Reklama

Podkład jest jednym z najchętniej używanych kolorowych kosmetyków i miliony kobiet codziennie rano nakładają go na twarz. W jaki sposób najczęściej to robią? Przy pomocy dedykowanych pędzli, specjalnych gąbeczek, a może po prostu palcami? Każdy sposób ma swoje zwolenniczki (w naszej redakcji połowa z nas stosuje pędzle, a połowa preferuje tradycyjną metodę nakładania palcami:)), jak i zagorzałe przeciwniczki. Sprawdźcie, jakie są zalety i wady każdej z metod.

Reklama

Nakładanie podkładu palcami

Jedna z podstawowych i niezwykle popularnych metod. Jej kluczową zaletą jest ciepło naszego ciała - ciepłe palce lekko rozgrzewają podkład i ułatwiają jego wtapianie się w skórę. Niestety ten sposób zazwyczaj wiążę się z zużyciem większej ilości podkładu niż w przypadku np. pędzli. Palcami jest również trudniej równomiernie nałożyć podkładu w okolicach oczu i nosa. Konieczne jest także każdorazowe umycie dłoni płynem antybakteryjnym przed aplikacją podkładu.

Nakładanie podkładu gąbeczkami

Kolejna bardzo popularna metoda. Możemy wybierać między silikonowymi różnokształtnymi gąbeczkami, czy gąbkami w kształcie jajeczek – między innymi słynnym Beauty Blenderem, czy jego prawie identycznym odpowiednikiem stworzonym przez markę Inglot. Ten rodzaj aplikatorów ułatwia precyzyjne nałożenie podkładu i bardzo naturalny efekt końcowy. Podkład wystarczy nałożyć na wierzch dłoni, a następnie na gąbeczkę (wcześniej należy ją zmoczyć i wycisnąć, żeby pozostała wilgotna) i stemplować na twarzy. Gąbeczka nie absorbuje dużo podkładu, co jest jej dużym atutem. Niestety ten rodzaj aplikatorów ma też swoje wady – wiele dziewczyn ma problem z dokładnym wyczyszczeniem gąbki.

Nakładanie podkładu pędzlami

Bardzo przyjemna i szybka metoda zapewniająca naturalny, bardzo efektowny wygląd. W zależności od tego, jaki efekt chcemy osiągnąć, i jakiego podkładu używamy, możemy wybierać różne pędzle. Najpopularniejszym kształtem jest tzw. koci języczek czyli dość wąski pędzel z zaokrąglonym włosiem. Powinnyśmy go wybrać, jeśli zależy nam na dużym kryciu i bezproblemowym czyszczeniu pędzla – jego niewielkie rozmiary i średnia gęstość włosia bardzo to ułatwiają. Jeśli zależy nam na świetnym kryciu i makijażu pozbawionym smug, idealny będzie płasko ścięty pędzel flat top, który poradzi sobie nawet z podkładami, które ze względu na konsystencję trudno jest rozprowadzić równomiernie. Ostatnim, bardzo często wybieranym pędzlem, jest duo fibre – pędzel z wymieszanego włosia – naturalnego oraz syntetycznego. Dzięki zróżnicowanej długości tych dwóch rodzajów włosia, pędzel pozwala na precyzyjne nałożenie podkładu. Fluid nałożony tym pędzlem świetnie stapia się z cerą, przez co makijaż staje się bardzo naturalny.

Reklama

1. For Your Beauty, zestaw 6 gąbeczek, ok. 7zł; 2. Inglot, gąbeczka do nakładania podkładu, ok. 40zł; 3. Beauty Blender, 79zł; 4. Hakuro, pędzel flat top H50, ok. 31zł; 5. Hakuro, pędzel "koci język" H18, ok. 19zł.

Czym najchętniej nakładacie podkład?

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane