5 hitów kwietnia – kolorówka, którą warto wypróbować
Sprawdźcie, które przetestowane w kwietniu kosmetyki spodobały mi się najbardziej. Przed wami 5 najfajniejszych kosmetyków kwietnia!

Sprawdźcie również: 5 hitów marca i makijaż w stylu Kate Rozz
Który kosmetyk najchętniej przetestowałybyście? :)
1 z 4

Rozświetlacz Rosy Collection Provoke (79zł)
Lubię go, bo jest po prostu śliczny. :) Piękne, wiosenno-letnie połączenie kolorów, doskonale ożywia twarz i dodaje jej młodzieńczego blasku. Można go używać zarówno na policzki, ale też jako cień do powiek – nakładając na powieki poszczególne kolory.
2 z 4

Lakier do paznokci essie (45zł)
Szarość to nowa czerń. A ta szarość jest obłędna! Lakierów essie nie trzeba chyba nikomu przedstawiać! :) Dodamy tylko, że lakiery essie zdobyły tytuł KWC 2015 – więc recenzjami potwierdzacie ich świetną jakość. Szarość essie to odcień petal pushers bez irytujących drobinek, nie za ciemny, nie za jasny… Nic, tylko się zakochać!
3 z 4

Pomadka do ust JOKO (20zł)
Dlaczego jest moim hitem? Bo nie kosztuje dużo, ma ciekawy skład, przyjemną kremową konsystencję, przyzwoitą trwałość i super kolory – urzekła mnie szczególnie głęboka, seksowna fuksja. Polubicie ją jeśli zależy wam na znalezieniu szminki, która zapewnia pełne krycie, a jednocześnie nawilża usta.
4 z 4

Lash Machine Bourjois (44,99zł)
Gorąca nowość od Bourjois! To nie tusz, nie baza… to suche, małe włókienka, które aplikujemy po pierwszym pomalowaniu rzęs maskarą. A następnie nakładamy na rzęsy drugą warstwę tuszu. Ważne jest, żeby użyć Lash Machine na tusz, który jest jeszcze mokry - wtedy włókienka bez trudu przykleją się do włosków. Bardzo podoba mi się efekt wyraźnego pogrubienia rzęs, który zapewnia to cudo.