Reklama

Na makijażowy trend "no lashes" skusiła się także Edyta Górniak. Piosenkarka często stawia na mocny makijaż z podkreśleniem oka. Rzadko więc można ją spotkać w wersji saute, ale gdy media już ją "przyłapią", to zawsze staje się sensacją. Należy jednak przyznać, że zawsze jej skóra jest wypielęgnowana i widać, że dba o maksymalne nawilżenie.

Reklama

Makijażowy trend "no lashes"

Ostatnio media społecznościowe zalane są nowym makijażowym trendem "no lashes". Chodzi w nim o to, aby wykonać full makijaż, ale bez malowania rzęs. W ten sposób make up wygląda nieco tajemniczo i przede wszystkim mega naturalnie. Pojawiają się też opinie, że brak pomalowanych rzęs ma dawać "old money vibe".

Jeśli na co dzień nosisz mocno wytuszowane rzęsy i podkreślone oko, to ten trend może nie przypaść ci do gustu. Mimo wstępnych obaw warto jednak go przetestować. Kto wie, może polubisz dzięki niemu swój nowy, naturalny look.

Edyta Górniak bez makijażu

Każdy, kto śledzi karierę Edyty Górniak wie, że ta nie godzi się na kompromisy w makijażu. Zawsze stawia na mocne krycie, podkreślone oko i usta. Nawet w mediach społecznościowych trudno zobaczyć ją w naturalnym wydaniu. Czasem jednak daje swojej skórze odpocząć i wybiera pielęgnację zamiast full make up. Są to jednak pojedyncze dni, gdy musi załatwić drobne sprawy na mieście.

Reklama

Ostatnio paparazzi zrobili Edycie zdjęcia, gdy ta rozmawiała przez telefon. Widać, że nie ma pomalowanych rzęs, ale ciężko stwierdzić, czy brak make upu dotyczy również cery i ust. Okolica pod okiem jest rozświetlona, więc prawdopodobnie nałożyła korektor lub puder. Pasuje jej taki naturalny look?

Edyta Górniak
EOS
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane