![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 897
|
jak zmieniało się nasze podejście do ślubu i wesela
witam,
Ostatnio naszła mnie taka myśl odnośnie spraw związanych ze ślubem. Kiedyś, jakieś 3 lata temu i oczywiście więcej - jak byłam młodsza marzyłam o pięknym ślubie, biała suknia, piękna ceremonia no i wspaniała zabawa z rodziną i znajomymi w postaci tradycyjnego wesela. Byłam już wtedy w związku, ale wiadomo była to początkowa faza, teraz jak o tym myślę to mam już inne wizje. Nie chciałabym żadnego wesela z pompą, czasem łapie się na tym, że nawet zastanawiam się nad faktem, że nie jest to już dla mnie takie ważne. U was jak było? Wasza wizja się zmieniała z biegiem lat, stażu związku. Jak sobie wyobrażałyście wasze śluby/wesela i jak ostatecznie to wyglądało ?
__________________
kocham ... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Też na początku chciałam mieć spore wesele, ale teraz świadomie mogę powiedzieć, że już nie chcę. Jestem z moim TŻ od 5 lat, a chcemy wziąć ze sobą ślub w ciągu najbliższych 2 lat (mieszkamy ze sobą prawie od początku trwania związku). Mój TŻ pochodzi ze Śląska, a tutaj w modzie są wieeelkie wesela. Odkąd jesteśmy razem, byliśmy na 4 i każde z nich było naprawdę duże. Wystarczyło, że się na to wszystko napatrzyłam i od razu mi się odmieniło. Teraz oboje jesteśmy pewni, że nie będziemy robić hucznego weseliska. Nasz ślub będzie skromny. Po kościele tylko obiad dla najbliższej rodziny (może uda się to połączyć ze chrzcinami...?) i to tyle. Oboje nie lubimy wielkich imprez organizowanych głównie na pokaz, kiczowatych weselnych zabaw itp. itd. Nie interesuje mnie, co inni powiedzą na ten temat, bo rodzina mojego TŻ pewnie będzie zdziwiona naszą decyzją (moja raczej nie), ale to ma być nasz dzień i zorganizujemy go tak, jak chcemy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Ja od zawsze uważałam że ślub w kościele z białą sukni i weselem na dwa dni to zbędna szopka. Tych przekonań nigdy nie zmieniłam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Ja zmieniłam podejście tylko do ślubu. Kiedyś myślałam, że jak jest miłość, to musi być ślub. Jak poznałam swojego chłopaka i go naprawdę pokochałam to ten ślub stał się czymś bardzo odległym, abstrakcyjnym, nic nieznaczącym. Jednak jeśli już do ślubu dojdzie, mam nadzieję cywilnego, to wesele będzie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 779
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
ja kiedys chciałam mieć duże wesele, ale zmieniłam zdanie, bo przeraża mnie ten festiwal kiczu za 50 tysięcy. rezerwowanie 2 lata wczesniej tej sali z fontanną i kolumnami, sesja w jeziorze - jednym słowem cyrk. dla mnie liczy się ślub, po ślubie planuję obiad i kolację dla rodziny oraz przyjaciół.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Kieeeeedyś chciałam balową białą suknię i myślałam, że będzie dużo gości.
Dziś wiem, że to będzie ślub cywilny, w stonowanej sukni i max 10 gościu (chyba, że przyszły mąż się zmieni i będzie jedynakiem to 8 ![]()
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Cytat:
Nie rezerwowalismy sali, orkiestry itd kilka lat wstecz. Załatwilismy wszystko w ciagu 3 miesięcy ![]()
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. Edytowane przez dorris23 Czas edycji: 2016-09-30 o 14:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Zawsze byłam zdania, że temat ślubu i wesela dotyczy mnie tylko jako potencjalnego gościa. Nigdy mi przez myśl nie przeszło, że miałabym sobie jakieś organizować. W moim życiu nie ma miejsca na żadne wesele, a znaczenie ślubu kończy się na kwestiach formalnych, które i tak trzeba jeszcze dopracować u notariusza. Naprawdę nie widzę powodu, bym miała tu coś świętować.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Raczej nie miałam żadnych wyobrażeń na temat wesela; jedynie od zawsze wiedziałam, że ślub przed 30-stką mnie nie interesuje no i żadnego welonu w życiu nie założę. W efekcie wyszłam za mąż mając 32 lata, bez welonu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Właśnie rozmawiając z moimi znajomymi tez odniosłam wrażenie , że dzisiaj większość pragnie małej ceremonii ślubnej i mini przyjęcia ewentualnie. Ja też przekonuje sie, że to zbędny wydatek, ale to myślenie mam od niedawna . Mam też takie wrażenie , że jak już sie mieszka razem przed ślubem to już traci troche na mocy bo przecież zbyt wiele po ślubie sie już nie zmieni. Do tego widząc po moich znajomych, którzy są już po hucznych ślubach jak i po rozwodach co po niektórzy zaczynam wątpić w cokolwiek 😎
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ---------- Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
kocham ... ![]() Edytowane przez stookrotka1991 Czas edycji: 2016-09-30 o 14:31 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
A ja mam na odwrót. Zawsze chciałam skromnego wesela, ale potem doszłam do wniosku, że nie wyobrażam sobie tego dnia bez swoich bliskich, a szczególnie przyjaciół. I z wizji skromnej uroczystości z obiadem dla rodziców zrobiło się wesele na 130 osób.
Zresztą ślub wywróci moje życie do góry nogami, bo dopiero po ślubie zamieszkamy razem i mam taką wewnętrzną potrzebę, aby ta zmiana nastąpiła ,,z pompą'' ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Kiedyś marzyłam o normalnym weselu, nie za małym nie za dużym (ok 90-100os.).
Później mi się odmieniło i nie chciałam w ogóle żadnych cyrków, po co wydawać tyle kasy itd. Przeszłam też przez etap obiadu w restauracji dla najbliższych. Aktualnie powracam do pierwszej myśli o normalnym weselu, na spokojnie załatwionym, ale jednak zimą bo taniej a można też zrobić tak, aby było klimatycznie. Wieczoru panieńskiego, poprawin, durnych zabaw wesdlnych nigdy nie chciałam - zawsze wolałam zorganizować jakiś pokaz, żeby coś się działo jednak o tej północy... nie wiem co - pokaz baniek mydlanych, prezentacja ze zdjęciami, jak już zimą to może kulig... cokolwiek byle nie typowe oczepiny. Zawsze miałam w głowie ślub w kościele, przez chwilę mignął mi pomysł samego cywilnego ale szybko odszedł... Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2016-09-30 o 15:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 463
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Kiedyś chciałam ślub cywilny + obiad dla rodziny (max 10 osób) teraz skłaniałabym się ku ślubowi we dwójkę bez żadnych gości i bez obiadu.
---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ---------- Jeśli chodzi o wesela i ślubu innych to obiecałam sobie że moja noga na żadnym nigdy nie postanie ![]()
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Ja chciałam wielkie wesele, bryczke, orkiestrę i fajerwerki do wieku jakiś 15tu lat. Potem z biegiem lat coraz bardziej uznawalam ten pomysł za idiotyczny wydatek pieniędzy. Nie ważne czy moich czy rodziców. Ostatecznie wzięliśmy skromny ślub w cudownie udekorowanym maleńkim kościele, w towarzystwie rodziców, rodzeństwa, dziadków, chrzestnych i swiadkow. Biala suknia tez byla. Potem uroczysty obiad z tortem. Jeden piękny i szalony dzień w towarzystwie 24 osób które są mi i mężowi naprawdę bliskie. Wszystko za nasze pieniądze, zorganizowane bez niczyjej pomocy. Z perspektywy czasu dziękuję Bogu że nie słuchałam Teściowej namawiającej nas na wielkie wesele. Nie widzę nic wyjątkowego w zapraszaniu na kiczowate wesele całej masy ciotek klotek których nawet nie lubię i które w oczy mowilyby mi jak pięknie wyglądam a za plecami oplułyby jadem.
![]() Ślub wzięliśmy po jakiś 8miu latach znajomości.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. ![]() Jeste mamą! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Chciałam małe nieformalne wesele i takie miałam. Teraz już wiem że następne będzie huczne
![]() Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Czemu?
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 412
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;65883476]Zawsze byłam zdania, że temat ślubu i wesela dotyczy mnie tylko jako potencjalnego gościa. Nigdy mi przez myśl nie przeszło, że miałabym sobie jakieś organizować. W moim życiu nie ma miejsca na żadne wesele, a znaczenie ślubu kończy się na kwestiach formalnych, które i tak trzeba jeszcze dopracować u notariusza. Naprawdę nie widzę powodu, bym miała tu coś świętować.[/QUOTE]
Podpisuję się pod każdym słowem ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Nigdy nie chciałam dużego wesela, bo nie umiem tańczyć i wszyscy będą się na mnie gapić. Nadal nie chce
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Kiedys tam moze myslalam ze bede miec wesele, moze nie jakies wielkie ale na te 60 osob. Teraz uwazam ze to zbedny wydatek, bo zawsze na cos innego bedzie kasa do wydania.
Ale jakos obiadu tez sobie nie wyobrazam, nie widze w tym nic fajnego. Z drugiej strony nie chcialabym tez tak olac rodzicow i zupelnie nic nie robic. Takze z tego wzgledu mam czasami wrazenie ze nigdy tego slubu nie wezme, bo same problemy. ![]() Jestem tylko jednego pewna i to sie nie zmienilo- chce wypasiona podroz poslubna 3 tygodniowa (wypasiona w sensie do jakiegos odleglego kraju ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Ja chciałam coś prostego, niemęczącego, ale eleganckiego i ślubnego. Na pewno pełna msza w Kościele - i tak było. Potem mieliśmy przyjęcie z obiadem i harfistką na 60 osób, które trwało od 14 do 18. Potem wsiedliśmy w samochód i pojechaliśmy w podróż poślubną. Było bardzo fajnie - sami fajni ludzie wokół nas, miłe przyjęcie. Drugi raz też wybrałabym to samo. Nie było tańców. Nie wiem, czy moje wizja się zmieniła przez lata... Raczej nie. Wiem, że mojemu mężowi na pewno zależało na obecności jego rodziny, także małe przyjęcie było najlepszym możliwym wyborem. Generalnie naprawdę bardzo miło wspominam własny ślub.
![]() Na czyjeś wesele z tańcami chętnie pójdę, ale jako gość.
__________________
27.08.2016 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
A ja to w sumie odwrotnie xD Kiedyś myślałam, że nie nie nie, tylko maleńki obiad, 10 osób góra, a teraz nawet zaczynam myśleć nad maleńkim, kameralnym, bez oczepin, zabaw, ale jednak weselem xD
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Ja to w ogóle jeszcze parę lat temu (teraz mam 22 lata) wcale nie chcialam ślubu i mowilam że nigdy nie wezmę i w ogóle po co to wszystko :-P A ostatnio mi się zmieniło i zaczynam myśleć, że jednak chce ślub i jakieś małe wesele, może nie jakaś huczna impreza ale też na pewno coś więcej niż przyjęcie ;-)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Kiedys nie mialam konkretnych planow na wesele. Skonczylo sie na imprezie na 75 osob.
__________________
Edytowane przez MdM Czas edycji: 2016-10-03 o 12:19 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Zawsze uważałam, że to straszna strata kasy. I do dzisiaj uważam, że przeputanie kilkudziesięciu tysięcy w jedną noc z obcymi ludźmi (nie jestem bardzo rodzinna) jest totalnie głupie. Wolałabym podróż w dalekie miejsce czy nowy samochód. Cokolwiek, byle nie to.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
zuy mod
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Kiedyś, jak wydawało mi się ze szybko będę bogata, marzyło mi się wesele w plenerze, w jakimś pięknym ogrodzie, dojezdzanie konno zamiast samochodem i takie tam.
Teraz skłaniam się ku "małemu" grillowi dla najbliższych (jakieś 50 osób). Ślub cywilny, ale to wiedziałam akurat od lat. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 501
|
Dot.: jak zmieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Ja bede miec na 200 osob...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Kiedyś wszystko było na nie-ślub, wesele, dzieci, a potem mi się pozmieniało
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: jak zieniało się nasze podejście do ślubu, i wesela
Cytat:
Kiedys nie chcialam wesela,nawet obiadu czy kolacji po slubie.Chcialam wziasc slub w malym kosciolku bez zadnych gosci,a noc poslubna spedzic w namiocie nad jeziorem.Przed slubem nie mieszkalismy razem,zamieszkalismy dopiero po slubie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:30.