Reklama

Fryzura typu bob to absolutny klasyk, który od dekad zachwyca swoją prostotą i elegancją. W ciągu ostatnich kilku sezonów mogliśmy zobaczyć go w kilku odsłonach i wersjach. Po raz pierwszy zyskał popularność na początku XX wieku, a następnie odrodził się w latach 60., stając się synonimem nowoczesności i wygody. W latach 80. bob przeszedł kolejną metamorfozę m.in. za sprawą Księżnej Diany, która nosiła charakterystycznego, pełnego objętości boba z delikatną grzywką. Zobacz, jak połączyć aktualne trendy fryzjerskie z vintage stylistyką, aby osiągnąć ciekawy efekt i wizualnie odjąć sobie z metryki 10 lat.

Reklama

Bob z grzywką w stylu Jane Birkin

Bob z grzywką bottleneck to współczesna odsłona tego klasycznego cięcia, łącząca w sobie urok vintage stylistyki z nowoczesnymi trendami fryzjerskimi. Fryzura charakteryzuje się długością sięgającą nieco poniżej linii szczęki. W przypadku osób posiadających okrągłą twarz, zdecydowanie lepiej sprawdzi się w długiej wersji, w formie long boba.

Główna cecha tej fryzury to grzywka bottleneck, która - co ciekawe - cieszyła się dużą popularnością już w latach 80., a jej prekursorką była m.in. Jane Birkin. Strzyżenie przednich pasm przypomina kształt butelki wina, stąd też nazwa bottleneck bangs. Grzywka jest dłuższa po bokach i delikatnie opadająca na policzki, podczas gdy na środku czoła sięga nieco poniżej linii brwi.

Jej lekko asymetryczny, roztrzepany wygląd dodaje twarzy miękkości i subtelnie podkreśla rysy. Jane nosiła ją zarówno do długich, jak i krótkich włosów. W połączeniu z wygodnym w noszeniu krótkim cięciem w stylu boba, całość prezentuje się naprawdę efektownie.

Bob z grzywką bottleneck, czyli esencja lat 80. w nowoczesnym wydaniu

Bob z grzywką bottleneck doskonale sprawdza się u osób o delikatnych rysach twarzy. Pasuje zarówno do prostych, jak i falowanych pasm, co czyni go niezwykle uniwersalnym wyborem nie tylko dla kobiet 40+, ale i zetek. Kobiety o owalnej czy sercowatej twarzy mogą dzięki tej fryzurze zrównoważyć proporcje. W przeciwieństwie do bardziej strukturalnych fryzur z lat 70. i 80., jak "Diana bob", bob z grzywką Bottleneck nie postarza i nie wygląda babcinie.

Reklama

W sezonie przejściowym lato-jesień taki sposób strzyżenia będzie wręcz idealny. Bottleneck w stylu Jane Birkin to doskonała alternatywa dla prostego cięcia "od linijki". Ta stylizacja jest realnym dowodem na to, że boby i grzywki mogą wyglądać w połączeniu naprawdę spójnie i z korzyścią dla całego looku.

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane