Polski puder z pyłkiem diamentowym maskuje niedoskonałości i daje efekt aksamitnej skóry. "Żaden inny puder nie dał mi efektu tak idealnie gładkiej skóry"

Mowa o wyjątkowym pudrze prasowanym, który pochodzi z aktualnej oferty polskiej marki kosmetycznej Inglot. W katalogu KWC zdobył już 4,5 na 5 możliwych gwiazdek, a użytkowniczki kilkakrotnie okrzyknęły go kosmetycznym hitem. “To najlepszy puder do okolic oka jaki kiedykolwiek miałam” - pisała Anonimowa wizażanka w katalogu KWC. Ten produkt potrafi znacznie więcej!

Spis treści:

1. Puder z pyłkiem diamentowym HD FREEDOM SYSTEM – efekty
2. Czym jest kolekcja Freedom System?
3. Puder prasowany HD FREEDOM SYSTEM Inglot - opinie

Puder z pyłkiem diamentowym HD FREEDOM SYSTEM – efekty

Puder prasowany HD z serii Freedom System marki Inglot to lekki kosmetyk, który działa na kilku poziomach. Przede wszystkim ma delikatną, jakby satynową formułę, dzięki czemu pięknie sunie się po twarzy. “Ma on cudowną konsystencję pod palcami, odczucie jest takie jakby się dotykało jedwabiu” - pisała jedna z Wizażanek. Puder nie zostawia plam, nie podkreśla suchych skórek ani zmarszczek. Wręcz przeciwnie! Maskuje drobne niedoskonałości i ukrywa zmarszczki – użytkowniczki potwierdzają, że ten produkt po prostu zapewnia efekt aksamitnie gładkiej skóry. Puder HD marki Inglot skutecznie utrwala makijaż i delikatnie matowi skórę, ale dzięki zawartości pyłku diamentowego zostawia subtelne, lekko połyskujące wykończenie, dzięki czemu skóra wygląda na promienną i odżywioną. Sprawdza się zarówno w połączeniu z kosmetykami sypkimi, jak i kremowymi. Jest też bardzo trwały - dziewczyny piszą, że “cały dzień siedzi na miejscu”, a makijaż wcale nie wymaga poprawek. Z własnego doświadczenia, bo sama używam tego pudru, mogę też potwierdzić jego wydajność. Używam go już kilka miesięcy (404), a puder wciąż wygląda prawie jak nowy.

Puder prasowany HD Freedom System dostępny jest teraz w 4 różnych odcieniach, więc na pewno każda z was znajdzie idealny puder dla siebie. Jeśli szukacie pudru, który skutecznie zakryje cienie pod oczami, polecamy wybrać puder HD w żółtym odcieniu.

Czym jest kolekcja Freedom System?

Przyjazne dla środowiska kosmetyki Freedom System powstały przede wszystkim z myślą o ograniczeniu ilości odpadów generowanych przez opakowania, ale także o indywidualistach, którzy sami chcą kreować własne kompozycje kolorystyczne. Ile razy było tak, że kupiłyście paletę cieni, z której wykorzystywałyście tylko 2 czy 3 kolory? No właśnie! Polska marka kosmetyczna Inglot wprowadziła na rynek innowacyjny system, który umożliwia stworzenie dowolnych, idealnie dopasowanych do indywidualnych potrzeb, zestawów. “Freedom System to innowacyjne rozwiązanie pozwalające na dowolność w zestawianiu ulubionych kosmetyków do makijażu, zamkniętych w wygodnych i poręcznych opakowaniach, które są przyjazne środowisku” - czytamy na stronie internetowej producenta. Warto podkreślić, że dotyczy to nie tylko cieni do powiek, ale także takich kosmetyków jak pudry, korektory, rozświetlacze, róże czy bronzery - zarówno prasowanych, jak i w kremie. Puder prasowany HD z serii FREEDOM SYSTEM pasuje zarówno do pojedynczych kasetek wielorazowego użytku, jak i większych palet, które możecie uzupełnić innymi kosmetykami. Podrzucamy wam kilka propozycji.

Czytaj także: Ten polski róż w kremie z limitowanej kolekcji to hit TikToka! Daje aksamitne wykończenie i naturalny efekt rumieńca

Puder prasowany HD FREEDOM SYSTEM Inglot - opinie

Prasowany puder marki Inglot z serii Freedom System cieszy się bardzo dobrymi opiniami w katalogu KWC, gdzie Wizażanki chętnie dzielą się swoimi wrażeniami na jego temat. Puder został oceniony na 4,5 z 5 możliwych gwiazdek, a ponad 70% dziewczyn deklaruje, że kupi go ponownie. Użytkowniczki chwalą go przede wszystkim za to, że skutecznie podtrzymuje efekt makijażu i sprawia, że skóra jest po nim gładka i zmatowiona, ale z dyskretnym połyskiem, który wygląda bardzo naturalnie.

Bardzo go lubię i zawsze mam. Puder ma bardzo przyjemną, satynową konsystencję. Nie jest zbyt suchy. Ładnie wtapia się w skórę, nie podkreśla zmarszczek ani porów. Stosuję go też jako cielisty cień do oczu. Pięknie wygląda na każdej buzi. - peszy

Od lat używam pudru sypkiego INGLOT. Teraz postawiłam wypróbować prasowany, choćby dlatego, że osypywanie z pędzla zaczęło mnie już nudzić. Konsultantka dobrała mi odpowiednik mojego odcienia z uwagą, że puder prasowany będzie bardziej kryjący, niż sypki. Wahałam się, bo z jednej strony mam dużo niedoskonałości i lepsze krycie wskazane, a z drugiej-bałam się efektu maski i ciężkości. Niepotrzebnie. Nic takiego się nie dzieje. Krycie, moim zdaniem, jest identyczne (czyli średnie), nakładanie-cudo! Idealne, naturalne ujednolicenie cery, jakby moja skóra znała się z nim od lat :). Żadnego przesuszenia, widocznych skórek, mankamentów, nie zostawia białego pyłku (co w pudrze sypkim jest minimalnie na początku widoczne- dopóki puder nie zgra się z cerą). Świetnie matowi. Radzi sobie rewelacyjnie z moją przetłuszczającą się cerą. No idealne wykończenie makijażu, jestem zachwycona. Zobaczę jeszcze ja z wydajnością, ponieważ jestem w trakcie pierwszego opakowania. Pudry prasowane oczywiście szybciej się kończą :) Ale sypki mam pół roku przy niemal codziennym stosowaniu. - apodiss

Puder pieknie wyglada pod oczami jak i na całej twarzy, wygladza zmarszczki i delikatnie rozswietla, przedluza trwalosc makijazu. Zdecydowanie moim najwiekszym ulubiencem jest bananowy odcień który jednoczesnie koryguje przebarwienia. - pisała Magda p. na stronie marki Inglot