Reklama

Gwiazdy Hollywood coraz częściej pojawiają się na czerwonym dywanie z zaczesanymi do tyłu włosami. Wygląda na to, że look w stylu króla Rock n’ Roll przyjął się również w damskiej wersji. I wcale nas to nie dziwi, bo taka fryzura jest nie tylko wygodna, ale również niezwykle trwała. Wykonanie jej również nie jest pracochłonne.Jedną z aktorek, które nie mogły oprzeć się fryzurze „na Elvisa” jest Kristen Stewart, znana między innymi z ekranizacji sagi „Zmierzch”. Ma dość specyficzną urodę, która sprawia, że jej look wydaje się od razu bardziej drapieżny. Może i blond kolor nie należy do najbardziej trafionych wyborów w jej przypadku, ale już sama fryzura tak.

Reklama

Nie inaczej jest w przypadku Ruby Rose. Ta jednak wybrała dość nonszalancki sposób zaczesywania włosy do tyłu. Musimy przyznać, że jej fryzura wygląda bardzo naturalnie i w takiej spokojnie mogłaby się również pojawić nawet na gali wręczenia Oscarów. Widać, że włosy Ruby Rose są również nieszczególnie utrwalone, co daje naprawdę bardzo naturalny efekt. Tak układające się kosmyki to zdecydowanie kwestia dobrego i odważnego cięcia.

Zdjęcie: Bello / Splash News/EAST NEWSRównież Emma Watson postanowiła zaczesać włosy do tyłu. Jej włosy sięgają niemalże ramion i widać, że zadziorny look pasuje do kojarzącej się z rolą Hermiony Grenger aktorki. Wystarczyła czerwona szminka i dość prosta, aczkolwiek odważna fryzura, która (powiedzmy sobie szczerze) niestety odkrywa czasami mankamenty. Na szczęście w przypadku Watson nie ma o tym mowy :).

Reklama

Zdjęcia: East News

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane