Dlaczego włosy nie rosną? Przedstawiamy 5 możliwych powodów!

Niestety bardzo zniszczone włosy jest najtrudniej zapuścić. Jeśli włosy są przesuszone rozjaśnianiem czy stylizacją na gorąco, końcówki mogą się łamać, kruszyć i niestety przyrost włosów nie będzie widoczny. W przypadku mocno zniszczonych włosów niezbędne jest ich podcięcie, a także regularne zabezpieczanie końcówek – np. minimalną ilością ulubionego olejku lub jedwabiem z silikonami.

Nie każdy może mieć włosy do pasa. Cykl życia włosa składający się z trzech faz trwa kilka lat. Faza anagenu, czyli wzrostu, trwa od 2 do 8 lat, faza katagenu średnio 3-4 tygodnie i wówczas włos jeszcze nie wypada, ale jego wzrost został zatrzymany, a ostatnia faza – telogen, to faza spoczynkowa, która trwa ok. 2-3 miesięcy i po upływie tego czasu włos wypada, a na jego miejscu wyrasta nowy. Jeśli więc faza anagenu trwa u nas krótko (2-3 lata), to niestety włosy mogą nie być w stanie urosnąć do długości o jakiej marzymy.

Przesada nigdy nie jest wskazana! :) Włosy rosną średnio ok. 1,5 cm miesięcznie (można to przyspieszyć nawet do 3 cm miesięcznie – np. stosując wcierkę Jantar czy kultowy już olejek Khadi) i ich systematyczne podcinanie u fryzjera, np. co dwa miesiące o ok. 2-3 cm sprawia, że długość włosów nie zmienia się. W przypadku zdrowych włosów o mocnych końca można zrezygnować z regularnych wizyt u fryzjera do momentu osiągnięcia wymarzonej długości włosów.

Bardzo powolny przyrost włosów może być spowodowany problemami ze skórą głowy. Łojotokowe zapalenie skóry, łupież czy nadmierne rogowacenie mogą blokować ujścia mieszków włosowych i hamować naturalny wzrost włosów.

Banalne wyjaśnienie, ale często okazuje się najbardziej trafne! Przyrost włosów łatwo zauważyć np. na przykładzie grzywki, która już po 3-4 tygodniach staje się trudna do ułożenia, ale na długości włosów przyrost 1-1,5 cm jest trudny do zauważenia. Dobrym rozwiązaniem może okazać się robienie zdjęć rozpuszczonych włosów po wysuszeniu i porównywanie ich co 2-3 miesiące.