Odkryłyśmy pomadkę, która przetrwała całą imprezę! Sprawdź, co to!

Niesamowity blask, a może perfekcyjny mat na ustach? U nas w redakcji zdania są podzielone, szczególnie jeżeli chodzi o makijaż ust na lato. Jednak w najnowszym katalogu Avon każda z nas znalazła coś dla siebie. Mowa o szminkach Avon mark. w nowych 8 kolorach, które niezależnie od rodzaju wykończenia, charakteryzują się niezwykłą trwałością, doskonałą pigmentacją, a także lekką, przyjemną formułą niewysuszającą ust.

Choć słoneczne, upalne dni dają nam niejako przyzwolenie na bardziej jaskrawe i nasycone kolory, z których wręcz słyną szminki w płynie mark., to my postanowiłyśmy przetestować osiem najnowszych odcieni tej pomadki, które są bardziej stonowane.

Błyszczące szminki w płynie - testuje Agnieszka

O ile zimą chętnie wybieram matowe pomadki, o tyle lato to dla mnie czas na błysk. Jednocześnie zależy mi aby szminka była dobrze napigmentowana, ponieważ w ciepłe dni zazwyczaj rezygnuję z wyrazistego makijażu oczu, stawiając właśnie na podkreślenie ust. Ciężko jednak znaleźć szminkę, która będzie kremowa, błyszcząca, mająca intensywny kolor, a przy tym trwała. Tym razem jednak się udało. Ostatnio miałam przyjemność testować szminki Avon mark., Liquid Lip Shine w 4 nowych kolorach: Sugar Rush, Skyline Nude, Vintage Smoke i Chic Feelings.

Opakowanie jest poręczne i klasyczne. Przy wyciąganiu aplikatora, który jest doskonale dopasowany do kształtu ust, jest on oczyszczany z nadmiaru kosmetyku, co dodatkowo ułatwia nakładanie pomadki.
Kolejnym miłym zaskoczeniem jest kremowa konsystencja, która równomiernie i z łatwością rozprowadza się na wargach. Już od pierwszego pociągnięcia na ustach pozostaje piękny kolor, dokładnie taki, jaki widzimy na stronach katalogu.
Szminkę bardzo przyjemnie nosi się na ustach, ponieważ ich nie wysusza. Co prawda odbija się np. na szklance, ale z drugiej strony kolor na długo pozostaje na swoim miejscu. Magiczny kosmetyk. :)

Moim ulubionym kolorem na lato został Vintage Smoke - przydymiony róż, który pasuje na każdą okazję (zdj. powyżej). Stosuję go zarówno do pracy, jak i na wieczorne wyjście. Jestem w nim szczerze zakochana. Wystarczy, że rzęsy podkreślę tuszem, wykonturuję twarz i zaznaczę brwi, a szminka w tym kolorze dopełnia resztę. To mój sposób na szybki wakacyjny makijaż pełen blasku.Opinie o tych szminkach znajdziecie w KWC TUTAJ.

Matowe szminki w płynie testuje Ula:

Jako posiadaczka suchej i wrażliwej skóry zazwyczaj unikam matowego wykończenia, ponieważ często tworzy skorupę na moich ustach oraz nieestetycznie je wysusza. Ku mojemu zaskoczeniu, w przypadku matowych pomadek w płynie mark. usta wyglądały perfekcyjnie niemal przez cały dzień i to bez poprawek! Co najważniejsze, szminka rzeczywiście nie wysusza delikatnej skóry ust, nie brudzi zębów i jest naprawdę trwała. U mnie przetrwała cały dzień, w tym wesele, podczas którego jadłam… rosół. Makijaż ust nawet po wyjątkowo tłustym posiłku był wręcz nienaruszony.Jedyny minus tego cacka? Zostawia ślady na szklankach. Więc zanim postanowicie się czegoś napić radzę delikatnie odcisnąć usta chusteczką higieniczną.

W najnowszym katalogu Avon znajdziemy aż cztery matowe pomadki w płynie w oszałamiających kolorach nude o bardzo wdzięcznych nazwach: „Nude Vibes”, „Naked Crush”, „Downtown Edge” oraz „Rosy Flush”. To właśnie ten ostatni najbardziej przypadł mi do gustu - świetnie podkreśla urodę blondynek o jasnej karnacji. Podobnie jak inne pomadki tej serii ma aksamitną, wręcz piankową konsystencję, a dzięki specjalnie wyprofilowanemu aplikatorowi nakłada się bardzo precyzyjnie. Wystarczy jedno pociągnięcie, by usta wyglądały perfekcyjnie przez cały dzień.

Opinie o pomadkach Avon mark. znajdziecie także w katalogu KWC (TUTAJ).W nowym katalogu Avon pomadki są dostępne w promocyjnej cenie 19,99 zł, podczas gdy ich regularna cena to 32 zł.

materiał powstał z udziałem marki AVON