Puch i szorstkość zniknęły już po 1 myciu! Linia do włosów wysokoporowatych so!flow od Vis Plantis dała mi gładkie i miękkie pasma
Linia pielęgnacyjna do włosów wysokoporowatych so!flow by Vis Plantis to produkt idealny dla osób zmagających się z nadmiernym puszeniem, niesfornymi pasmami, przesuszeniem i łamliwością. Dzięki niej włosy są wypielęgnowane, gładkie i miękkie, a miałam okazję przekonać się o tym na własnej głowie!

Piękne i zdrowe włosy to wizytówka, którą chce się pochwalić każda osoba. Dodają pewności siebie i prezentują się jak z reklamy. Jednak utrzymanie pasm w takiej kondycji wcale nie należy do prostych zadań. Tu z pomocą spieszy linia pielęgnacyjna do włosów wysokoporowatych so!flow by Vis Plantis, która poradzi sobie nawet z puszącymi się i łamliwymi kosmykami.
Dlaczego testowałam linię do pielęgnacji włosów wysokoporowatych so!flow by Vis Plantis?
Moje włosy są na granicy średnio- i wysokoporowatych. To znaczy, że są dość szorstkie, suche, łatwo się łamią i lubią się puszyć. Po wysuszeniu mam naturalnie gigantyczną szopę, a odrobina wilgoci powoduje wysyp malutkich, odstających włosków na powierzchni.

Dlatego z przyjemnością przetestowałam linię pielęgnacyjną do włosów wysokoporowatych od so!flow by Vis Plantis zawierającą mnóstwo naturalnych składników, takich jak olejki, ekstrakty roślinne oraz adaptogeny, które dbają o świetną kondycję włosów. Mają piękne, minimalistyczne opakowania i pachną soczystym arbuzem.

Jakie produkty z linii testowałam?
Zaczęłam od emolientowego oleju do włosów wysokoporowatych i łamliwych. Zawiera odpowiednią do mojego rodzaju włosów kompozycję ekstraktów roślinnych o dużych cząsteczkach. W składzie znalazły się m.in. olej bawełniany, z kiełków pszenicy, czy z dyni. Produkt ten zapobiega utracie wody, nawilża, regeneruje kosmyki, zapobiega plątaniu i ułatwia rozczesywanie. Dodatkowo wśród składników znalazł się olej prawoślazowy o działaniu ochronnym!

Nałożyłam go na suche włosy od wysokości uszu do końcówek i dobrze wczesałam. Olej pięknie pachnie i przyjemnie się rozprowadza. Zostawiłam go na włosach na ok. 5 godzin, choć zazwyczaj olejuję włosy przez całą noc.

Następnie nałożyłam emolientowo-proteinową maskę do włosów so!flow by Vis Plantis, żeby zemulgować olej przed umyciem. Maska ma przyjemną, niezbyt gęstą konsystencję, więc łatwo nałożyć ją na cały obszar włosów. Dobrze wmasowałam ją w pasma i pozostawiłam na kilka minut.

Maska wnika w strukturę włosa, odbudowując go od wewnątrz. W składzie znalazły się hydrolizowane proteiny soi i pszenicy, które nadają włosom połysk i miękkość, a także zapobiegają ich elektryzowaniu. Oleje z kiełków pszenicy, czarnuszki oraz siemienia lnianego z kolei nawilżają, wzmacniają i regenerują. Pantenol zaś odbudowuje barierę ochronną łusek włosa.

Przechodzimy do mycia! Tu zastosowałam humektantowy szampon do włosów so!flow by Vis Plantis, którym dwukrotnie umyłam nasadę włosów i skórę głowy. Szampon zapewnia dogłębne nawilżenie i regenerację włosów wysokoporowatych i łamliwych. Dzięki zawartości inuliny wygładza je, ułatwia rozczesywanie i zapobiega elektryzowaniu. Betaina i pantenol nawilżają oraz wzmacniają włosy, a także zwiększają ich barierę ochronną.

Na koniec przeszłam do nałożenia na końce włosów proteinowo-emolientowej odżywki do włosów so!flow by Vis Plantis. Ma lekką konsystencję, ale nie spływa z włosów, więc można zostawić ją na pasmach na kilkanaście minut, by dobrze wniknęła w każdy kosmyk.

Dzięki tej odżywce włosy na nowo odzyskują blask, stają się elastyczne, wygładzone i nie elektryzują się. Hydrolizowane proteiny soi i pszenicy ułatwiają rozczesywanie, a estry jojoby nadają miękkość. Dzięki zawartości pantenolu, inuliny oraz dobroczynnych olejów z dyni, kiełków pszenicy czy bawełny, odżywka zapewnia odpowiednie nawilżenie i chroni przed nadmierną utratą wody.

Jaki efekt dała pielęgnacja dla włosów wysokoporowatych so!flow by Vis Plantis?
Stosowanie kosmetyków so!flow by Vis Plantis było absolutną przyjemnością! Mają piękny zapach i wygodne opakowania. Już po 1 użyciu widać różnicę w moich włosach. Są gładkie, miękkie i sypkie, ale jednocześnie dobrze dociążone, dzięki czemu nie puszą się nawet w wilgotnej i zaparowanej łazience! Wystarczyło wysuszyć je na płaskiej szczotce, by wyglądały niemal jak po prostowaniu! Do tego włosy pięknie błyszczą w świetle i dobrze się rozczesują. Bajka!

Moja opinia o linii pielęgnacyjnej do włosów wysokoporowatych so!flow by Vis Plantis
Mogę z czystym sumieniem polecić tę linię do włosów od so!flow by Vis Plantis! Sama z przyjemnością będę do niej wracać. Jestem szczerze zaskoczona, jak dobre efekty dała już po pierwszym myciu. Nie mogę się doczekać, co będzie po kilku tygodniach regularnej pielęgnacji z użyciem tych produktów.