Tę fryzurę w PRL nosiły nasze mamy i babcie. Teraz po 50 latach uczesanie w stylu Brigitte Bardot znów jest na topie!
Fryzury z czasów PRL wracają do łask i stają się inspiracją dla współczesnych trendów fryzjerskich. Jednym z najbardziej charakterystycznych uczesań tamtego okresu była stylizacja Brigitte Bardot, znana również jako „beehive”. Wiosną mogliśmy zobaczyć tę fryzurę na pokazie Versace SS24. Później miała ją na sobie także Zendaya Coleman. Zobacz, jak zrobić ją samodzielnie w domu!

Tej jesieni "beehive" w stylu Brigitte Bardot będzie przechodzić swój renesans, ale w bardziej współczesnym wydaniu. Taka fryzura doskonale sprawdzi się u posiadaczek okrągłych rysów, ponieważ wysmukla twarz i równoważy proporcje. Z powodzeniem wykonasz ją samodzielnie w domu, używając do tego tylko podstawowych akcesoriów do włosów. Podpowiadamy, ja odtworzyć jedną z najmodniejszych fryzur PRL zgodnie z aktualnymi trendami.
Spis treści:
- Jak wyglądała fryzura PRL w stylu Brigitte Bardot?
- Jak wygląda współczesna wersja „beehive”?
- Jak wykonać fryzurę z PRL w stylu Brigitte Bardot?
Jak wyglądała fryzura PRL w stylu Brigitte Bardot?
Fryzura w stylu Brigitte Bardot, znana jako „beehive,” była synonimem elegancji. Charakteryzowała się dużą objętością, uzyskaną dzięki mocnemu tapirowi włosów u nasady. Często towarzyszyły jej miękkie, romantyczne loki, które opływały ramiona. Takie upięcie tworzy nieco frywolny kształt „ula”, stąd nazwa beehive. Duża objętość to coś, na co stawiamy także w tym sezonie. Aktualnie mamy zdecydowanie większy dostęp do kosmetyków, które pozwalają optycznie zagęścić pasma i unieść je tuż przy samym skalpie. Nie musimy więc stosować mechanicznej i szkodliwej dla włosów metody, jaką bez wątpienia jest tapirowanie.
W czasach PRL "beehive" był symbolem kobiecego wdzięku, a kobiety osiągały ten efekt używając dużej ilości lakieru do włosów i wsuwek. Sama Bardot często uzupełniała tę stylizacje pasm o subtelne dodatki, takie jak opaski, kokardki czy spinki, które podkreślały retro charakter fryzury i w latach 60. XX w. były uwielbiane przez ikony mody.
Jak wygląda współczesna wersja „beehive”?
Nicola Coughlan w kampanii Fendi zaprezentowała wersję Beehive a'la Bardot z delikatnie uniesionymi włosami na czubku głowy, ozdobionymi błyszczącą opaską. Zendaya podczas swojej trasy promocyjnej filmu "Challengers" zestawiła beehive z pastelową kokardą, tworząc wyjątkowo efektowny retro look. To uczesanie mogliśmy zobaczyć także na tegorocznym pokazie Versace SS24 oraz na wielu innych wydarzeniach branżowych, chociażby w utraminimalistycznym wydaniu, które zaprezentowała amerykańska aktorka i modelka Kaia Gerber.
Gwiazdy nie pozostawiają wątpliwości. Beehive a'la Bardot wraca do łask i będzie jedną z najmodniejszych form uczesań końcówki lata oraz jesieni 2024. Dzisiejszy „beehive” charakteryzuje się mniejszą ilością tapiracji lub całkowitym jej brakiem. Włosy są uniesione u nasady, ale nie aż tak ekstremalnie. Efekt nie jest przerysowany, ale subtelny retro klimat nadal pozostają cechą charakterystyczną tej stylizacji.

Jak wykonać fryzurę z PRL w stylu Brigitte Bardot?
Aby osiągnąć idealny Bardot beehive look, kluczowe jest odpowiednie przygotowanie włosów. Musisz zadbać o to, aby nadać im maksimum objętości. Łatwo to zrobić przy użyciu lokówki, która nadaje włosom formę i optycznie je zagęszcza. W następnym kroku włosy możesz bardzo delikatnie natapirować tuż przy nasadzie. Jeśli nie chcesz decydować się na tapir, wykorzystaj spray lub puder do stylizacji, który uniesie pasma. W kwestii grzywki masz pełną dowolność. Na pokazie Versace Spring/Summer 2024 królowały pełne objętości upięcia na czubku głowy z efektowną kokardą.

Przednie pasma możesz zebrać także w delikatny kucyk lub kok. Zadbaj o elementy dekoracyjne. Szeroka opaska, czy spinka z kwiatowym wzorem sprawdzi się tu idealnie. Beehive w styli Bardot to idealny wybór na specjalne okazje, takie jak wesela, przyjęcia rodzinne, czy inne uroczystości.