Reklama

Nie od dzisiaj wiadomo, że odpowiednio dobrane cięcie jest w stanie optycznie rozświetlić, odświeżyć i odmłodzić buzię. Pamela Anderson sięgnęła po takie, które dodatkowo wpisuje się w obowiązujące trendy. Jej nowe "fluffy bangs" to modna fryzura na zimę, która uwodzi od pierwszego wejrzenia, ale jest przy tym prosta w utrzymaniu. To ideał, nie tylko dla pań 50+!

Reklama

"Fluffy bangs" Pameli Anderson to modna fryzura na zimę, która odmładza

Pamela Anderson postawiła na subtelną zmianę fryzury, która przyniosła bezsprzeczny efekt "wow". Aktorka nie zrezygnowała ze swojego znaku rozpoznawczego, czyli włosów w odcieniu "bombshell blonde". Zdecydowała się jednak na uroczą i pełną objętości grzywkę rozchodzącą się nierównomiernie po obu stronach jej czoła. "Fluffy bangs", bo tym mianem została okrzyknięta przez użytkowniczki social mediów, totalnie odświeżyła jej look i optycznie odjęła przynajmniej 10 lat z metryczki. Zobacz sama - jak dla nas wygląda obłędnie.

Fluffy bangs
GettyImages/EmmaMcIntyre

Nie oznacza to jednak, że ta modna fryzura na zimę 2025 sprawdzi się tylko u kobiet, które liczą na efekt odmłodzenia. Grzywka dodaje uroku bez względu na wiek i typ urody, a do tego jest stosunkowo prosta w utrzymaniu. Będzie wyglądała dobrze na każdym kolorze włosów. Może nie sprawdzić się za to w przypadku niektórych kształtów buzi, a temat rozwiniemy bardziej w kolejnym akapicie!

Fluffy bangs
GettyImages/EmmaMcIntyre

Komu najbardziej pasuje modna fryzura na zimę "fluffy bangs" w stylu Pameli?

Masz ochotę przetestować "fluffy bangs" w stylu Pameli Anderson, ale nie wiesz, czy ten rodzaj grzywki będzie współgrał z twoim typem urody? Jeśli zabookowałaś wizytę u stylisty, nie powinnaś się martwić. Doświadczony fryzjer bez problemu doradzi ci z wyborem odpowiedniego cięcia. Sprawa wygląda inaczej w przypadku, w którym chcesz ściąć grzywkę samodzielnie, w domowym zaciszu.

Komu najbardziej pasuje modna fryzurę "fluffy bangs" w stylu Pameli Anderson? Sprawdzi się idealnie przy podłużnym, owalnym i prostokątnym kształcie twarzy. Będzie pasowała także do buzi trójkątnej, jednak może delikatnie zniekształcić proporcje tej kwadratowej i pucołowatej. W tym przypadku warto wybrać wersję jeszcze bardziej rozchodzącą się na obie strony czoła, aby uniknąć efektu optycznego skrócenia twarzy.

Dobrze ścięta grzywka "fluffy bangs" jest niezwykle łatwa w stylizacji. Wystarczy, że podczas suszenia włosów delikatnie wykręcisz ją na szczotkę. Pamiętaj, że przy tym cięciu zależy nam na dużej objętości kosmyków opadających na czoło. Jeśli twoje włosy mają tendencję do szybkiego "oklapywania", zainwestuj w spray odbijający je od nasady.

Reklama

Jak podoba ci się nowa fryzura Pameli Anderson? Masz ochotę przetestować "fluffy bangs" na własnej skórze? Daj znać.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane