Jesień – czas start! Zaplanuj swój spersonalizowany program pielęgnacji włosów po lecie
Zastanawiasz się, jak zregenerować włosy po lecie? Pomogą ci w tym kosmetyki z poniższej listy.

Latem kondycja włosów często się pogarsza. Narażone są one wówczas na wzmożoną ekspozycję na słońce, kontakt z wodą morską i chlorem w basenach. W efekcie stają się suche, szorstkie i matowe, a my główkujemy, w jaki sposób im pomóc. No właśnie – jak? Polecamy postawić na metodę OMO, maski regenerujące i olejowanie. By jeszcze bardziej nie uszkodzić włosów, zrezygnuj także z agresywnych środków myjących i zastąp je łagodniejszymi odpowiednikami, a ponadto zrób sobie przerwę od koloryzacji i stylizacji na gorąco.
Mycie włosów metodą OMO
OMO to skrót od trzyetapowego mycia włosów: O – odżywka, M – mycie, O – odżywka. A na czym polega? Najpierw na mokre włosy należy nałożyć odżywkę, następnie, bez spłukiwania, myje się je szamponem, a na koniec ponownie aplikuje się odżywkę. Pierwszy krok chroni pasma przed agresywnym działaniem szamponu, drugi oczyszcza skórę głowy, natomiast trzeci zapewnia nawilżenie i odżywienie. I właśnie ze względu na to metoda OMO jest polecana szczególnie w przypadku włosów suchych i zniszczonych.
Metoda OMO – jakie kosmetyki wybrać?

W pierwszym etapie idealnie sprawdzi się odżywka humektantowa, która odpowiada przede wszystkim za nawilżenie włosów. Jednym z naszych ulubieńców jest propozycja od OnlyBio – formuła z aloesem, betainą oraz kwasem mlekowym pozostawia pasma gładkie, sprężyste i lśniące.
Wprawdzie metoda OMO chroni włosy przed szkodliwym działaniem detergentów, ale mimo tego radzimy wybierać łagodne szampony, takie jak np. szampon nawilżający lub szampon balansujący z oferty OnlyBio. Pierwszy jest przeznaczony do suchej i podrażnionej skóry głowy (zawiera m.in. aloes o właściwościach nawilżających i łagodzących), drugi – do skóry głowy z tendencją do przetłuszczania się (ma w składzie ekstrakt z drożdży, który pomaga uregulować pracę gruczołów łojowych). Ich wspólnym mianownikiem jest formuła bez SLS i SLES. Zamiast tego w kosmetykach zastosowano Decyl Glucoside – produkowany z kokosa łagodny środek myjący o właściwościach kondycjonujących.

Czas na ostatni etap. By dopełnić działanie odżywki humektantowej i szamponu, polecamy sięgnąć po odżywkę emolientową, np. tę z linii Hair in Balance od OnlyBio. Kosmetyk zawiera masło shea, olej lniany oraz olejek z awokado, dzięki czemu po jego zastosowaniu włosy są nawilżone, gładkie i lśniące (doceni go każdy, kto zmaga się z puszącymi i plączącymi się pasmami).
Maski regenerujące
Jak dodatkowo wesprzeć pielęgnację włosów po lecie? Minimum raz w tygodniu postaraj się znaleźć czas na domowy zabieg regenerujący z użyciem maski dopasowanej do ich rodzaju. Po raz kolejny polecamy produkty z linii Hair in Balance. Maska do włosów wysokoporowatych (z olejem lnianym, z pestek winogron i czarnuszki) dogłębnie nawilża włosy, maska do włosów średnioporowatych (z olejem słonecznikowym, rycynowym i z awokado) jest nieoceniona w przypadku włosów ze zwiększoną tendencją do puszenia się, a maska do włosów niskoporowatych (z masłem shea, olejem kokosowym i masłem mango) nie ma sobie równych przy włosach pozbawionych objętości, które potrzebują nawilżenia i odżywienia bez obciążenia.
Olejowanie

Raz w tygodniu (lub częściej) wykonujemy także zabieg olejowania. W pielęgnacji włosów wysokoporowatych sprawdzają się np. olej lniany, z pestek winogron, czarnuszki i nasion bawełny, które zawarto w oleju do włosów wysokoporowatych Hair in Balance. Jeżeli chodzi o włosy średnioporowate, zaleca się stosowanie m.in. oleju rycynowego, słonecznikowego, z awokado czy ze słodkich migdałów (wszystkie zastosowano w oleju do włosów średnioporowatych Hair in Balance), natomiast w przypadku włosów niskoporowatych – m.in. olej kokosowy, masło shea, masło mango czy masło murumuru (na nich bazuje formuła oleju do włosów niskoporowatych Hair in Balance).
Jeżeli masz problem z rozdwajającymi się końcówkami, sprawdź także olejek zabezpieczający końcówki z tej samej linii. Jego formułę oparto na oleju z czarnuszki, który wzmacnia włosy, olejku z awokado, który nadaje pasmom miękkość i blask, oraz olejku ze słodkich migdałów, który dogłębnie je nawilża i odżywia.
Aplikacja, która wspiera pielęgnację włosów

Tak, to nie żart. Marka OnlyBio stworzyła innowacyjną aplikację, która umożliwia zbudowanie i zaplanowanie spersonalizowanego programu pielęgnacji włosów. Każdy plan w OnlyBio Stories zawiera dokładny opis dnia, instrukcję wykonania rytuału, a także listę produktów potrzebnych do pielęgnacji, z możliwością dodania do niej swoich ulubionych – po to, byś miała wybór. Co więcej, w aplikacji znajdziemy mnóstwo porad doświadczonych ekspertów, a swoją wiedzą dzielą się oni z nami w prosty i ciekawy sposób.
Pobierając aplikację, otrzymasz 30% rabatu na kosmetyki OnlyBio. Jest dostępna w Google Play oraz App Store.
Wyposażona w odpowiednie kosmetyki pielęgnacyjne, jesteś w stanie szybko zregenerować włosy bez wizyty w profesjonalnym salonie fryzjerskim. Jedyny warunek to systematyczność.
Materiał powstał z udziałem marki OnlyBio