8 największych hitów kolorówki 2015 roku

Tak pisałam o tym lakierze kilka miesięcy temu: "Szarość to nowa czerń. A ta szarość jest obłędna! Lakierów essie nie trzeba chyba nikomu przedstawiać! :) Dodamy tylko, że lakiery essie zdobyły tytuł KWC 2015 – więc recenzjami potwierdzacie ich świetną jakość. Szarość essie to odcień petal pushers bez irytujących drobinek, nie za ciemny, nie za jasny… Nic, tylko się zakochać!" I zupełnie nic się nie zmieniło. To była bezapelacyjnie najpiękniejsza szarość wśród lakierów w 2015 roku!

Mój osobisty faworyt spośród 3 hitów. Można go kupić podczas promocji za około 20 zł, super pachnie - świeży, ogórkowy zapach to jego duży plus. Ma dość dużą szczoteczkę, ale w pewnym momencie przyzwyczaiłam się do jego aplikacji już tak bardzo, że tą szczoteczką tuszowałam dolne rzęsy i były super wydłużone, a skóra pozostawała czysta. Polecam jego wypróbowanie.

Tak, tak, wiem, że jest droga. Ale wybacza się jej tę cenę po pierwszym użyciu. 8 różnych pomadek i błyszczyków do ust jest zamknięte w okazałej, lustrzanej kasetce z dużym lusterkiem. Dołączony do zestawu pędzelek bardzo ułatwia aplikację, a piękne kolory i ich różnorodność sprawiają, że każdy znajdzie odcień dla siebie. Przede wszystkim szminki są trwałe, matowe, a jednocześnie ich konsystencja jest kremowa i nie wysusza warg, a to rzadkość przy matowych produktach do makijażu ust.

Limitowana paleta do makijażu Luxe Is More Giorgio Armani to kosmetyk, który chyba każda z nas chciałaby znaleźć pod choinką, by potem móc się z niego cieszyć przez cały następny rok. Albo i dłużej, bo w tej niezwykle luksusowej kasetce znajdziemy aż 10 cieni do powiek, puder matujący, dwa korektory (mogące również służyć jako pudry do konturowania) i niezbędne akcesoria do aplikacji - dwie gąbeczki i dwa aplikatory do cieni. Paleta jest definicją elegancji, ponadczasowego piękna - nawiązuje bezpośrednio do czasów najwspanialszych gwiazd wielkiego ekranu. Jesteśmy nią oczarowane.

Zdecydowanie był to jeden z tuszów o rzęs, o których najwięcej mówiło się w minionym 2015 roku. Zachwycił blogosferę, redakcje i rzesze dziewczyn, które zostawiały mu mnóstwo pochlebnych opinii w internecie, szczególnie w KWC. Jego charakterystyczna szczoteczka i efekt, który pomagał wyczarować na rzęsach sprawił, że wszyscy się w nim jednomyślnie zakochali.

Sprawdź, gdzie najtaniej kupisz tusz Lash Sensational Maybelline!

Lakiery brokatowe nie są może najlepszym wyborem na co dzień, ale przy okazji Sylwestra i Karnawału sprawdzają się doskonale. Brokatowy lakier Miss Sporty był moim hitem wczesną wiosną i do końca roku żadnego innemu lakierowi z drobinkami nie udało się go zdetronizować. Połączenie kolorów - różu, czerwieni, złota i limonki tworzy efekt końcowy przypominający szlachetny kamień. A kosztuje tylko kilka złotych.

Ten tusz pokochały w naszej redakcji dziewczyny, które naturalnie nie mają długich i gęstych rzęs, a od tuszu oczekują przede wszystkim naturalnego efektu - nie dramatycznego i przerysowanie - tylko rozczesanych, delikatnie wydłużonych i przede wszystkim podkręconych rzęs. Do tego tusz sprawdza się idealnie.

Ten róż to poezja wśród kosmetyków! Jedwabista konsystencja, nie da się nałożyć go za dużo. Daje niezwykle naturalny i świeży efekt. Przepięknie pachnie i jest schowany w eleganckim, złotym opakowaniu, do którego dołączone jest czarne, aksamitne etui. Charakterystyczne tłoczenie na wierzchu produktu oddziela od ciebie matowe i delikatnie skrzące kosteczki różu.