Reklama

Praca nad kolekcją trwała aż cztery lata! Jacques Cavallier-Belletrud, wybitny perfumiarz, twórca m.in. kultowego zapachu Yves Saint Laurent Opium pour Homme, został zatrudniony przez dom mody już w 2012 roku. Linia perfum okazała się jednak czymś nieco innym, niż wcześniej zapowiadano. Przypuszczano bowiem, że zapachy będą bazować na akordach skórzanych, tymczasem nowe perfumy Louis Vuitton będą przede wszystkim kwiatowe. Jak tłumaczy Jacques Cavallier-Belletrud, kwiaty to zapach miłości, a jeśli kochasz żonę, dajesz jej kwiaty, a nie skórzaną torebkę.

Reklama

Kolekcja będzie złożona z siedmiu zapachów: Rose des Ventis, Turbulences, Dans la peau, Apogée, Contre Moi, Matiére Noire i Mille Feux. Za jeden flakonik będzie trzeba zapłacić ok. 900 zł. Nie będą jednak one dostępne w żadnej ze znanych sieci perfumerii, a jedynie w butikach Louis Vuitton. Do sprzedaży trafią we wrześniu, a więc już całkiem niedługo. Do tej pory możemy rozkoszować się kolejnymi zapowiedziami domu mody i kampanią z udziałem ambasadorki kolekcji – francuskiej aktorki Léi Seydoux.Czy kolekcja perfum Louis Vuitton to nowy rozdział w historii domu mody? To się okaże. Nie mamy jednak wątpliwości, że chętnych na zapachy wykreowane przez Jacquesa Cavalliera nie zabraknie.

Reklama

Zobacz także: 5 błędów przez które lakier odpryskuje z paznokci

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane