Ona jest niesamowita! Zobaczcie perfekcyjne makijaże niewidomej vlogerki
19-letnia Lucy Edwards z angielskiego Birmingham dwa lata temu straciła wzrok. To nie przeszkadza jej tworzyć makijażowe tutoriale. Naprawdę świetne!

- Anna Konieczyńska

Lucy Edwards na swoim kanale YesterdaysWishes przedstawia się jako „YouTuberka, przyszła studentka prawa i makijażystka”. 19-latce w tworzeniu makijażowych tutoriali nie przeszkadza to, że dwa lata temu straciła wzrok.„W związku z rzadką chorobą genetyczną, w wieku 11 lat przestałam widzieć na prawe oko, a sześć lat później, w trakcie matury, straciłam wzrok także w lewym oku” – opowiada Lucy.Zaraz potem Lucy zaczęła ćwiczyć robienie makijażu ze swoją siostrą Alice. „Miałam chwile frustracji, gdy siostra mówiła mi, że tę kreskę namalowałabym cieńszą, gdybym widziała. Złościłam się, że zachowuje się, jakby wiedziała lepiej ode mnie, czego potrzebuję. Ale gdy jesteś niewidomy, musisz zaufać ludziom” – mówi Lucy.

Jak teraz Lucy radzi sobie z codziennym makijażem?Najpierw dotykając twarzy, sprawdza, czy na skórze pojawiły się niedoskonałości. Wtedy w tych miejscach stosuje więcej korektora. Potem delikatnie konturuje twarz.Bardzo ważny jest dla niej makijaż brwi. Chodzi na nitkowanie raz w miesiącu, a na co dzień wypełnia brwi cieniem do powiek, który rozprowadza pędzlem, bo wtedy wyglądają bardziej naturalnie niż narysowane kredką.Trudności sprawia jej malowanie ust szminką, bo bez pomocy lustra łatwo wyjechać poza kontur. Dlatego Lucy woli używać błyszczyków. Lucy ma też patent na malowanie rzęs – szczoteczka musi być mała, żeby nie pozostawiała czarnych plam pod oczami. Równie delikatnie trzeba nakładać cienie, żeby się nie osypywały. Choć Lucy nie widzi efektów swojej pracy, w makijażu czuje się piękniejsza. I udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych!

Dzięki swojemu kanałowi na YouTubie Lucy poznała niewidomych przyjaciół, którzy rozumieją przez co przechodzi każdego dnia. „Wspieramy się nawzajem, a mój kanał uczy dziewczyny takie jak ja, że utrata wzroku to nie koniec świata” – mówi Lucy.Zobaczcie, jak Lucy się maluje: