Reklama

Jeśli regularnie miewasz uczucie, że twój makijaż jest zbyt ciężki i niewiele brakuje mu do efektu maski, ten kosmetyk powinien cię zainteresować. Świat fluidów od dawna przestał ograniczać się do tradycyjnie płynnej formuły - po wygodnych produktach w sztyfcie, modnych cushionach i innowacyjnym spray'u nadszedł czas na podkład... w piance.

Reklama

Podkład do twarzy w piance

Czy istnieje lżejsza formuła kosmetyku niż delikatny, piankowy obłoczek? Nawet jeśli, to trudno to sobie wyobrazić :) Jednak jak można połączyć lekkość z oczekiwanym od podkładu kryciem i trwałością? Wygląda na to, że w świecie makijażu nie ma rzeczy niemożliwych (polecamy poczytać o błyszczykach z efektem "kociego pocałunku"). Przykładem jest podkład Elizabeth Arden Flawless Finish Mousse Makeup.

mat. prasowe

Wprawdzie sam produkt jest dostępny w sprzedaży od jakiegoś czasu, ale ostatnio zrobiło się o nim głośno za sprawą vlogerki Lindy Sanchez. Dziewczyna opublikowała na swoim instagramowym profilu filmik, na którym krok po kroku demonstruje makijaż z wykorzystaniem piankowego podkładu. Oczywiście główną uwagę zwraca jego "obfita" konsystencja - same zobaczcie.

Źródło zdjęcia: screen z Instagram.com/makeupbysanchez

Blogerka wykorzystuje do nałożenia i roztarcia podkładu szczotkę do makijażu - trzeba przyznać, że aplikacja tym sposobem wygląda na bardzo sprawną i wygodną. Piankowy fluid zapewnia lekkie wykończenie - jego formuła sprawia, że w przeciwieństwie do bardziej tradycyjnych produktów nie ma tendencji do podkreślania zmarszczek i załamań na skórze. Nie musimy się też obawiać, że "powchodzi" nam w pory - efekt (pomijając oczywiście makijaż oczu) wygląda bardzo naturalnie.

Źródło zdjęcia: screen z Instagram.com/makeupbysanchez

Podkład Elizabeth Arden użyty przez Lindę nie należy do tanich (koszt to ok. 35$ - ok. 145 zł), ale jego formuła zdecydowanie robi wrażenie. Na szczęście podobne produkty oferują inne marki, np. Revlon - znajdziemy je w polskich sklepach internetowych oraz na portalach aukcyjnych typu ebay.com. Niewykluczone, że pod wpływem rosnącego zainteresowania internautek podkłady w piance już niedługo na stałe trafią do popularnych drogerii. Chciałybyśmy, a wy? :)

Co sądzicie o podkładzie w piance? Miałyście okazję testować taką formułę?

Reklama

Zobacz też: Sztuczne rzęsy mocowane na magnes? Ależ to wygodne!

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane