Wzmacniający szampon z B5 daje błysk, objętość i mocne włosy. Ręczy za niego Rita Ora

Wzmacniający szampon na porost włosów od Rity Ory odkryłam przypadkiem. Podczas wizyty piosenkarki w Polsce w perfumerii Douglas, miałam okazję przetestować kilka produktów. "G2 Siła i Długość", bo tak się nazywa, pozostanie ze mną na długo i ma szansę wyprzeć mój dotychczasowy hit. Używając go, czuję, że postawiłam na bardziej świadomą pielęgnację. Mam też nadzieję, że pomoże mi zagęścić włosy - zwłaszcza w newralgicznych partiach, jak linia czoła i zakola. Produkt jest przeznaczony do wszystkich typów włosów, jednak dzięki temu, że wspiera zapuszczanie, zagęszczanie, a przy tym wzmacnia włosy, szczególnie polecam go właśnie osobom z włosami cienkimi, zniszczonymi lub nadmiernie wypadającymi.

Jak działa szampon do włosów Typebea?

Szampon do włosów TYPEBEA ma działać wielokierunkowo. Odpowiada za oczyszczanie skóry głowy, jak i wzmocnienie włosów. Dzięki obecności opatentowanego kompleksu składniów Baicapil™, szampon ma skutecznie stymulować mieszki włosowe, a co za tym idzie, wpływać na przyspieszenie naturalnego cyklu wzrostu włosów. Sprawdzi się więc, jeśli chcecie wspomóc kuracje na porost włosów i zagęścić pasma. Przy regularnym stosowaniu (zwłaszcza wraz z serum lub ulubiona wcierką na porost), będziecie widzieć więcej baby hair. Regularne stosowanie szamponu ma na celu również poprawę jej objętości, co jest szczególnie ważne, jeśli borykacie się z przerzedzeniem włosów.

Szampon dobrze oczyszcza również włosy z pozostałości kosmetyków, ale też z zanieczyszczeń na skalpie. Nie jest silnym produktem, więc nie powinien podrażnić skóry, ani jej przesuszyć. Kwas salicylowy zawarty w formule działa natomiast jak delikatny peeling dla skóry głowy. Usuwa nagromadzony łój, zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, dzięki czemu mieszki włosowe zostają odblokowane, a skóra lepiej oddycha. To również wpływa korzystnie na przyspieszenie wzrostu włosa.

Prowitamina B5 pełni kluczową rolę w regeneracji i wzmocnieniu włosów na całej ich długości. Jej intensywne właściwości nawilżające sprawiają, że włosy stają się bardziej elastyczne, mniej podatne na łamanie oraz mają zdrowy połysk. Dodatkowo formuła szamponu pomaga przywrócić naturalne pH skóry głowy, co wspomaga utrzymanie jej prawidłowej równowagi biologicznej i ogranicza podrażnienia.

Po użyciu szamponu włosy nie są sztywne, wręcz przeciwnie, przyjemnie miękkie w dotyku, dobrze się rozczesują. Szampon delikatnie pachnie, co sprawia, że rutyna mycia włosów jest naprawdę przyjemna. Stosowałam go wraz z maską do włosów i nocnym serum peptydowym i naprawdę widzę różnicę w kondycji włosów. Polecam ich regularne stosowanie, a w przypadku szamponu na porost włosów, najlepiej dwa do trzech razy w tygodniu. To pozwala utrzymać zdrowy wygląd włosów i skóry głowy. Niebawem pochwalę wam się, jak wyglądają moje baby hair na linii czoła!

Skład szamponu do włosów polecanego przez Ritę Orę

Szampon na porost włosów od Rity Ory wyróżnia się unikalnym połączeniem składników aktywnych, które zostały starannie dobrane, aby maksymalizować efekt wzmacniania włosów i poprawy kondycji skóry głowy. W formule szamponu znajdziemy wspomniane już wcześniej składniki, jak:

• Baicapil™ – opatentowany kompleks roślinny, który pobudza wzrost włosów i przeciwdziała ich wypadaniu.
• Kwas salicylowy – delikatnie złuszcza martwy naskórek, pomagając oczyścić skórę głowy i odblokować mieszki włosowe.
• Prowitamina B5 (pantenol) – intensywnie nawilża i wzmacnia strukturę włosa.
• Ekstrakty roślinne – wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry głowy.

Szampon do włosów nie zawiera przy tym silikonów, parabenów i SLS, a jego formuła jest przyjazna dla wrażliwej skóry głowy.

Jeśli zastanawiacie się, gdzie można kupić szampon Typebea od Rity Ory, to jest on dostępny w perfumeriach Douglas. Małe opakowanie o pojemności 150 ml kosztuje ok. 115 zł, ale dla osób poszukujących wygodnej opcji na wyjazdy dostępna jest również mniejsza butelka o pojemności 60 ml w cenie 49 zł - to też dobra opcja, jeśli chcecie wypróbować produkt, a nie jesteście pewne czy zda egzamin na waszych włosach.