Odpowiednik kultowego błyszczyka Huda Beauty za... 15 złotych? Tak! Kupicie go w Rossmannie

Kiedy marka Huda Beauty wypuściła na rynek holograficzne błyszczyki Lip Strobe, było już pewne, że błysk na ustach znowu stanie się modny. Huda Kattan, założycielka brandu i właścicielka najbardziej popularnego urodowego konta na Instagramie, postawiła na toppery do ust z brokatem, które w mgnieniu oka pokochały kobiety na całym świecie. Można je nakładać na usta samodzielnie lub na matową pomadkę.

Błyszczyki z holograficznymi drobinkami szybko stały się hitem na Instagramie, bo dają naprawdę wyjątkowe wykończenie - pod każdym kątem błyszczyk zdaje się mieć inny kolor, a drobinki nie wyglądają tandetnie, a wręcz przeciwnie - dają na ustach niepowtarzalny efekt. W całym gąszczu zalet jest jednak dość istotna wada. Produkt nie jest tani. Aby mieć go w swojej kosmetyczce, musimy wydać w Sephorze 89 złotych. Na szczęście właśnie znalazłyśmy sporo tańszy zamiennik.

Eveline Cosmetics - błyszczyk Holo Collection

Wśród nowości marki Eveline Cosmetics znajdziecie serię błyszczyków z kolekcji holograficznej, które na ustach dają bardzo podobne wykończenie do produktów proponowanych przez markę Huda Beauty. W Rossmannie dostępne są w czterech kolorach, a każdy z nich zawiera tysiące drobinek, które przepięknie mienią się na ustach. Błyszczyk nie klei się, nie zbiera w kącikach ust i jest dość trwały (przynajmniej jak na błyszczyk). Sprawdza się noszony na ustach samodzielnie, ale możemy go aplikować również na matową pomadkę - nie będzie powodował jej rozpuszczania.

Błyszczyki od Eveline Cosmetics są prawie sześć razy tańsze od produktów Huda Beauty, a są naprawdę podobne. Różnicą jest na pewno intensywność - te od Hudy mocniej się mienią, podczas gdy te od Eveline nadal gwarantują mocny błysk, ale w bardziej codziennej wersji. Ich cena w Rossmannie to 15,49 złotych.

Produkt ma już swoje fanki w blogosferze, a wśród nich jest nich "Wiskola". Blogerka również porównuje produkt do błyszczyków od Hudy Beauty, a jej ulubiony to ten w odcieniu 121. My również go polecamy - to przepiękne połączenie nude i różowego złota!

Zobacz także: Koniec z matem? Wraca trend w makijażu z 2004 roku!