Reklama

Kult instagramowych brwi mija bezpowrotnie. Nawet sam makijażysta Kim Kardashian, Mario Dedivanovic, który był zwolennikiem mocno zaznaczonych brwi powiedział, że teraz wyglądają wręcz wulgarnie i obciachowo. Na szczęście ich miejsce zajmują dużo delikatniejsze feathered brows.

Reklama

7 trendów urodowych 2017, które musisz poznać. Pobierz Trendbook!

Mimo że wyglądają bardzo naturalnie, a więc podkreślają urodę każdej kobiety, stały się obiektem żartu jednej z helsińskich wizażystek – Stelli Sironen. Jej Instagram obserwuje ponad 42 tysiące osób i wieść o jej żarcie dość szybko się rozniosła. Najpierw dodała jedno zdjęcie w przybliżeniu na makijaż oka. Mimo że wygląda on pięknie i został utrzymany w modnych pastelowych kolorach, a rzęsy podkreślono chabrowym tuszem, to zupełnie coś innego wysuwa się na pierwszy plan…

Dziwny kształt brwi

Nasz wzrok niemalże natychmiast kieruje się w stronę brwi, które wyglądają naprawdę dziwnie. Zostały rozdzielone na pół i skierowane odpowiednio do góry oraz na dół. Przypominają raczej przyklejone do łuku mokre futro niż naturalnie wyczesane włoski...

Pod zdjęciem możemy przeczytać, że to zupełnie nowa interpretacja trendu fethered brows. Wizażystka zachęca do komentowania, udostępniania oraz oznaczania zdjęć z właśnie tak podkreślonymi brwiami. Nietrudno się domyślić, jaka była reakcja obserwatorów…

- Jesteś bardzo utalentowana, robisz piękne makijaże, ale te brwi wyglądają okropnie…- Chyba nie do końca rozumiem, po co to robisz.- Błagam, powiedz że sobie żartujesz.

Stella szybko skomentowała zaistniałą sytuację. Niedługo później dodała kolejne zdjęcie. I ponownie na pierwszy plan wcale nie wysuwał się brzoskwiniowy makijaż, tylko te dziwne brwi. Tym razem na szczęście wizażystka postanowiła sprostować wszystkie komentarze na temat trendu, który wymyśliła.Zobacz także: Jak zapuścić i wymodelować szerokie brwi?

Kiedy ludzie zaczynają coś poważnie traktować, gdy sobie z czegoś żartujesz, to znak, że powinnaś wyznaczać trendy – napisała pod zdjęciem Stella.
Reklama

Jedna z fanek napisała, że oczywiście nie dała się nabrać. Ale według niej te brwi wyglądają tak artystycznie i tak inaczej, że chętnie widziałaby podobny look w kolorowych magazynach w ramach uzupełnienia makijażu modelek. Stwierdzamy jednak, że po zobaczeniu tego, jak kobiety potrafią zniszczyć sobie brwi, nic nas już nie zdziwi ;). My zdecydowanie bardziej wolimy naturalny look. Ostatnio nie możemy przestać używać zestawu do podkreślania brwi marki Golden Rose.Zdjęcie główne: Pinterest

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane