Dotychczas przyzwyczajone byłyśmy do tego, że konturowanie twarzy wykonujemy produktami kremowymi lub pudrowymi, które podczas demakijażu zmywałyśmy z twarzy. Internautki odkryły jednak sposób, dzięki któremu możemy wykonturować twarz na dłużej. To doskonały sposób, aby nadać również swojej twarzy podkreślającej urodę opalenizny i nie musieć codziennie się malować. Z pomocą przyjdzie nam samoopalacz. Jakiego produktu użyć i jak wykonać konturowanie twarzy samoopalaczem?

Reklama

Zobacz także: Foxy eyes - to teraz najmodniejszy makijaż oka

Samoopalacz do twarzy - jaki wybrać?

Youtuberki i TikTokerki, które wypróbowały konturowanie twarzy samoopalaczem są zgodne co do jednego - należy użyć produktu, który już w momencie nakładania nadaje skórze kolor. Dzięki temu będziemy od razu dokładnie widziały, gdzie aplikujemy samoopalacz, co pomoże w uniknięciu nieestetycznych plam, gdy samoopalacz zareaguje ze skórą po kilku godzinach. Najlepiej sprawdzą się więc pianki samoopalające ze wstępnym, brązowym kolorem. Warto sięgnąć także po produkt, który nadaje się do aplikacji zarówno na ciało, jak i na twarz. Dzięki temu istnieje mniejsza szansa, że nie wystąpią u nas podrażnienie, bądź zapchanie cery.

Do aplikacji samoopalacza na twarz będziemy potrzebować pędzla, którego zwykle używamy do konturowania twarzy. Może to być średnich rozmiarów pędzel ścięty pod kątem, lub niewielki pędzel o okrągłym kształcie. Do nakładania sprawdzi się także gąbeczka do makijażu, warto jednak wybrać tę w czarnym kolorze, aby jej nie zafarbować. Należy pamiętać, że po zastosowaniu i nawet dokładnym umyciu, samoopalacz może zostawić ciemne plamy na akcesoriach do makijażu.

Jak wykonturować twarz samoopalaczem?

Zanim nałożymy samoopalacz na twarz musimy przygotować cerę. Należy ją dokładnie oczyścić, a następnie nawilżyć lekkim kremem nawilżającym. Nie powinnyśmy sięgać po ciężkie i trudne do wchłonięcia się kremy, szczególnie produkty z olejem, ponieważ np. olejowe serum może popsuć efekt. Następnie nakładamy niewielką ilość pianki (porcja o wielkości ok. 1 cm) na pędzel lub gąbkę (suchą, bądź mocno odciśniętą z wody) i aplikujemy tak, jakbyśmy robiły to z klasycznym bronzerem.Konturowanie możemy rozpocząć od kości policzkowej i przesuwać delikatnie pędzel w stronę nosa i ust. Kolejno konturujemy czoło, zbliżając się do linii włosów, ale jej nie dotykając, oraz tuż pod linią żuchwy.

Zobacz także

Małym pędzelkiem lub końcówką Beauty Blendera możemy wykonturować nos. Następnie niemal czystym pędzlem dodatkowo rozcieramy zaaplikowany samoopalacz, aby uniknąć wyraźnych odcięć. Samoopalacz pozostawiamy na skórze w zależności od wskazań producenta - od godziny do 8. Po tym czasie myjemy twarz wodą i aplikujemy krem nawilżający.Pianka samoopalająca jest na bazie wody, przez co może nam być trudno rozblendować dokładnie produkt. Mimo to nie musimy obawiać się przebarwień. Nawet jeśli zauważymy ciemne plamy od koloru wstępnego, to jeśli nie użyłyśmy zbyt dużo produktu, nie będą one widoczne po wchłonięciu i zmyciu produktu.

Reklama

Konturowanie twarzy samoopalaczem daje pożądany efekt wyszczuplenia buzi, który utrzymuje się przez kilka dni. W połączeniu z samoopalaczem na całe ciało da wrażenie, jakbyśmy dopiero co wróciły z wakacji. Musimy pamiętać jednak, że samoopalacz mocno wysusza cerę, dlatego aby nie dopuścić do złuszczania i nieestetycznych plam, musimy sumiennie nawilżać skórę każdego dnia. Jeśli popełnimy wpadkę z samoopalaczem, to nic straconego - wystarczy, że użyjemy rękawiczki do usuwania sztucznej opalenizny. Źródło zdjęcia głównego: Pinterest

Reklama
Reklama
Reklama