Złoty miód, bogaty karmel, blond dżem. Słodkie kolory soft gourmand królują tej wiosny w salonach fryzjerskich

Ależ słodka jest ta wiosna! I to nie za sprawą pierwszych truskawek, długo wyczekiwanych lodów, czy owocowych perfum, do których wracamy po zimie, tylko odcieni włosów. Koloryzacja w słodkich tonach jest obecnie jednym z najsilniejszych fryzjerskich trendów, które możemy obserwować na Tok Toku.

Gourmand – co to właściwie oznacza?

Trend gourmand ewoluuje i rozszerza się także na fryzjerstwo. Zacznijmy więc od podstaw, czym gourmand dokładnie jest? Dotychczas spotykałyśmy się z tą nazwą w perfumiarstwie. Perfumy gourmand pachną, jak desery wykonane przez najlepszych cukierników. To mądrze skomponowane zapachy, których nie sposób określić jedynie jako „słodkie”. Mają do zaoferowania coś znacznie więcej poza słodyczą. Poza typowo deserowymi nutami wanilii, czekolady, miodu, karmelu, czy lukrecji towarzyszą im też wytrawne, otulające zmysły zapachy sandałowca, mchu, czy paczuli. To sprawia, że całość nie jest mdła, przewidywalna, przytłaczająca. Podobnie, jak dobry tort można określić ją mianem „dobrej, takiej nie za słodkiej”.

Kolor włosów Soft Gourmand Highlights

Obecnie o gourmand mówi się także w kontekście koloryzacji. Stawiamy na słodkie odcienie włosów, ale o ile przy perfumach sprawa jest dość prosta, bo potrafimy wyobrazić sobie zapach szarlotki, czy korzennego ciasta waniliowego, tak wyobrażenie sobie „słodkiego koloru włosów” może być problematyczne.

W sukurs przychodzą apetycznie brzmiące nazwy, jak np. jam blonde, mocha mousse, golden honey, rich caramel - te odcienie znacznie łatwiej sobie zobrazować. Ale i tu podobnie jak w przypadku perfum, sprawa nie jest jednoznaczna, bo kolory z palety gourmand nie są po prostu „słodkie”. Mają ciepłe, deserowe, ale jednocześnie delikatne tony, które dają bardzo naturalnie wyglądający efekt.

W praktyce odcienie z gamy soft gourmand są głębokie, ciepłe, lśniące. Wyglądają luksusowo, dlatego im do krzykliwości. Kwalifikują się do nich wszystkie złote blondy, głębokie czekoladowe odcienie, ciepłe brązy wymieszane ze złotem.

Mocha mousse kolorem roku

Deserowe odcienie w koloryzacji nie są dla nas zaskoczeniem, po tym, jak instytut Pantone kolorem roku 2025 ogłosił mocha mousse. W tym roku ten najcieplejszy i najsmaczniejszy odcień brązu przywołujący na myśl słodkie, czekoladowe desery, widzimy wszędzie! We wnętrzach, modzie, urodzie, w tym na paznokciach, ustach i jak widać włosach. Przebija jaśniejszymi refleksami, wygląda bardzo naturalnie i smacznie.