Dla kogo jest szampon w kostce i czym różni się od klasycznego?

Szampon w kostce działa na włosy tak dobrze jak klasyczny w płynnej formie. Jest łatwy w użytkowaniu i przede wszystkim stworzony w duchu eko. Wiele osób podchodzi do niego jednak sceptycznie ze względu na jego formę i brak wiedzy odnośnie tego, jak użyć go w praktyce. Wszystkie wątpliwości na temat produktów myjących zamkniętych w kostce rozwiewa Katarzyna Budzikowska-Kuraś - fryzjerka, właścicielka salonu Studio84 w Jeleniej Górze, a także trenerka marki Davines.

Zobacz także: Dlaczego warto sięgnąć po szampon w kostce?

Czym szampon w kostce różni się od klasycznego w butelce?

Tak naprawdę szampon w kostce i ten w płynie są tym samym produktem, który odróżnia forma i konsystencja. Szampon w kostce ma postać stałą, a jego tradycyjny odpowiednik, płynną. Wpływa to więc na sposób jego użycia. Zwykle kostka odpowiada zużyciu pełnej butelki 250 - 300 ml klasycznego szamponu.

Różnią się jednak nie tylko formą, ale także opakowaniem. Szampon w kostce jest najczęściej zawinięty w biodegradowalny papier, co stanowi ekologiczną alternatywę dla klasycznego rozwiązania. Inna jest także wydajność produktu w postaci stałej – jest zdecydowanie większa od szamponu płynnego. Poza różnicami widocznymi na pierwszy rzut oka, kostki zdobywają fanów – szczególnie wśród zwolenników pielęgnacji w duchu eko – za sprawą zrównoważonego procesu produkcji i względów praktycznych. Szampony w kostce są idealne do podróży, ponieważ zajmują zdecydowanie mniej miejsca.

Szampony w kostce są łagodniejsze, czy znajdziemy wśród nich te silnie myjące?

Szampon w kostce może mieć silne właściwości myjące i być mocnym detergentem, ale też delikatnie obchodzić się z wrażliwym skalpem. Wszystko zależne jest od tego, jaki produkt, z jakim składem wybierzemy i czy zdecydujemy się np. na warianty z łagodnym SCI. Produkty w kostce zwykle są naturalne i nie zawierają SLS, SLES, parabenów i silikonów.

Szampony w kostce wykazują takie same właściwości myjące jak ich odpowiedniki w postaci płynnej. Oznacza to, że wśród szamponów w stałej formie znajdziemy zarówno produkty o delikatnym działaniu oczyszczającym, jak i intensywnym. Co więcej, na rynku dostępne są kosmetyki w kostce odpowiadające na różne potrzeby włosów, m.in. odwodnienie, utratę objętości, puszenie się.

Szampon w kostce to produkt do uniwersalnej pielęgnacji. Odpowiednio dobrany do rodzaju włosa będzie przynosił zadowalające efekty. Dba także o delikatne włosy dzieci, dzięki czemu sprawdzi się w pielęgnacji wszystkich domowników.

Co odróżnia szampon w kostce od mydła do włosów?

Mydło w kostce może powodować wrażenie szorstkości włosów, ale też powodować ich zmatowienie. Nie daje efektu, miękkich, umytych włosów, jak po zastosowaniu szamponu w kostce. Produkty nie są więc tożsame. Mają zdecydowanie inny skład. Choć oba mogą być naturalne i odżywiać włosy, to mydła zawierają zmydlone kwasy tłuszczowe, ale też roślinne oleje. To wpływa na pH produktu.

Prawdziwe naturalne mydło ma zasadowe pH. Szampon w kostce natomiast odwrotnie – kwaśne, zbliżone do naturalnego pH skóry głowy. Co to oznacza? Po użyciu mydła, ze względu na jego zasadowość, należy zakwasić włosy (najlepiej płukanką), czego już nie ma potrzeby robić po zastosowaniu szamponu w kostce. Włosy po umyciu mydłem często wciąż mogą wydawać się nieświeże – takiego wrażenie nie odczujemy po szamponie.

Stosując więc wyłącznie mydło do włosów, bez zakwaszania i dodatkowej pielęgnacji, skupionej wokół oczyszczania, możemy nie tylko spowodować przesuszenie włosów, ale też skóry głowy, a co za tym idzie łupież, czy podrażnienia skalpu.

Jakich składników szukać, a jakich unikać w tego typu produktach?

Szampony w kostce powinny mieć jak najbardziej naturalny skład. Warto szukać w nich olejów, glinek mineralnych, ale też ekstraktów roślinnych, czy też masła.

Unikajmy szkodliwych siarczanów, silikonów i konserwantów – czyli składników, z których rezygnuje coraz więcej z nas. Na etykietach poszukujmy komponentów pochodzenia naturalnego – wybierajmy składniki, które stanowią roślinną alternatywę dla silikonów. Zwracajmy uwagę, aby szampony w kostce były bogate w naturalne oleje, np. z migdałów czy awokado, jak i barwniki - wyjaśnia ekspertka marki Davines.

Kosmetyki do pielęgnacji włosów tego typu oparte są najczęściej na naturalnych detergentach.

Jak używać szamponu w kostce?

Stosowanie szamponu w kostce przebiega niemal identycznie jak w przypadku produktów w płynie.

Podobnie jak w przypadku mydła, rozpoczynamy od zwilżenia kostki wodą do uzyskania piany. Następnie równomiernie rozprowadzamy pianę na mokrych włosach i delikatnie myjemy skórę głowy oraz włosy. W następnej kolejności płuczemy całość wodą i jeżeli istnieje taka potrzeba, nakładamy odżywkę lub maskę na długości i końce włosów. Warto pamiętać o tym, aby na koniec opłukać kostkę, pozostawić do wyschnięcia, a następne schować ją w szczelnie zamkniętym opakowaniu, by nie dopuścić do kontaktu z wilgocią. Dzięki temu produkt zachowa swoje właściwości na dłużej.

Wbrew pozorom może być używany wraz z metodą kubeczkową. Takie zastosowanie wymaga włożenia produktu do ciepłej wody, tak by mógł odpowiednio namoknąć. Włosy dobrze jest myć również samą pianą. Trzeba jednak odpowiednio wcześnie przygotować produkt przed oczyszczaniem włosów. Wiele szamponów naprawdę dobrze się pieni. To, jak bardzo zależy oczywiście od składu.

Dlaczego szampony w kostce są bardziej eko? Chodzi głównie o redukcję plastiku?

Redukcja plastiku jest najistotniejsza. Opakowania szamponów wykonane są zazwyczaj z papieru – zwracajmy uwagę, aby posiadał certyfikat FSC, dzięki czemu będziemy mieli pewność, że wyprodukowano go zgodnie z zasadami gospodarki leśnej. Dbajmy także o dobór papieru, który w pełni ulega recyklingowi. Kolejny argument „za” to zredukowane gabaryty szamponu. 100-gramowy szampon w kostce jest bardziej wydajny od tradycyjnego szamponu o pojemności 250 ml, a dodatkowo zajmuje zdecydowanie mniej miejsca. Do ograniczenia produkcji plastiku przyczyniają się również zdobywające coraz większą popularność dedykowane opakowania – mydelniczki, wielokrotnego użytku - podsumowała Katarzyna Budzikowska-Kuraś.