Kosmetyki halal nie tylko dla muzułmanek
To, że kosmetyki halal staną się jednym z wiodących trendów tego roku, przewidywano już w grudniu. Chociaż przesadą byłoby twierdzić, że podbiły one rynek i zagroziły popularniejszym produktom wegańskim, nie da się ukryć, że ich obecność jest coraz bardziej zauważalna.

- Małgorzata Mrozek
Był już szał na kosmetyki wegańskie i wolne od okrucieństwa. Nie spada też popyt na produkty naturalne czy organiczne. Teraz oczy makijażoholiczek poszukujących niszowych nowości zwrócone są jednak w kierunku kosmetyków „czystych”, a konkretniej – dozwolonych w islamie. Mowa oczywiście o produktach halal.Samo pojęcie halal do niedawna kojarzyło się bardziej z żywnością. Pod wpływem mediów społecznościowych zasady islamu na dobre zadomowiły się także w świecie kosmetyków. Zdjęcia obrazujące kosmetyki halal lub makijaż halal na Instagramie liczone są w tysiącach i wiele wskazuje na to, że trend ten się nie odwróci.
Już w grudniu przewidywano, że w ciągu pięciu lat, a więc do 2020 roku, rynek kosmetyków halal w Arabii Saudyjskiej wzrośnie o ponad 15 proc. Co więcej, rosnący popyt na tego typu produkty, jeśli wierzyć statystykom Google Trends, rośnie nieprzerwanie od 2013 roku. Czy to zasługa tylko i wyłącznie muzułmanek? Niekoniecznie – kosmetyki halal to propozycja dla wszystkich kobiet.Kosmetyki halal produkowane są bez jakichkolwiek zakazanych przez islam składników, takich jak świński tłuszcz wykorzystywany często w szminkach czy alkohol. Specjalizujące się w ich produkcji marki starają się o specjalne certyfikaty. Jak dotąd zdobywają je głównie powstające jak grzyby po deszczu niszowe marki z USA, Kanady i Wielkiej Brytanii.
Moda na kosmetyki halal przyjęła się najpierw w Ameryce Północnej. Zadbała o to popularna wśród muzułmanek pierwsza założona tam marka oferująca kosmetyki halal – Amara Cosmetics, która proponuje m.in. błyszczyki, cienie do powiek i podkłady. Z czasem niszą na rynku zaczęły interesować się jednak także duże koncerny, jak chociażby firma Shiseido.Wprawdzie z założenia mają to być produkty zgodne z zasadami Koranu, właściciele marek kosmetycznych przekonują, że w branży urodowej halal odnosi się raczej do pewnego stylu życia, któremu przyświeca przede wszystkim etyka. Innymi słowy, kosmetyki halal powstają głównie z myślą o muzułmankach, ale nie tylko. Jesteśmy przekonane, że z chęcią sięgną po nie i kobiety innych wyznań.
Fot. Instagram.com/halalgoodies/