Nazywam go Photoshopem w butelce. To mój ulubiony podkład na jesień
Bardzo lubię ten pielęgnacyjny podkład polskiej marki. Ma wysoki poziom krycia, ale nie zapycha i nie spływa z twarzy. Idealny na upały, ale też na jesień - bo nie ściera się pod szalikami czy czapkami. Jest bliski ideału.

Sprawdza się w przypadku cer tłustych. Świetnie kryje i maskuje nierówności, ale również trzyma się skóry przez wiele godzin. W dodatku posiada składniki, które pielęgnują, a są to: olejek arganowy, olej z nasion wiesiołka i fruktoza.
Spis treści:
- Jaki efekt daje podkład polskiej marki?
- Co w swoim składzie ma podkład od Inglot?
- Wady i zalety produktu
- Inne podkłady, na które warto zwrócić uwagę
Jaki efekt daje podkład polskiej marki?
Ten podkład od Inglot to produkt hybrydowy - upiększa wygląd skóry, ale też ją pielęgnuje. Daje całkiem wysokie krycie jak na krem BB, które można budować dokładając kolejne warstwy. Moim zdaniem, sprawdzi się jesienią. Jest odporny na pot, dzięki czemu nie ściera się w ciągu dnia i nie roluje.

Podkład od Inglot wzmacnia barierę hydrolipidową i chroni przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi. W dodatku reguluję pracę gruczołów i zmniejsza wyświecanie się w ciągu dnia. Krem BB zamknięty jest w solidnym opakowaniu, które zapewnia higieniczną aplikację i pomaga zużyć formułę do ostatniej kropli.
Co w swoim składzie ma podkład od Inglot?
Ten produkt to hybryda - w jego składzie znajdziesz kilka naturalnych składników, które pielęgnują skórę. Warto zwrócić uwagę na:
- Olej arganowy - sprawia, że skóra staje się bardziej sprężysta i pełna blasku.
- Inulina i fruktoza, czyli naturalne prebiotyki, które pomagają przywrócić równowagę mikrobioty skóry.
- 100% mineralne filtry, które odbijają i rozpraszają ultrafiolet oraz pochłaniają promieniowanie.
- Olej z nasion słonecznika tworzący warstwę okluzyjną, zapobiegającą odparowywaniu wody z powierzchni skóry.
- Hydrolizowane estry jojoba wydłużające trwałość makijażu oraz nawilżające skórę. Dodatkowo zmniejszają widoczność porów i zaczerwienień.
Wady i zalety produktu
Moim zdaniem, ten podkład zdecydowanie zachęca do przetestowania, ale ma kilka wad, o których warto pamiętać przed włożeniem go do sklepowego koszyka:
- dość wysoka cena (ale na szczęście jest teraz w promocji!)
- gęsta formuła
Inne podkłady, na które warto zwrócić uwagę
Na sklepowych półkach znajdziesz wiele innych podkładów, na które warto zwrócić uwagę. Jeśli lubisz stosunkowo lekkie i pielęgnacyjne formuły, powinnaś przetestować propozycje od Paese, Claresy czy Christian Laurent, który jest podkładem i serum w jednym: