3w1, czyli pomysł na oryginalny kucyk
Wszystko wskazuje na to, że zachwyt nad przedłużanymi bobami i hollywoodzkimi falami zaczyna przemijać. Patrząc na gwiazdy estrady i ekranu, nietrudno dostrzec, że coraz częściej na ich głowach widujemy pozornie zwyczajne kucyki. Celebrytki nie byłyby jednak sobą, gdyby postawiły na minimalizm i prostotę.

- Małgorzata Mrozek
Kucyk niejedno ma imię, o czym pisałyśmy już jakiś czas temu. Wysokość upięcia to jednak nie jedyna rzecz, jaką między sobą mogą różnić się fryzury. Ostatnio przybywa bowiem ciekawych propozycji, które mogą przekonać niejedną fankę rozpuszczonych włosów. Dowody? Proszę bardzo.Przed weekendem naszą uwagę przyciągnął kucyk z karbowanymi końcówkami w stylu Ariany Grande. Wprawdzie opisywałyśmy go pod kątem powrotu mody na karbowane włosy, ale nie da się ukryć, że wysokie upięcie zrobiło tu swoje. Teraz zachwyt przeniósł się na znacznie bardziej elegancką fryzurę Shay Mitchell.
Znana z roli Emily Fields w „Słodkich kłamstewkach” aktorka ma niepowtarzalny styl i zamiłowanie do eleganckich, a zarazem modnych fryzur. Wiele do powiedzenia ma tutaj oczywiście Chris Appleton, czyli fryzjer celebrytek, który bardzo chętnie eksperymentuje na włosach Shay Mitchell. „Kiedy jeden kucyk to za mało” - napisała na Instagramie aktorka i pokazała się w kolejnej, zjawiskowej fryzurze.Chris Appleton zamiast jednego kucyka uczesał aż trzy – każdy nienaganny i wysoki, z włosów podzielonych na trzy partie, jedna pod drugą. Tym samym wraz z Shay Mitchell udowodnili, że kitka naprawdę nie musi być nudna.Fot. Instagram.com/shaymZobacz także: 6 rzecz, które fryzjerzy zabraniają nakładać na włosy