Klątwa pierścionka zaręczynowego księżnej Diany. Kate powtórzy los matki księcia Williama?
Pierścionek zaręczynowy księżnej Diany to jeden z najbardziej rozpoznawalnych elementów biżuteryjnych należących do brytyjskiej rodziny królewskiej. Przepiękny 12-karatowy cejloński szafir obecnie budzi zachwyt i sentyment, jednak w czasie, w którym otrzymała go księżna Diana, budził wiele kontrowersji. Czy ten klejnot przynosi pecha?

Pierścionek zaręczynowy księżnej Diany to ogromny, bo aż 12-karatowy cejloński szafir, który został osadzony w 18-karatowym białym złocie. Otacza go 14 mniejszych rozmiarów diamentów. Wykonany został przez Gerrarda, królewskiego jubilera, który zainspirował się broszką z szafirem z 1840 roku. Ta broszka została wykonana na zamówienie księcia Alberta i była prezentem dla królowej Wiktorii. Przez lata stanowiła jedną z ulubionych ozdób biżuteryjnych królowej Elżbiety II.
Historia pierścionka zaręczynowego księżnej Diany
Pierścionek, który obecnie w wielu osobach wzbudza podziw, nie zawsze był kojarzony dobrze. Jego zakup wiązał się z zerwaniem z tradycją. Szokujące było to, że został on kupiony u jubilera. Według tradycji podczas oświadczyn przyszła narzeczona powinna otrzymać jeden z rodzinnych klejnotów rodziny królewskiej lub taki, który był wykonany na zamówienie według unikatowego wzoru. Było to okazaniem nie tylko szacunku, ale także podkreśleniem rangi przyszłej księżniczki. W tamtych czasach fakt, że Karol nie wręczył Dianie rodowego pierścienia, był uznawany za uwłaczający. Sądzono, że wybór gotowego pierścionka od jubilera jest wstydem, ponieważ każdy, kogo było na niego stać, mógł mieć identyczny.

Dla niektórych przesądnych osób już samo to zapowiadało tragedię w związku Diany i Karola. To było jak zła wróżba dla związku. Niestety, w tym przypadku czarny scenariusz sprawdził się. Małżeństwo było pełne nieszczęść i zdrad, a pozycja Diany w rodzinie, mimo ogólnego uwielbienia obywateli Anglii, nie ulegała poprawie. Zdrady i kłamstwa Karola w końcu sprawiły, że sama postanowiła szukać swojego szczęścia. Aż do tragicznego wypadku, w którym straciła życie.
Zobacz także: Ciąża kochanki Williama, załamanie nerwowe Kate i karetki pod posiadłością. Niepokojące wieści o rozwodzie royalsów
Przekazanie pierścionka księżnej Kate ściągnęło na nią nieszczęście?
W 2010 roku pierścionek otrzymał nowe życie - książę William postanowił właśnie ten klejnot wręczyć swojej ukochanej Kate podczas zaręczyn. Obecnie wycenia się go na 300 tysięcy funtów, co wartością przewyższa nawet pierścionek zaręczynowy królowej Elżbiety.

Jednak w świetle ostatnich wydarzeń ludzie przypomnieli sobie o pierścionku i jego historii. W teoriach internautów dotyczących rodziny królewskiej możemy usłyszeć o zdradach, kłótniach, rozwodach, a nawet o domniemanej śmierci księżnej Kate. Wszystko przez to, że od około dwóch miesięcy nie była widziana publicznie, a informacje o niej są skrzętnie ukrywane. Za to widzimy niepokojące obrazy, jak wjeżdżające do pałacu karetki i auta policyjne.
Wszystkie te informacje sprawiają, że ludzie zaczynają sobie zadawać pytania, czy to faktycznie słynny szafirowy pierścionek przynosi pecha kolejnej kobiecie w rodzinie królewskiej, która go nosi? Wiele osób zastanawia się, czy księżną Kate czeka taki sam los, jak księżną Dianę...