Mity na temat przedłużania rzęs! Natychmiast przestań w nie wierzyć...
Zabieg przedłużania rzęs cieszy się wśród kobiet coraz większą popularnością. Sztuczne rzęsy pięknie podkreślają urodę, a także sprawiają, że możemy przeznaczyć mniej czasu na makijaż. Na jego temat powstało już sporo mitów. Dziś obalimy te najczęściej powtarzane.

- Agata Olejniczak
1. Przedłużanie rzęs niszczy rzęsy naturalne
Przedłużanie rzęs w żaden sposób nie niszczy rzęs naturalnych, oczywiście jeżeli zabieg jest wykonany poprawnie, czyli metoda przedłużania, długość i grubość rzęs jest odpowiednio dobrana do rzęs naturalnych.
Obecnie dostępne na rynku rzęsy syntetyczne są tak delikatne i tak lekkie, że w żaden sposób nie obciążają one naszych. Kleje, na które dokleja się rzęsy, również są jak najbardziej bezpieczne dla naturalnych rzęs.

2. Rzęs przedłużanych się nie myje
Nieprawda. O higienę należy dbać jak zawsze, mycie rzęs jest wskazane! Na kontakt z wodą należy uważać jedynie do 48h po założeniu rzęs, następnie można spokojnie je moczyć.
Trzeba pamiętać, że w przypadku rzęs sztucznych myjemy je delikatnie, najlepiej specjalnym szamponem do rzęs, demakijaż wykonujemy patyczkami kosmetycznymi nasączonymi w płynie micelarnym, by nie dopuścić do osadzania się na rzęsach włókien ze zwykłych płatków kosmetycznych.
Uważamy na produkty tłuste, zawierające oleje, gdyż te rozpuszczają wiązania kleju.
Nie zachowanie podstawowych zasad higieny może spowodować choroby oczu i skóry, a także osłabić trzymanie się rzęs, gdyż nagromadzony, tłusty łój rozpuszcza wiązania kleju.
3. Po przedłużeniu rzęs nie możemy wykonywać makijażu
Nieprawda. Makijaż możemy wykonywać jak zawsze, należy jednak uważać na rzęsy, by nie szarpać ich i nie obsypywać zbytnio produktami do makijażu. Rzęs przedłużanych nie musimy malować, ale gdy mamy taką ochotę należy użyć delikatnego tuszu na bazie wody.

4. Przedłużanie rzęs jest dla każdego
Niestety nie. Przedłużaniu rzęs nie powinny poddawać się osoby, które są uczulone na klej do przedłużania, osoby u których występują obecnie choroby oczu, chore na trichotillomanię, czyli nerwowe wyrywanie rzęs, a także osoby w trakcie lub zaraz po chemioterapii. Przedłużanie rzęs jest zabiegiem czasochłonnym (minimum 2,5 - 3h), także osoby nadpobudliwe i niecierpliwe, mogą również nie wytrzymać tak długiego czasu, leżąc w jednej pozycji.
Osobom cierpiącym na zaburzenia hormonalne rzęsy mogą trzymać się krócej, niż osobom zdrowym.
5. Rzęsy sztuczne wypadają mi razem z moimi - to źle!
Nieprawda. Rzęsy syntetyczne zazwyczaj wypadają z naturalnymi, gdyż klej , którym są przyklejone ma wiązanie nawet do 12 tygodni, czyli znacznie dłużej niż żywot naszej rzęsy. To nic dziwnego, że nasza rzęsa wypada, a wraz z nią rzęsa sztuczna. To zupełnie naturalny proces, gdyż rzęsy wypadają i wyrastają nowe, dokładnie tak samo jak włosy na głowie.
