Reklama

Co ciekawe, nazwa testu kota ma dosyć dokładne znaczenie. Metoda jest ściśle powiązana ze stereotypowymi cechami, które przypisujemy naszym ulubionym, futrzanym czworonogom. Według amerykańskiej pisarki Ossiany Tepfenhart, jej wykorzystanie jest kluczem do zadawalającego randkowania. Niektórzy twierdzą, że test kota powinno przeprowadzać się także w stałym związku. Ma potwierdzać, czy partnerzy naprawdę są "dwiema połówkami".

Reklama

Na czym polega test kota? Viralowa metoda na znalezienie partnera

Tak jak wspomniałam, test kota jest ściśle powiązany z cechami, które przypisujemy zwierzętom domowym. Nie mówimy tutaj jedynie o miauczących futrzakach. Viralowa metoda na znalezienie idealnego partnera opiera się na cechach, które w sposób stereotypowy przypisujemy zarówno kotom, jak i psom.

Wiele osób uważa, że właściciele psów i kotów diametralnie się od siebie różnią, ponieważ zwierzęta te wykazują kompletnie różne usposobienie. Psy są na ogół kojarzone ze ślepą lojalnością i uwielbieniem w stosunku do właściciela. Za to humorzaste koty najczęściej chodzą swoimi własnymi ścieżkami, a to zainteresowana osoba musi zabiegać o ich uwagę. Przywiązują się do partnera po dłuższym czasie, nie mają problemu ze stawianiem przysłowiowych "granic". Jak ta obserwacja przekłada się jednak na nasze relacje romantyczne?

Na czym polega test kota? Viralowa metoda na znalezienie partnera
GettyImages/M_A_Y_A

Pisarka Ossiana Tepfenhart wysnuła teorię, że podejście faceta do kotów jest prawdziwym testem jego charakteru. Jeśli nie jest w stanie zaakceptować faktu, że stworzenie relacji ze zwierzęciem będzie wymagało od niego czasu, empatii, cierpliwości, może na podświadomym poziomie przejawiać takie samo podejście w stosunku do związku. Według teorii faceci, którzy nie lubią, nie szanują czy nawet nienawidzą kotów, mają ogromny problem z szanowaniem cudzych granic. A to może odbijać się bardzo negatywnie na ich partnerce.

Chcesz uniknąć relacji z toksykiem? Sprawdź, czy lubi koty albo jeszcze lepiej, czy sam je ma. Jeśli tak, możesz spotykać się z nim dalej.

- przekonuje amerykańska pisarka

Czy test kota naprawdę pomaga znaleźć wymarzonego faceta?

Test kota wzbudza coraz większe zaciekawienie nie tylko wśród użytkowników platform mediów społecznościowych. Tematem zainteresowała się coraz większa liczba osób, które wiążą swoją ścieżkę zawodową z psychologią związków. Mimo tego, że warto podchodzić do niego z przymrużeniem oka, spory odsetek zainteresowanych przyznaje, że metoda rzeczywiście ma w sobie odrobinę logiki.

Preferencje dotyczące czworonogich członków rodziny to kwestia indywidualna. Musimy jednak pamiętać, że brak chęci do adoptowania kotka lub psiaka nie musi mieć dużo wspólnego z uprzedzeniem, nienawiścią lub silnym natężeniem emocjonalnym. Jeśli facet otwarcie przyznaje, że nie cierpi kotów ze względu na ich charakter, a uwielbia psy, bo są oddane i wykazują niestandardowy poziom lojalności, może wysyłać w naszą stronę wyraźny sygnał dotyczący swoich wartości oraz podejścia do budowania relacji z innymi.

Nie musisz lubić kotów, ale jeśli ich nienawidzisz, może to być czerwona flaga. Koty na ogół trzymają się na uboczu. Jeśli w jakiś sposób udało ci się je znienawidzić, jest to bardziej oznaką problemów, które masz, niż zwierzęcia. Potrzeba pewnego poziomu empatii, aby kochać kota. Być może dlatego tak wielu moich kocich braci jest szczęśliwie żonatych.

- powiedziała Ossiana Tepfenhart

Reklama

Co myślisz o viralowym teście kota? Czy zapytałaś już swojego partnera o jego podejście do miauczących czworonogów? Daj znać!

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane