie jesteś już niemądrą nastolatką, zbuntowaną czy zalęknioną, wiesz co lubisz a czego nie, wiesz jak preferujesz spędzać czas itd. Rób sobie odpoczynek od komputera. Wyjdź z domu i żyj. Daj się poznać ludziom, nie uciekaj od nich. Możesz poznawać i dziewczyny, kogokolwiek. Partner prędzej czy później, znajdzie Cię sam ![]() I uwierz, że 25 letnia dziewica to nie jakiś dziwoląg, po prostu nie trafiłaś na odpowiedniego faceta. Mężczyźni na pewno to docenią! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 076
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Taa. Któregoś dnia usłyszy pukanie do drzwi "Przepraszam, słyszałem, że szuka pani faceta".
A to nie wiem, jak ma pocieszyć autorkę, skoro jej dziewictwo nie wynikało z jakichś przekonań, tylko tak jej się ułożyło. Ze ktoś ją będzie cenił za samą blonke? No to ja bym raczej od takiego uciekała. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Cytat:
Edytowane przez aleks_90 Czas edycji: 2016-09-22 o 20:33 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Cytat:
![]() Myślałaś może o zmianie branży? Albo chociaż dla polepszenia sytuacji - praca w korpo, gdzie przynajmniej widujesz innych pracowników IT? A czasem nawet pracowników z innych działów ![]() P.S. Mieszkasz w dużym czy małym mieście? A może mniejsza miejscowość? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 122
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Czas się otworzyć na ludzi. Skąd jesteś
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: z miętowego laptopa
Wiadomości: 3 484
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Cytat:
![]()
__________________
Najlepszą kochanką jest księgowa. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza. Ale jak się zgadza, to we wszystkich pozycjach ![]() Mądra kobieta kiedyś rzekła: "Mam to k*rwa w dupie" i żyła długo i szczęśliwie ![]() Dobry pocałunek kobieta czuje między udami
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 29
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Nie rejestruj się na portalach randkowych. Zmarnujesz kolejne lata, bo tam mało wartościowych ludzi. Oczywiście w tej chwili generalizuję, bo z pewnością są tam fajne osoby, ale stosunek tych normalnych do tych, z którymi jednak nie warto się zadawać przeważa zdecydowanie na niekorzyść tych pierwszych.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 557
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ---------- Cytat:
![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 755
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Cytat:
Też bym wiała od takiego faceta. Co on ma niby doceniać? To ze autorka czuje się nieszczęśliwa? Że uważa swoje dotychczasowe życie za zmarnowane? Jesli w tym wszystkim dostrzeże tylko te nieszczęsną błonę (pomijając dodatkowo to, ze autorka najwyraźniej żałuje ze nie miała faceta) to "dojrzałość" jest raczej ostatnią rzeczą jaką mu można przypisać. Edytowane przez 201701121406 Czas edycji: 2016-09-22 o 22:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Tu nie ma ani czego doceniać, ani odwrotnie - wyrażać dezaprobaty. Jej i tylko jej sprawa, kiedy, z kim i dlaczego wtedy lub nigdy
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Nawet nie wiem czy żałuję. Ale w jednym momencie zdałam sobie sprawę że całe życie przewegetowałam. Na początku myślałam że jakoś to będzie dalej, może przez kilka dni będę się z tym źle czuć, ale przejdzie- nie przeszło. Najgorsze jest to, że nawet gdybym chciała coś zmienić to nie wiem jak. Nigdy nie interesowało mnie poznawanie ludzi, faceci do mnie nie podchodzili bo wszędzie prawie chodziłam z tym przyjacielem, chociaż może powód był inny? Nie wiem, wyglądam raczej przeciętnie, jestem szczupła, wysoka, długie włosy, twarz też normalna. Siedzenie w domu kojarzy mi się z taką stabilizacją, wyjście z domu to wyjście poza strefę komfortu, zresztą... nie wiem po co miałabym wychodzić, z kim i gdzie. Czasem wyjdę jedynie na zakupy. Na imprezę sama nie pójdę. Branżę ciężko zmienić, bo mam skończone studia w tym kierunku i nie znam się na niczym innym.
![]() ---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ---------- raczej wolałabym nie podawać lokalizacji, już i tak sporo napisałam (m.in. o tej śmierci przyjaciela), nie chcę żeby ktoś skojarzył przypadkowo |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Cytat:
No ale z czasem ... przestało wystarczać, a może nawet przeszkadzać. Chciałem mieć dużo znajomych, dużo koleżanek, chciałem nie mieć problemów z tym, aby z kimś pójść na piwo, czy do kina. Mistrzem konwersacji też no raczej nie byłem. Takich rzeczy, które wszystko zmieniło były 2-3. Zacząłem podróżować - to pozwoliło mi się mocniej otworzyć, zrozumieć, że gdzie indziej naturalny jest kontakt międzyludzki, rozmowa, dotyk. To także dało "amunicję" do tego, aby móc z kimś porozmawiać na jakieś ciekawe tematy. Każda podróż to zbiór ciekawych historyjek, wrażeń itd. Drugą sprawą było to, że chciałem poznać nowych ludzi, nowe środowiska. Tak, to nie było łatwe, choć teraz wydaje mi się ... potwornie głupie. Jak jesteś ze sporego miasta to wystarczy wejść na facebook, a tam jest pełno ciekawych eventów gdzie ludzie się ze sobą integrują. Praktycznie w każdym większym mieście są eventy typu: - wspólne bieganie - granie w gry planszowe - integracja z obcokrajowcami, meetingi językowe Idziesz na takie cykliczne eventy 2-3 razy i z czasem poznajesz ludzi. Jasne, na początku nie jest łatwo się przełamać, odezwać, ale potem jest już tylko z górki. Na początku jest suche: "cześć", ale za 3-4 razem można już chwilę pogadać, a za 5-6 człowiek się czuje swobodnie. No a potem to jest już efekt śnieżnej kuli, przestajesz pamiętać kogo, gdzie poznałaś. ![]() Chcę powiedzieć, że w ciągu np. roku, naprawdę wiele można zmienić. Można zmienić wręcz ... wszystko. Jak patrzę na niektórych moich super znajomych, to z niektórymi wystarczało się kilka razy spotkać, zajęło to może np. 2 miesiące. 2 miesiące, aby jakąś super kumpele mieć. Wiem, to nie jest łatwe, trzeba po prostu chcieć i się odważyć. Tam gdzie "siedziałaś cicho" i nie potrafiłaś powiedzieć hej, no to trzeba się przemóc i powiedzieć. Cytat:
Jeśli Ty nad tym będziesz umiała przejść do porządku dziennego i nie traktować tego jako pięty achillesowej, to facet też tego nawet nie zauważy. Natomiast jeśli będziesz mieć mega kompleksy przez to, to tak, zaczniesz się pewnie zachowywać dziwnie, a to już ma znaczenie ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 302
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Znajdź sobie bogatego piwniczaka. Uwierz mi są tacy.
On będzie zbijał hajs ty będziesz sprzątała, gotowała i służyła swoim ciałem. Będziecie razem siedzieli w piwnicy, ale dzięki jego inteligencji i pieniądzom tak naprawdę to u waszych stóp będzie leżał cały świat. Będziecie grali w gry, a od czasu do czasu wyskoczycie 1 klasą do Dubaju opalić się i pić najrozmaitsze drinki w podwodnym hotelu podawane przez azjatyckich imigrantów. Kiedy już znudzą wam się te ziemskie atrakcje i luksusy nic strasznego. Twój luby kupi wam kapułę sensoryczną gdzie będziecie mogli doświadczać eksterioryzacji w trakcie której odkryjecie nieznane dotąd wymiary doświadczenia. A być może nawet uda wam się odwiedzić dalekie galaktyki? Czyż nie jestem genialny? Edytowane przez FacetZ Czas edycji: 2016-09-23 o 01:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: z miętowego laptopa
Wiadomości: 3 484
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Mogła oczywiście, ale z tego co Autorka pisała facet nie był jej potrzebny do szczęścia. Może być też tak, że przez Internet również nie mogła nawiązać relacji z ludźmi. Albo wyszła z założenia, że jak ma przyjaciela to nikogo więcej nie potrzebuje.
__________________
Najlepszą kochanką jest księgowa. Jak się nie zgadza - to się nie zgadza. Ale jak się zgadza, to we wszystkich pozycjach ![]() Mądra kobieta kiedyś rzekła: "Mam to k*rwa w dupie" i żyła długo i szczęśliwie ![]() Dobry pocałunek kobieta czuje między udami
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 196
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Moim zdaniem najpierw powinnaś zacząć od swojej psychiki i zapisać się do psychoterapeuty. Polecam to, ponieważ teraz czujesz, że chcesz coś zmienić, ale w rzeczywistości możesz wrócić do dawnego życia po kilku dniach/tygodniach/miesiącach, bo tak wygodniej, bo tak się przyzwyczaiłaś. Zbuduj od nowa swoją psychikę.
Potem przyjdzie czas na resztę. Jesteś przed 30, uwierz, nie wszystko stracone (edit: nie żebym uważała, że po 30 koniec życia i starość- bo tak to zabrzmiało ![]() ![]() Najpierw popracuj nad sobą, potem przyjdzie czas na zawieranie znajomości, szukanie mężczyzny. Co miałby pomyśleć? Najpierw się ogarnij, naucz się zapewniać sobie inne rozrywki, niż siedzenie przed komputerem (o tym napisałam wyżej- podróże, dokształcanie się, itp), a potem, gdy spotkasz mężczyznę, będziesz mogła z dumą powiedzieć, że miałaś siłę, żeby się odbić od dna i dzięki tej sile doszłaś do wielu rzeczy. Edytowane przez 201701300910 Czas edycji: 2016-09-23 o 10:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Żyj dniem dzisiejszym
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Południowa Polska
Wiadomości: 4
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Witaj kornelia_x. Nie wiem czy to Ci pomoże ale opiszę historię pewnej osoby
![]() Cytat:
Jaki jest morał z tej krótkiej historyjki? Nie załamuj się tylko "złap byka za rogi", spójrz mu w oczy, powiedz, że to twoje życie i najważniejsze nie poddawaj się ![]() Druga sprawa to nie popełnij tego błędu co w historii powyżej. Jeżeli faktycznie mimo wysiłku i prób będziesz widzieć, że nie dasz rady, nie wahaj się i skorzystaj z profesjonalnej pomocy P.S Weź sobie też do serca to co napisał Gregorius_ Edytowane przez ir_ek Czas edycji: 2016-09-23 o 18:25 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 65
|
Dot.: Przeżyłam prawie 25 lat jakbym nigdy nie żyła
Witaj kornelia_x,
Powiem w skrócie: jesteś sama sobie winna, ale również Ty sama możesz zrobić naprawdę wiele by to zmienić. I proszę nie pisz tutaj o swojej niechęci do życia. Zacznij od prostej przemiany: WYJDŹ Z DOMU. Nie ma nic gorszego niż pracować w domu. Nagle Twoje mieszkanie stanie się pracą, a praca Twoim życiem. To trzeba wyraźnie rozdzielić. Wiem o czym mówię. Przerabiałem coś podobnego (również IT). Jeżeli musisz już pracować zdalnie to weź laptopa do ręki i idź do kawiarni, biblioteki etc. Jeżeli z jakichś powodów jest to niemożliwe (np. polityka firmy + konfiguracja vpn) , to poszukaj nowego pracodawcy. W IT to Ty dyktujesz warunki. Dlaczego twierdzisz że nie znajdziesz znajomych? Staraj się zmówić ludzi z pracy na piwo. Spróbuj odezwać się do znajomych ze studiów. Zapisz się na kurs tańca. Zrób sobie samotne wczasy przez jakieś biuro podróży (btw. tak ponad 3000 km od naszej granicy poznałem świetną ekipę naszych rodaków). Możliwości jest wiele. Litości! nie pisz że faceci uznają Ciebie za dziwoląga. Większość kobiet z męskiego punktu widzenia jest zdecydowanie nienormalnych. Te "normalne" kobiety to naprawdę rzadki gatunek (przynajmniej przed trzydziestką, po trzydziestce jeszcze nie wiem jak jest). Twój brak doświadczenia w męskim oku nie zostanie odebrany za wadę. Może jesteś nerdem, ale czy to znaczy że nie umiesz dorosnąć do związku? Jesteś zbyt krytyczna wobec siebie. (Co innego w drugą stronę -> prawie wszystkie kobiety skreślą 25letniego prawiczka). Mężczyzna uznałby Ciebie za świra, gdybyś była desperatką próbującą złapać kogoś w sidła za wszelką cenę. Mężczyzna skreśliłby Ciebie gdybyś próbowała przejąć pełną kontrolę nad jego życiem. W drugą stronę również nie można przeginać. Kobieta zmieniająca facetów jak rękawiczki, nie stanowi dla faceta dużej wartości. Weź się za siebie. Trzymam kciuki. Kiedyś również się pogubiłem i uciekłem przed ludźmi... na szczęście nie trwało to długo. To tylko Twoja mentalność. Możesz ją oszlifować ![]() Edytowane przez micl89 Czas edycji: 2016-09-24 o 01:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:40.